25 maja, o godz. 7 czasu lokalnego, trzech Polaków stanęło na szczycie Mount Everestu. Wśród nich był pochodzący z Gdańska lekarz, Robert Szymczak. Wraz z nim szczyt zdobyli Wojtek Kukuczka - syn Jerzego Kukuczki i Darek Załuski.
tak, często wybieram się w wysokie góry
32%
tak, ale węduję po nich rekreacyjnie
48%
tak, ale wolę oglądać widoki
8%
nie, góry to nie mój klimat
12%
Dla gdańszczanina to
nie pierwsza wyprawa na ośmiotysięcznik, zdobył również Dhaulagiri w 2008 roku oraz Nanga Parbat w 2010 roku. Zimowa wspinaczka nie jest mu obca, do tej pory brał udział w trzech tego typu wyprawach.
- Koledzy weszli na szczyt od północy, od strony Tybetu, przy użyciu aparatury tlenowej - napisał polski himalaista
Artur Hajzer, twórca projektu Polski Himalaizm Zimowy 2010-2015
na stronie wyprawy.
- Zdobywcom towarzyszyła dwójka Szerpów. 26 maja wszyscy wrócili bezpiecznie do bazy wysuniętej 6400 m n.p.m.Robert Szymczak swoją pasję do gór łączy z pracą zawodową. Jest doktorem nauk medycznych, specjalistą medycyny ratunkowej i członkiem Międzynarodowego Towarzystwa Medycyny Górskiej. Swoją wiedzą i bogatym doświadczeniem dzieli się z zainteresowanymi podczas prelekcji i spotkań. Został także odznaczony przez władze Hiszpanii za
udział w wyprawie ratunkowej na Annapurnie w 2008 roku.
Mimo rosnącej popularności komercyjnych wypraw na Mount Everest, zimowe wejście na tę górę nadal uważane jest za wyczyn wymagający nieprzeciętnych umiejętności oraz doskonałej kondycji fizycznej i psychicznej.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy