Na trójmiejskich ścieżkach rowerowych można spotkać rolkarzy, deskorolkarzy a nawet osoby poruszające się na hulajnogach elektrycznych. Zgodnie z prawem przebywać na nich mogą wyłącznie rowerzyści, choć i od tej zasady są wyjątki. Niewykluczone jednak, że dojdzie do zmian dotyczących przede wszystkim coraz popularniejszych hulajnóg elektrycznych.
Rolki trójkołowe - droższe, ale szybsze
Zalety i wady rowerów elektrycznych
Gdzie wolno zostawiać hulajnogi?
2020-03-05 21:24
Skutery elektryczne ,a nie hulajnogi. Jeszcze nie widziałem, żeby ktoś nogi skalał wysiłkiem na tym sprzęcie.
2020-03-05 21:46
O rolkach na ścieżkach było już pisane wiele razy.
Teraz pojawiły się elektryki które w artykule zostały potraktowane po łebkach.
Warto wiedzieć że nie każdy "rower elektryczny" jest rowerem
Jest definicja roweru
"Rower pojazd o szerokości nieprzekraczającej 0,9 m poruszany siłą mięśni osoby jadącej tym pojazdem; rower może być wyposażony w uruchamiany naciskiem na pedały pomocniczy napęd elektryczny zasilany prądem o napięciu nie wyższym niż 48 V o znamionowej mocy ciągłej nie większej niż 250 W, którego moc wyjściowa zmniejsza się stopniowo i spada do zera po przekroczeniu prędkości 25 km/h;"
Jeśli coś ma silnik o większej mocy to nawet jeśli wygląda jak rower to nim nie jest. To jest już motorower lub skuter jeśli bardziej przypomina hulajnogę. Jeśli ktoś na czymś takim spowoduje wypadek na drodze dla rowerów lub chodniku będzie miał poważne problemy.
Zanim coś kupisz, pomyśl.
2020-03-05 22:30
W 100% popieram
Na ddr trafiaja sie rowery z silnikiem spalinowym choc jak wyzej napisano nie są to rowery lecz skutery i przepisy ruchu zabraniają im poruszać się po ddr.
Irytują mnie biehaxze maja do dyspozycji deptak wraz ze starą drogą rowerową
Moze potrzebne są tam rowerowe patrole Straży Miejskiej
2020-03-05 21:47
Ja zauważyłem że ścieżki w wzdłuż morza są często wykorzystywane przez braci biegaczy i często nic z tego nie robią jak im się zwróci uwagę
2020-03-05 21:51
Nikt inteligentny nie będzie biegł po DDR, a do nie inteligentnego przekaz nie dotrze.
Ja widziałem już kilku biegaczy biegnących po wydzielonym pasie rowerowym przy Jana Pawła. To jakaś tragedia.
2020-03-05 21:56
DDR są wyłącznie dla rowerzystów a wspomniane śmieszki rowerowe są dla wszystkich poruszających się dzięki pracy mięśni :)
2020-03-05 22:02
Jeżeli uznajemy, że droga rowerowa obok chodnika, to droga rowerowa i piesza, to rolkarze mogą tam jeździć bez żadnej łaski i pytania kogokolwiek o zgodę, bo piesi mają tam pierwszeństwo.
Wszystko było jasne, dokąd minister nie włożył ryja do przepisów i zrobił takie szambo, że w zasadzie trzeba iść do sądu.
2020-03-05 22:24
Nie kolego. Wszystko jest oznaczone. Wystarczy patrzeć na znaki drogowe.
2020-03-05 21:58
" Oczywiście hulajnodze bliżej do roweru niż do pieszego, niemniej jednak ze względu na warunki konstrukcyjne hulajnogi, nie sposób uznać ją za rower. "
Brawo o ile hulajnogę można by potraktować jak pieszego i z tymi hulajnogami w zasadzie nie ma problemu to hulajnoga elektryczna to coś zupełnie innego. Wszystkie pojazdy z silnikami których nie uwzględnia aktualnie prawo do momentu jego zmiany powinny być traktowane jak motorowery.
2020-03-05 22:39
dziś mnie wyprzedził rowerzysta na "rowerze spalinowym"
bez tablicy rejestracyjnej i kasku motocyklowego
pewnie nieświadom, że posły znikły parę lat temu z PoRD jego pojazd
2020-03-05 22:02
cyt. "W świetle prawa, na ścieżce rowerowej". Proszę podać zapis w ustawie PORD o wspomnianej przez Pana śmieszce rowerowej. Proponuję przed umieszczeniem dezinformacji szkodzącej rowerzystom, zasięgnąć opinii co do użytej definicji np na Miasta Dla Rowerów. Pozdrawiam.
2020-03-05 22:28
jak ładna to może się po ruszać
2020-03-05 22:40
Ostatnio na drodze rowerowej od mola na Zaspie do ul. Czarny Dwór widziałem jak starsza para "zapiep**a" po niej z kijami bo na chodniku ludzie za wolno szli i ich hamowali. To jest dopiero masakra, ciekawe czy jak bym jechał rowerem po chodniku nie miał by nic przeciwko temu?
2020-03-05 22:41
Gdy jest krytyczna sytuacja można zjechać na trawnik lub chodnik,ale na ulicy oznacza to zjed pod koła blachosmroda a to oznacza smierc lub kalectwo!!Wiec to jest niebezpieczne zagrozenie zycia!
2020-03-06 00:08
W wielu europejskich miastach ddr jest wydzielona z pasa ruchu i jakoś tam nie ma z tym problemu. Tylko w pl musi być.
2020-03-06 07:09
2020-03-05 22:45
może jakiś kumaty policjant, albo instruktor prawka, albo ktokolwiek,
kto umie czytać
wytłumaczył ten passus o wózkach inwalidzkich
przypominam, że inwalidzie wolno wszędzie. wolno nawet jezdnią w poprzek.
niech redachtur doczyta, bo wstyd
2020-03-05 23:28
do lasu tam wygodnie i bezpiecznie
2020-03-06 05:50
a auta na autostrady (tiry na tory)
2020-03-06 07:10
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy