Została mistrzynią świata w wieku niespełna 6 lat. Młoda gdynianka Liwia Łaszewska od najmłodszych lat była zafascynowana tańcem. Mimo młodego wieku ma już na koncie wygraną w mistrzostwach Polski i pierwsze miejsce w międzynarodowych zawodach tanecznych. Jej prawdziwą pasją stał się hip-hop i popping.
Gdynianka, która pokochała hip-hop
tak, ale porzuciłe(a)m marzenia
25%
raczej nie, ale chodziłe(a)m na zajęcia taneczne
22%
Taniec to niełatwa sprawa. Niezależnie, czy jest to balet, taniec towarzyski, czy też jeden ze styli tzw. street style, czyli choćby hip-hop, breakdance czy popping. Taniec zawsze wymaga pasji i ogromu ciężkiej pracy, by każdego dnia stawać się lepszym w tym, co się robi.
Prócz podkreślanej przez wiele osób ambicji w tańcu liczy się też serce, które tancerz (niezależnie od wieku) wkłada w swój ruch, i to właśnie ten miks techniki i emocji zachwyca najbardziej.
Troje młodych twórców z Trójmiasta, których kochają nastolatki
Młoda gdynianka -
Liwia Łaszewska - dopiero zaczyna stawiać swoje pierwsze kroki na scenie tanecznej. Mimo to już teraz osiąga duże sukcesy na skalę kraju, a nawet świata. Rodzice Liwii nie są związani zawodowo z tańcem, choć jej tata, jeszcze będąc nastolatkiem, tańczył break dance.
Liwia uczy się tańca w Rumii w klubie RDspin pod okiem Marty Lankauf, a także szkoły soulboogie dance w Sopocie u Maciej Sheva Mołdoch.
Maciej Sheva Mołdoch występował w programie "Mam talent", "Got to Dance", otrzymał nagrodę specjalną dla najlepszego uczestnika edycji, jest trenerem i sędzią oraz reprezentuje nasz kraj za granicą, a na swoim koncie ma również wiele innych osiągnięć.
Młoda gdynianka zakochała się w hip-hopie, który jest szerokim stylem tanecznym, a także w poppingu, który charakteryzuje się w spięciach i rozluźnieniach mięśni w
rytm muzyki.
- Przygodę z tańcem Liwia rozpoczęła, gdy miała 2 latka. Początkowo słuchała hip-hopu, a także oglądała różne filmiki taneczne na Youtube. Mimo młodego wieku Liwia jest bardzo wymagająca wobec siebie i wciąż próbuje coraz lepiej tańczyć, a także nowych, trudniejszych ruchów. Gdy miała 4 lata, poszła do pierwszej szkoły tańca, gdzie była rytmika, a rok później poszła do RDSpin w Rumi na hip-hop i do teraz tam uczęszcza. Chodzi na indywidualne treningi do soulboogie dance do Shevy - mówi mama Liwii, Paulina Łaszewska.
Tancerz z Trójmiasta walczy o zwycięstwo w "Mam talent"
Liwia jest mistrzynią świata
Jej ostatnimi osiągnięciami są tytuły: mistrzyni świata w kategoriach hip-hop
solo żeńskie do 7 lat oraz popping solo również do 7 lat w organizowanych Mistrzostwach Świata IDO Hip-Hop, Popping, Hip-Hop Battles i Breaking, które odbyły się w Kielcach, w których wzięło udział 4,5 tys. zawodników i zawodniczek z 31 krajów. W kategorii wiekowej gdynianki wystartowały 43 zawodniczki z różnych krajów.
W pokoju Liwii powiększyła się kolekcja medali, dyplomów i pucharów, jednak to nie one są w tańcu najważniejsze. Dziewczynka nie osiada na laurach, dalej uczy się tańca i chce się rozwijać. Sukcesu małej tancerki nie byłoby bez rodziców, a także trenerów, którzy chcą spełniać jej marzenia i pomagać w tym, by je osiągała w zdrowy sposób.
- Bardzo dużo staramy się rozmawiać z córką. Myślę, że właśnie rozmowa jest tu kluczowa, bo uświadamiamy ją, że bez względu na to, jaką podejmie decyzję, to my jako rodzice będziemy ją wspierać i kochać. Również na bieżąco kontrolujemy, czy nie jest zmęczona, czy zestresowana. Nigdy nie stawialiśmy na sukces, a raczej... na sport. Było to dla nas bardzo ważne, ponieważ w dzisiejszych czasach dzieci dość dużo siedzą przed telewizorem bądź w telefonach i chcieliśmy, aby była aktywnym dzieckiem - dodaje Paulina Łaszewska.Liwii jak i jej rodzicom oraz trenerom możemy życzyć wspaniałej ścieżki rozwoju i jak najwięcej sukcesów.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy