• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gimnazjaliści złapali wiatr w żagle

Marzena Klimowicz-Sikorska
24 września 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Całe Trójmiasto szkoli młodych żeglarzy

Gdańscy gimnazjaliści poznają tajniki żeglarstwa i morską historię miasta.



Przez trzy miesiące blisko 2,7 tys. uczniów pierwszych klas gimnazjum w Gdańsku wypłynęło w niemal 100 rejsów po Zatoce Gdańskiej. - To najlepszy projekt, jaki mi się udało w życiu zrealizować - cieszy się Mateusz Kusznierewicz. Chodzi o Program Edukacji Morskiej, który będzie kontynuowany w przyszłym roku.



Mapka trasy rejsu dla gimnazjalistów. Mapka trasy rejsu dla gimnazjalistów.
Z początkiem maja ruszył w Gdańsku pierwszy Program Edukacji Morskiej. Jego główną ideą jest nie tylko zaznajamianie młodych gdańszczan z historią żeglarską miasta, ale przede wszystkim z tajnikami żeglarstwa podczas rejsów po Zatoce Gdańskiej.

Rejsy skierowane są do uczniów pierwszych klas gimnazjów (publicznych i niepublicznych) w całym Gdańsku. Co najważniejsze są nieodpłatne, a jedynym warunkiem wzięcia w nich udziału jest zgoda rodzica.

- Do tej pory w programie wzięło udział 2,7 tys. gimnazjalistów. Z tego co wiem, na rejs nie zgodziło się pięcioro rodziców - mówi Mateusz Kusznierewicz, ambasador ds. morskich Gdańska i pomysłodawca projektu.

Rejsy po Zatoce Gdańskiej odbywały się od maja do czerwca, trwają też przez cały wrzesień. Codziennie, od poniedziałku do piątku, wyruszają w odstępie kilkugodzinnym dwie grupy po ok. 25 osób, podzielne na cztery do pięciu jachtów. - Na każdym jachcie znajduje się wykwalifikowany sternik, który czuwa nad bezpieczeństwem załogi - wyjaśnia Mateusz Kusznierewicz. - Przed każdym rejsem dzieciaki mają półgodzinne zajęcia z bezpieczeństwa na wodzie. Na łodzi naprawdę jest bezpiecznie.

Podczas rejsu gimnazjaliści poznają zarówno podstawy żeglowania, historię morską Gdańska, zwiedzają także Twierdzę Wisłoujście. W razie niepogody rejsy są wstrzymywane, a młodzież spędza ten czas w Twierdzy. W tym roku odwołano jednak tylko dwa rejsy.

Choć rejsy odbywać się będą jeszcze do końca września już dziś wiadomo, że akcja odniosła sukces. - To najlepszy projekt, jaki mi się udało w życiu zrealizować. Nie wszystkie dzieciaki złapały bakcyla i kontynuują przygodę z żeglarstwem, ale przynajmniej się z nim zetknęli - mówi Mateusz Kusznierewicz. I zapewnia - Pieniądze na kolejny program już są. Myślę teraz o poszerzeniu go o ekologię, a podczas zimy chcę by dzieciaki miały w szkołach zajęcia teoretyczne z żeglarstwa.

Program Edukacji Morskiej kosztował ok 450 tys. zł, z czego 250 tys. zł wyłożył Gdańsk, a 200 tys. Pokryli sponsorzy.

Opinie (49) 10 zablokowanych

  • morze dla Trójmiasta

    Trochę mnie dziwi, że na trójmiejskich plażach mozna znaleźć budy z piwem, a nie można wynająć sprzętu pływającego. Przy małej fali możnaby popływać kajakiem, albo jakąś żaglóweczką. Można też przystosować zwykłe kajaki i żaglówki do jazdy po większej fali, dodając boczne pływaki, jak np. w pirogach (bodaj na Malajach).

    Nasze plaże nie muszą być tylko miejscami do nudnego opalania.

    • 5 0

  • łodką na wakacje

    Niech wasze dziecko, które zdobyło patent żeglarza będzie kapitanem, a reszta załogą.
    Dziecko pokaże Wam jak stawiać zagle i cumować, a samo pokieruje łódką. Macie gwarantowane świetne wakacje. Trzeb atylko wybrać sobie duży akwen, żeby było gdzie popłynąć. Na pierwszy rzut proponuję Wdzydze, Jeziorak, albo Zalew Koronowski, a jak się wprawicie, to śmiało na Wielkie Jeziora Mazurskie. Jeśli nasz kapitan jeszcze nie czuje się zbyt pewnie, można zrefować żagle i spokojnie pływać, nawet jak gną sie drzewa. Kabinówki są ciężkie i stabilne. Kto nie był na żaglach może na początku wystraszyc się łopotu żagli, szumu wiatru i przechyłów, ale mozna się do tego przyzwyczaić, a później sie nawet za tym tęskni.

    Na łodzi śpi się wygodnie i jest znacznie cieplej niż w namiocie. Po prostu pływający domek wczasowy. Cisza, spokój, żadnych śmierdzących i hałaśliwych motorków.

    Trzeba zabrać saperkę, żeby zakopać resztki jedzenia i duży worek na śmieci, żeby nie pozostawiać "pamiątek" na brzegach, w postaci pustych butelek, konserw, woreczków itp. To powinno być oczywiste, ale ilekroć jestem nad jeziorem, tyle razy się przekonuję, że nie jest...

    • 2 0

  • Bravo

    Bravo Bravo dla organizatorów i sponsorów, bardzo podoba mi się pomysł idea i realizacja:)

    Oby tylko ciągnięto to dalej :)

    • 4 0

  • Niedrogo...

    Zwłaszcza biorąc pod uwagę (durny w obecnej sytuacji gospodarczej) pomysł "laptop dla gimnazjalisty" - który kosztował 17 mln mimo, że wycofano go z realizacji.

    • 2 0

  • (1)

    Bardzo dobra inicjatywa, jestem za.

    • 60 5

    • Ja pływałam trochę w tym roku po Mazurach ze znajomymi.

      Przez większość czasu na pokładzie oczywiście nie miałam staniczka i byłam topless hihi :-)
      Polecam to wszystkim odważnym dziewczynom. Faceci to uwielbiają, gwizdom i machaniom nie było końca :-)

      • 1 8

  • (2)

    Czemu za moich czasów tego nie było?:(( Tylko wyjazdy śladami ojca świętego i pielgrzymki do Matemblewa.

    • 25 9

    • bzdura mam 62 lata i od podstawówki należałem do klubu żeglarskiego w Gdyni.Co prawda na nieszpory nie chodziłem ani wtedy ani teraz Jesli byś chciał to to wtedy żaden problem .Teraz już mam inne zainteresowania więc nie wiem jak to wygląda

      • 3 0

    • porzuć mentalne kajdany

      i zmień coś w swoim życiu :)
      Na kurs żeglarstwa nigdy nie jest za późno.

      • 5 1

  • do roboty (5)

    Do nauki powinni ich zagonic a nie jakies bzdurne plywanie zamiast siedzenia w klasie. Z tego chleba nie bedzie!

    • 10 80

    • Ciekawe gdyby dzisiaj był Mateusz Kusznierewicz, gdyby miał takich rodziców jak ty?

      • 1 0

    • rodacy do pracy

      niebieskie ptaki do paki
      niech żyje robota
      co tam wolna sobota

      Mam nadzieję, że ironizujesz. Wypadałoby, żebyś teraz objaśnił co chciałeś skarykaturować.

      • 1 0

    • złoty czasy hitlera się skończyły!!!!! ogarnij się!!

      • 1 1

    • tak wlasnie wyglada prawdziwa edukacja

      madrze wzbudzic pasje mlodego czlowieka, zebe sie sam wyrywal do nowej wiedzy

      • 9 0

    • Co ty piszesz. Taka inicjatywa pomoże tym młodym ludziom i nam. Po pierwsze będą mieli zajęcie a nie włóczenie się bez celu po mieście. Po drugie mają możliwość zainteresowania się czymś ciekawym.

      • 12 1

  • Gimnazalistki moje kochane słoneczka :))))))) (1)

    • 10 5

    • promyczku

      po twym rubasznym uśmiechu widzę, jakie słoneczko ci przyświeca

      • 7 1

  • Same sukcesy w tym Gdańsku ostatnio....

    Czyżby wybory się zbliżały?

    A dzisiaj rowerzystom dawali kwiatki, tylko chyba autorzy pomysłu sami nie jeżdżą na rowerach. Ktoś kto jeździ, wiedziałby raczej, że takie "przeszkadzajki" w rękach lub na kierownicy są niewskazane.

    • 11 4

  • W razie niepogody rejsy są wstrzymywane, a młodzież spędza ten czas w Twierdzy

    śpiewają szanty, pija rum i uczą się robić grog. Swietny projekt.

    • 16 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Główne Miasto Gdańsk - spacer z Walkative

w plenerze, spacer

Spływ kajakowy górnym odcinkiem rzeki Redy (1 opinia)

(1 opinia)
75-120 zł
zajęcia rekreacyjne

Rodzinna majówka na ścianie wspinaczkowej MONO

68 zł
zajęcia rekreacyjne, sporty ekstremalne, trening

Forum

Najczęściej czytane