• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak zacząć pływać?

Damian Konwent
25 stycznia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Na początku przygody z pływaniem warto zacząć od dobrania odpowiedniego sprzętu, określenia celu oraz prawidłowej technice. Na początku przygody z pływaniem warto zacząć od dobrania odpowiedniego sprzętu, określenia celu oraz prawidłowej technice.

Pływanie to trening całego ciała. Nie wszyscy jednak wiedzą od czego zacząć przy pierwszej wizycie w pływalni. Można próbować samemu lub skorzystać z pomocy trenerów w trójmiejskich szkołach pływania. Podpowiadamy, o czym warto pamiętać zaczynając taką przygodę. - Nie warto przejmować się faktem, że mam 40 lat i jest za późno, bo to nieprawda. Spróbować można w każdej chwili, a efekt będzie taki sam, jakbyśmy mieli 15 lat - mówi nam Piotr Filipczuk, założyciel i właściciel szkoły pływania Pływak.



Nauka pływania - katalog szkół w Trójmieście


Baseny w Trójmieście



W jakim wieku nauczyłe(a)ś się pływać?

Czy pływanie jest zdrowe?



Pływanie wpływa pozytywnie nie tylko na naszą kondycję fizyczną i dobre samopoczucie, ale i wzmacnia układ krążenia, oddechowy oraz odpornościowy. Zajęcia w wodzie przynoszą również korzyści dla kręgosłupa, ale mają też charakter ogólnorozwojowy i pozytywnie wpływają na rozwój koordynacji ruchowej. To trening całego ciała, który angażuje mięśnie, które często pomijane są przy innych ćwiczeniach. Dlatego to dobra forma m.in. rehabilitacji po kontuzji.

Jak zacząć pływać? Wybierz odpowiedni sprzęt



Na basenie używajmy wyłącznie potrzebnych rzeczy. W tym przypadku warto wybrać odpowiedni strój kąpielowy, czepek oraz okulary do pływania.

- W wodzie musimy czuć się przede wszystkim komfortowo. Na początku można posłużyć się również płetwami, dzięki którym powinniśmy nabrać szybszego tempa, co może pozwolić na zwiększenie motywacji. Rękawki czy specjalne pianki będą dobrym wyborem dla dzieci - mówi nam Damian Mrożek, trener pływania w Hydrostacji.

Na basen do hotelu. Wybrane miejsca w Trójmieście



Regularne pływanie. Określ cel



Powodów wizyty w pływalniach może być co najmniej kilka, dlatego wiele zależy od określenia jej celu. Dzięki temu będziemy mogli stworzyć odpowiednią strategię treningów w kolejnych tygodniach.

- Dla jednych będzie to forma rehabilitacji po kontuzji, a dla drugich zwyczajny trening w celu poprawy wytrzymałości, wydolności czy formą oderwania się od codziennych obowiązków poprzez relaks czy rekreację. Inni chcą nauczyć dzieci pływania, bo rodzina jedzie na wspólne wakacje nad jezioro - tłumaczy Damian Mrożek.

Jak zacząć pływać regularnie? Nie wolno się zrażać



Komfort pływania może sprawić, że prawdopodobnie wrócimy na kolejne treningi. Musimy pamiętać o obranej strategii, gdyż przy zbyt intensywnych ćwiczeniach możemy nabrać niechęci do wody i pływania. Na ciężkie i wymagające treningi przyjdzie jeszcze czas, na początku ma być po prostu przyjemnie.

- Każdy ma inną ścieżkę rozwoju i każdy przyswaja wiedzę w innym tempie. Z tysięcy podopiecznych, z którymi do tej pory pracowałem, miałem tylko jedną osobę, która nie zdołała nauczyć się pływać. Widać więc, że niemal każdy może dokonać tej sztuki i nabyć wielkie umiejętności. Często dorośli ludzie nie wyobrażają sobie tego, bo jeszcze nie spróbowali. Naprawdę to nic wielkiego, tylko potrzeba chęci - dodaje trener pływania w Hydrostacji.

14-letnia Paulina Cierpiałowska pobiła 68 rekordów w pływaniu



Nauka pływania. Technika



To najważniejszy element pływania. Jeżeli zabraknie nam odpowiedniej techniki, będziemy ryzykować szybszym wyczerpaniem, a co za tym idzie - krótszym dystansem pokonanym w wodzie.

- Teoretycznie powinniśmy zacząć od nauki pływania stylem grzbietowym, gdyż nie każdy umie robić wydech do wody, a ponadto technika ta jest bezpieczna. W przypadku zachłyśnięcia się, nie złapiemy oddechu będąc na piersiach. Analogicznie, kolejnym krokiem będzie kraul, a następnie styl klasyczny, tzw. żabka. Dopiero na końcu najlepiej będzie nauczyć się techniki motylkowej, tzw. delfin. To trudny i bardzo wyczerpujący styl. Niestety, jeżeli nie nabędziemy odpowiedniej techniki kraulem, to trudno będzie nauczyć się tej ostatniego - wyjaśnia Piotr Filipczuk, założyciel i właściciel szkoły pływania Pływak.

Gdzie zacząć pływać?



- Zaczynając przygodę z pływaniem, warto przyjrzeć się również obiektom. Jeżeli idziemy na basen z 4-letnim dzieckiem, to dobrze byłoby, gdyby był w nim brodzik z ciepłą wodą. 12-latkowie, a także starsi śmiało mogą korzystać z basenów sportowych o długości 25 czy 50 metrów - przyznaje trener Mrożek.
W Gdańsku do dyspozycji są cztery pływalnie miejskie: w Chełmie, Stogach, OsowejOruni, a także basen Centrum Sportu Akademickiego Politechniki Gdańskiej. W Sopocie można skorzystać z Aquaparku oraz sopockiej pływalni MOSiR. Z kolei w Gdyni dostępna jest m.in. pływalnia Akademii Morskiej

Ile zapłacimy za bilet i karnet w trójmiejskich pływalniach?



Możemy skorzystać również z usług szkół pływackich, w których trenerzy pozwolą przyswoić nam całą wiedzę w dziedzinie pływania. W Trójmieście jest takich bardzo wiele, począwszy od nauki dla niemowląt, po dzieci w wieku przedszkolnym, a także starszych. Z pewnością coś dla siebie znajdą również osoby dorosłe. Ofertę szkół pływackich znajdziecie w naszym katalogu.

Miejsca

Opinie (56) 2 zablokowane

  • Opinia wyróżniona

    Dobry artykuł (2)

    Pływanie to fenomenalna sprawa. Daję frajdę i przede wszystkim ogólnorozwojowe. Niemniej, powodem do głębokiego ubolewania jest fakt, że pływalnia olimpijska najbliższa dla trójmiasta znajduję się w Olsztynie :(.

    • 36 2

    • (1)

      Niepojęte, że w takim dużym (trój)mieście nie ma basenu pięćdziesięciometrowego.

      • 22 2

      • W Gdyni miał być obok stadiony Rugby ale deweloper dał więcej i postawił gniota.

        • 3 0

  • Ja od zawsze pływam

    W długach

    • 8 2

  • Szkółki a dostępność basenów (1)

    Chciałbym tylko zwrócić uwagę na fakt, iż baseny budowane z publicznych środków powinny być dostępne, w moim odczuciu, dla mieszkańców Gdańska. Tymczasem zamiast udostępniać tory osobom prywatnym, zarządcy wynajmują je szkołom pływackim. Często jest tak, że na pływanie rekreacyjne pozostaje tylko 1 zatłoczony tor, podczas gdy obok szkółka ma masę przestrzeni. Dlaczego chcąc skorzystać wygodnie z pływalni, jestem zmuszony dopłacać i korzystać z oferty szkółek, które mają preferencyjne traktowanie na basenach? Jak nie wiadomo o co chodzi, to...

    • 25 4

    • W pełni popieram!

      • 1 1

  • pływalnia Akademii Morskiej?

    A może Uniwersytetu Morskiego?

    • 4 2

  • zapisałem dziecko do Pływaka (3)

    jak miało 6 lat, ale gdy dzieci jest 7-8 na jednym torze, a czasami 9 bo np. odrabia to jest to bez sensu.
    Druga sprawa to zaanagazowanie prowadzących, niestety jest mega słabe bo pewnie mało zarabiają, trochę można usprawiedliwić też prowadzących bo przy takiej ilości dzieci każdyby chyba wymiekł. Poza tym zamiast systematycznego spokojnego tłumaczenia dziecku, krzyczenie na nie nic nie da.

    Do właściciela Pływaka - czy serio nie da się utworzyć mniejszych grup maksymanie 6 osobowych? Czy tor musi być wykorzystany ponad normę i ludzkie pojecie?
    Ma Pan jakiś sposób aby zaangażować bardziej swoich pracowników? Może przydałoby im się podwyżki na początek?
    Czy ktoś weryfikuje jak przebiega trening grupy?

    • 7 1

    • liczy się kasa

      tu nie ma trenowania tylko zadawanie ćwiczeń a to nie to samo.

      • 5 0

    • Napisz do osridka, dziajaj, proponuj

      Co ci da pisanie tego tu zamiast zalatwic normalni i skutecznie?

      • 1 0

    • Niestety mam podobne odczucia ...

      • 0 0

  • (4)

    Mój mąż w grudniu 2018 dostał na urodziny i święta indywidualne lekcje pływania, zupełnie od podstaw. Taki pomysł zrodził się po pierwszym pobycie w Egipcie, gdy mąż bał się snurkować. Mistrzem pływania oczywiście nie został, ale przezwyciężył strach przed wodą. W trakcie drugiego urlopu w Egipcie był zachwycony podwodnym światem.

    • 12 2

    • (3)

      Snurkować? Literówka czy to coś nowego? Mogę nieskromnie napisac że świetnie pływam i wszystkimi stylami. Mój mąż niestety nie - trzepie wodę i unosi się na powierzchni. Zapisaliśmy się razem na kurs nurkowania i do tego naprawdę nie trzeba żadnych umiejętności pływackich. Sprzęt zapewnia wyporność, mój mąż jest lepszym nurkiem niż ja.

      • 4 3

      • Snurkowanie od snorkelingu...

        • 4 1

      • To nie literówka (1)

        Snurkowanie to obserwowanie podwodnego świata z użyciem okularów, fajki i płetw. Jeśli ktoś boi się wody, to nie zdecyduje się ani na snurkowanie ani na nurkowanie.

        • 1 1

        • Dzięki za wyjaśnienie. Nie spotkałam się z tym terminem, znam tylko snorkeling.

          • 3 2

  • Jestem zszokowana wynikiem ankiety (3)

    41%nie umie pływać? W aglomeracji nadmorskiej?

    • 9 6

    • Basen to nie to samo co morze. Lepiej nie uczyć się pływać w tym drugim. Bliskość morza nie ma moim zdaniem żadnego znaczenia.

      • 13 2

    • To z tych procent odejmij jeszcze około 60 proc bo ludziom wydaje się że umieją plywac ,co innego pływać a co innego poruszanie się w wodzoe .
      Niestety dużo szkółek uczy nie dokładnie stylu przez co pływa się siłowo

      • 8 0

    • A kto powiedzial ze glosuje nadmorska?

      Ja z krakowa glosuje

      • 5 1

  • Ja nauczyłem się pływać w wieku 6-7 lat

    ostatnio byłem na basenie 3000 m ze średnią 1:40/100m

    • 3 2

  • Brak higieny (1)

    Chodzę na basen od wielu lat rekreacyjnie. Chciałbym zwrócić uwagę na niepokojące zjawisko w jednym z sopockich basenów , wiekszosć użytkowników przed wejściem nie myje sie pod prysnicem, nieliczni moczą sie przez kilka sekund i to cale mycie. Jeszcze kilka lat temu bylo to nie do pomyslenia, a dzieci po przebraniu lecą od razu na basen.
    Nie wiem jak jest w damskich szatniach ale podejrzewam ze podobnie. Moze jedna z przyczyn jest brak korytek do polozenia mydla przy prysznicach zlikwidowane podczas ostatniego remontu. Dlaczego sanepid do tego dopuścił? Nie trudno wobec tych faktow wyobrazic sobie stan czystosci wody w takim basenie,

    • 9 1

    • Trzeba to zgkaszac zrobic tabliczki o ryzyku etc

      Zglos to

      • 0 0

  • (1)

    Proszę o artykuł o tym ze na10 basenów publicznych w gdansku otwartych 7 dni w tygodniu udostępniony czas ludzi to dwa razy po 40 min baseny otwarte od 6 do 22 a w wekendy wogule nie ma wejścia. Poza szkołami wszystkie baseny na cały czas wykupione sa przez firmy uczące pływać,
    Jak to ma być ze ja jako mieszkaniec nie mam praktycznie jak w publicznym basenie popływać czy pouczyć moje dziecko, zamiast wydać 10 zł za40 min muszę wydać 50 zł w szkole pływania? Publiczny basen z naszych pieniędzy 99% czasu sprzedany a jak znajdę chwile to jeszcze płace, jak to tak jest

    • 19 0

    • Basenów generalnie jest za mało

      Ale radzę też poszukać, na basenach miejskich świat się nie kończy...

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bajkolandia - nocowanka dla dzieci

150 zł
spotkanie, warsztaty, zajęcia rekreacyjne

Nocny Duathlon - Airport Gdańsk (5 opinii)

(5 opinii)
zawody / wyścigi

Spacer z Przewodnikiem: Gdańsk - Droga Królewska i ciekawe zakamarki Głównego Miasta

47 zł
spacer

Forum

Najczęściej czytane