- 1 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (197 opinii)
- 2 Miejskie pływalnie nie dla każdego? "Z dzieckiem bez szans" (62 opinie)
- 3 Kajaki poza Trójmiastem nieznacznie droższe (6 opinii)
- 4 Najlepsze ćwiczenia po przebudzeniu (24 opinie)
- 5 O krok od wpisu do Księgi Rekordów Guinnessa (20 opinii)
High League. Kontrowersje wokół gali freaków. Były grzmoty oraz gwizdy
High League:
Gala High League z udziałem gwiazd Internetu w Ergo Arenie była obfita w ciosy, techniczne nokauty, ale też kontrowersje. Walczyli: influencerzy, youtuberzy, tiktokerzy, raperzy, a nawet niskorośli. Jednak najwięcej emocji wzbudził pojedynek trzech zawodników - każdy na każdego, a właściwie... dwóch na jednego, jak się później okazało. Gdy najbardziej poszkodowany został wykluczony, wśród publiczności rozległy się gwizdy i skandowanie wulgaryzmów.
Kolejna gala walk freaków w Trójmieście. Przeczytaj zapowiedź
Federacja High League swoją pierwszą galę freaków przeprowadziła w Ergo Arenie. Zaprosiła do niej: youtuberów, tiktokerów, raperów, ludzi związanych z Internetem. Tego typu wydarzenia nie skupiają się już stricte na walkach, ale całej otoczce z nimi związanymi. Dlatego też kontrowersji nie brakowało już podczas wcześniejszych konferencji czy oficjalnego ważenia. Padało na nich wiele wyzwisk, przekleństw i nieczystych zagrań, jak chociażby rzucanie przedmiotami.
I właśnie to przyciągnęło rzeszę młodych fanów do Ergo Areny o pojemności ponad 10 tys. miejsc. Praktycznie wszystkie były zajęte. Warto dodać, że ceny biletów zaczynały się od 70 zł, a kończyły na... 1200 zł.
W walce wieczoru mierzyły się: Natalia "Natsu" Karczmarczyk i Lexy Chaplin, czyli gwiazdy Internetu, które nigdy wcześniej nie miały nic wspólnego ze sportami walki. Mimo to dały show, które spotkało się z aplauzem publiczności.
Agresywniej zaczęła Chaplin, która lepiej wyglądała w stójce. Kibice poderwali się, gdy zaatakowała celnym front-kickiem w twarz rywalki. To tylko ją rozwścieczyło i przejęła inicjatywę, gdy zeszły do parteru. Nie inaczej było w drugiej rundzie, gdy zaczęła okładać przeciwniczkę gradem ciosów i tylko gong uchronił ją przez technicznym nokautem. W decydującej partii Lexy momentami wręcz uciekała od Natsu, więc werdykt mógł być tylko jeden. Jednogłośną decyzją sędziów wygrała Kaczmarczyk.
Emocje przyniósł także pojedynek Anieli "Lil Masti" Bogusz z Ewa Brodnicką. Ta druga jest byłą mistrzyni świata w boksie. Jednak walka toczyła się w formule MMA, więc mimo wszystko ciężko było wyrokować przed starciem. Zwłaszcza że Bogusz w przeszłości trenowała zapasy.
Zaczęło się od stójki, gdzie - co można było przewidzieć - lepiej prezentowała się Brodnicka. Była jednak bezradna po sprowadzeniu starcia do parteru. Oglądaliśmy grad ciosów, ale niewiele z nich trafiło w twarz byłej pięściarki. Po drugiej, niezbyt interesującej partii, "Masti" dopięła swego w trzeciej. Raz za razem trafiała przeciwniczkę i ostatecznie wygrała przez TKO.
Najwięcej kontrowersji wywołała walka trzech każdy na każdego, która przerodziła się w pojedynek... dwóch na jednego. Okazało się, że Łukasz "Lukas TV" Wdowiak i Sebastian "Bunio" Szabunio mieli wspólny plan - wyeliminować Kamila Kossakowskiego, który uznawany był za faworyta.
Widząc bezustanne ataki na nim, sędzia postanowił wykluczyć go z dalszej walki. Jednak ten nie mógł pogodzić się z tą decyzją, gdyż wyglądał na zdolnego do kontynuacji. Podobnego zdania była publiczność, która stanęła w obronie poszkodowanego. Po jego wykluczeniu rozległy się gwizdy, a także skandowanie "wyp*****ać". Co ciekawe, znaczną część kibiców stanowiła młodzież i dzieci.
- Dla mnie to było czyste frajerstwo - powiedział po wszystkim Kossakowski.
W pozostałej części starcia Wdowiak pokonał Bunia przez TKO w 3. rundzie. Obaj jednak zostali wygwizdani.
Ponadto po raz pierwszy w Polsce odbyła się walka... niskorosłych. Naprzeciw siebie stanęli Jakub "Carlito" Olewiński oraz Maciej "Big Jack" Jarema. Mocnych ciosów nie brakowało, ale drugi w końcu zaserwował serię, po której sędzia - widząc zamroczonego Olewińskiego - postanowił zakończyć to widowisko.
- Byłem pewny swojej wygranej, chciałem to wygrać i wygrałem - powiedział zwycięzca, który postanowił jeszcze "dorzucić do pieca". - Myślałem, że umie trochę więcej tego boksu - podsumował.
Pozostałe walki nie wywoływały już tylu emocji. Swój kolejny pojedynek w karierze przegrał Piotr "Bonus BGC" Witczak, który musiał uznać wyższość Jakuba "Japczana" Piotrowicza. Swoje doświadczenie wykorzystał Adrian "Medusa" Salamon w starciu z Maciejem Ratajem. Natomiast Josef Bratan wygrał z Gabrielem Tadeuszem "Cesarzem Narcyzem" Bystrzyckim, choć walka nie zakończyła się tak szybko, jak zakładano.
Wydarzenia
Opinie (155) ponad 20 zablokowanych
-
2021-08-29 14:03
patologia
Widowisko dla pokrzywionych psychicznie.
- 10 0
-
2021-08-29 14:21
Ale syf
- 8 0
-
2021-08-29 14:25
Wspaniałe zawody.
Tylko takie powinny być urządzane a państwo powinno dopłacać młodzieży do biletów.
W kraju mamy tradycje w tej dyscyplinie a treningi można odbywać nieomal wszędzie:
na ulicach , w pubach, dyskotekach,w szkołach.
Niektórzy trenowali w świątyniach pod pozorem obrony przed kobietami.
Trzeba stawiać na sport i kulturę.- 33 31
-
2021-08-29 15:05
Buractwo (1)
Straszne podniecać się takim czyms szkoda że trójmiasto pl nie napisalo o festiwalu whysky nie lepiej o burakach pisać
- 13 0
-
2021-08-29 19:27
Tylko, że Festiwal Whisky w Jastrzębiej Górze ma taką renomę w Europie, ze artykuł na tym portalu ogóle nie jest mu potrzebny ! Dlatego nie płacą za wzmiankę. Nie płacą- wzmianki nie ma, biznes :)
- 4 0
-
2021-08-29 17:14
"Niskorośli" xD
No tak, bo już nawet "karzeł" stało się obraźliwe, trzeba wymyślać nowe fikołki językowe xD
- 10 1
-
2021-08-29 19:12
Brakuje tylko konkursu na najszybsze
Zjedzenie własnej (choć to niekonieczne) koopy. W szranki powinni stanąć nasi rodzimi celebryci. Zarówno ci z extraklasy jak Janda, Wojewódzki, Stuhr, ale i ci rozpoczynający dopiero karierę. Nie powinno zabraknąć autorytetów ze świata polityki. Na ringu powini stanąć do walki zawodnicy klasy ciężkiej pokroju Lecha W i Aleksandra K. Miller kontra Czarzasty i Budka kontra Tusk. Jaro jako czarny koń zawodów mógłby jednak sporo namieszać. Ależ to by było widowisko.
- 24 1
-
2021-08-29 19:18
Ergo Arena to chyba za publiczne pieniądze działa? a nawet jak nie To ciekaw jestem co sponsor tytularny obiektu na taki badziew ???? Nie wierze , że im to pasuje.... mi na pewno nie! jedzcie gdzie indziej z tym cyrkiem!
- 3 1
-
2021-08-29 19:52
Pozwolę sobie na komentarz zrozumiały dla tej widowni: syf i malaria !!!
- 4 0
-
2021-08-29 20:46
czemu organizator wpuszczal dzieci?
- 0 0
-
2021-08-29 21:35
Hanba ze to promujecie jako sport czy aktywność To totalne zdziczenie szkodników nie majace nic wspólnego ze sztuka walki
a tym bardziej ze sportem.
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.