- 1 Gdzie i za ile pojeździmy konno? (54 opinie)
- 2 Blisko 28 mln zł za 4 kluby fitness (60 opinii)
- 3 Rodzinne atrakcje i parki rozrywki - jakie ceny, ile kosztuje zabawa? (32 opinie)
- 4 Majówka 2024. Propozycje dla aktywnych (2 opinie)
- 5 Biegali i jeździli rowerami po lotnisku (97 opinii)
- 6 Biegiem i rowerem po lotnisku. I to legalnie (35 opinii)
Memy o morsowaniu. Nowa internetowa moda?
Poprawia krążenie, pomaga budować odporność organizmu, a co więcej, jest także świetną zabawą. Jak się okazało, wygląda też dobrze na Instagramie i Facebooku. Morsowanie, czyli forma aktywności fizycznej polegająca na krótkich kąpielach w zimnej wodzie, w ostatnich miesiącach lawinowo zyskuje na popularności. Zatoka Gdańska wypełnia się morsami, media społecznościowe zdjęciami, a internet... memami o morsach.
W ostatnim czasie grup jest o wiele więcej, podobnie jak morsujących w pojedynkę, a najbardziej popularnym rekwizytem jest smartfon, dzięki któremu można pochwalić się całemu światu swoim lodowatym wyczynem. Zdaje się, że morsowanie jest nowym bieganiem: więcej nas morsuje niż nie morsuje, a na niemorsowanie trzeba mieć już jakieś uzasadnienie.
Morsy powitały Nowy Rok w Jelitkowie i w Gdyni
O co w tym chodzi?
Nie ulega wątpliwości, że hartowanie ciała i ducha za pomocą morsowania sprzyja nie tylko dobremu humorowi, lecz także odporności organizmu. A obydwa te zasoby są na wagę złota w dobie pandemii koronawirusa. Morsowanie jest odpowiedzią zarówno na potrzebę spotykania się z ludźmi (w wodzie łatwo zachować dystans społeczny), zaznania aktywności fizycznej produkującej endogenne endorfiny (co w czasie zamkniętych fitness klubów i basenów jest utrudnione), jak i wspomagania zdrowia.
Należy jednak pamiętać, że samo wejście do zimnej wody nie jest czynnikiem budującym, a wprost przeciwnie - bodźcem, który aby zadziałał pozytywnie, wymaga superkompensacji, czyli - po prostu - odpoczynku. Dlatego nie zaleca się łączenia morsowania z treningiem (np. biegowym) ani nadwyrężania organizmu poprzez zbyt długie pozostawanie nieubranym po wyjściu z wody.
"Picture or it didn't happen"
Jakub Krzyżak, znany jako XTrainer.pl, od lat prowadzi grupę zwaną Cold Water, która spotyka się co niedzielę o godz. 20 w Gdyni przy restauracji Barracuda. Do wody wchodzą młodsi i starsi, początkujący i zaawansowani. Trener przyznaje, że morsujących jest coraz więcej, ale... odkąd nie robi zdjęć na każdym spotkaniu, przyrost adeptów w jego grupie spowolnił.
- Popularność morsowania wzrosła, ponieważ ludzie korzystając z dobrodziejstw social media, szukają nowych form budowania odporności - przyznaje Jakub Krzyżak. - Zimna woda to naprawdę lekarstwo na wiele chorób cywilizacyjnych, które działa i jest za darmo.
Krzyżak przekonuje także, że aby morsowanie przyniosło oczekiwane korzyści, należy przeprowadzać je poprawnie. Co to znaczy? Przede wszystkim zostawienie na brzegu czapek i rękawiczek oraz wchodzenie do wody dalej niż po pas.
Co z tymi memami?
Były takie czasy, gdy wejście do internetu wiązało się z wpadaniem na memy na temat biegaczy. Prześmiewane było gryzienie medalu otrzymanego za udział w zawodach, niemożność rozpoczęcia treningu biegowego bez zegarka sportowego, który to wszystko zarejestruje, dobiegiwanie 230 metrów wokół bloku, żeby "dobić" do równej wartości kilometrażu... Jakiś czas później tendencja ta przesunęła się w stronę crossfitu i triathlonu.
- Morsuję od nieco ponad roku - mówi Patrycja z Gdyni. - Rzeczywiście na przełomie 2020 i 2021 było nad morzem o wiele więcej morsujących niż rok wcześniej. Dla mnie to super, bo to znaczy, że ludzie coraz powszechniej dbają o swoje zdrowie i kondycję. No i zawsze gdy idę morsować, czy to sama, czy z grupą znajomych, spotykamy kolejnych "pozytywnych wariatów". Jest po prostu weselej!
Morsy vs janusze
Jednak powiedzmy sobie szczerze: czy jest coś realnie śmiesznego w tym, że ludzie dbają o swoje zdrowie? Może ci, którzy się śmieją, też są bohaterami memów, ale tych o "januszach i grażynach" na kanapie przed telewizorem? Czy jest coś złego w tym, że - przy okazji opiekowania się swoją tężyzną fizyczną - chcemy pogłaskać też swoje ego? Nikomu nie robimy tym krzywdy, a co więcej, możemy zachęcić innych do podjęcia podobnej aktywności.
Pamiętajmy tylko, aby mierzyć siły na zamiary i fajnej fotki na Instagram nie przedkładać nad swoje zdrowie. I nie narzucać innym siłą swojego stylu życia.
- Dla mojego organizmu morsowanie częściej okazuje się bodźcem osłabiającym, a nie mobilizującym - przyznaje Gosia z Gdańska. - Większość prób kończyła się chorowaniem i choć długo myślałam, że to tylko zbieg okoliczności, to w końcu doszłam do wniosku, że zwyczajnie przeciążałam swoje ciało. Jeśli wrócę do morsowania, to na pewno tym razem rozsądniej. Na razie jednak mi się do tego nie spieszy.
Jak dobrze i bezpiecznie morsować?
- Joanna Skutkiewiczj.karjalainen@trojmiasto.pl
Opinie (175) ponad 10 zablokowanych
-
2021-01-12 19:02
(2)
Zdrowie zdrowiem jednak jest w tym całym wrzucaniu fotek na isolationmedia spory cringe.
- 5 1
-
2021-01-13 15:07
Żenada
- 0 0
-
2021-01-13 09:08
cringe?:) a po naszemu to jak bedzie?
- 0 0
-
2021-01-13 15:00
Przecież nad naszym morzem to ludzie morsują przez cały rok i się tym nawet nie chwalą
- 0 0
-
2021-01-12 15:03
Opinia wyróżniona
Przynajmniej jakaś moda która.. (6)
Wyjdzie na zdrowie.
Bo do morsowania trzeba mieć silną psychikę , zaj....iście silną- 79 61
-
2021-01-13 14:56
Nieprawda
- 0 0
-
2021-01-13 08:34
albo zwykla chec lansu
- 3 0
-
2021-01-12 15:24
(2)
Mocna psychikę to trzeba mieć do pracy w biedrze na kasie
- 80 1
-
2021-01-13 06:59
:))))))))))))))))))))
- 2 0
-
2021-01-12 17:06
Racja użerać sie codziennie z upierdliwymi klijentami , masakra
- 30 0
-
2021-01-12 15:06
Zgadzam się!
To nie dla dzisiejszej smarkaterii wychowywanej pod kloszem.
- 12 20
-
2021-01-12 11:38
Tylu kąpiących się to ja latem nie widziałem (6)
serio
- 140 1
-
2021-01-12 15:26
sinice (1)
Zima nie ma sinic ;) to pewnie dlatego ;)
- 6 1
-
2021-01-13 14:18
I rzepak nie kwitnie
- 0 0
-
2021-01-12 12:12
(1)
bo latem woda na trojmiejskich plazach to sciek a i po piasku sie nie da przejsc miedzy parawanami
- 21 3
-
2021-01-12 18:15
ja morsuje, ale tylko latem jak woda ciepła
- 13 0
-
2021-01-12 12:54
bo nie ma sinic
dlatego
- 9 0
-
2021-01-12 12:48
potwierdzam :)
- 7 0
-
2021-01-13 13:39
A ja wolę tych co morsują
i się tym cieszą wrzucając zdjęcia na fb, niż malkontentów ;).
- 5 1
-
2021-01-13 11:55
To wszystko przekonuje mnie aby morsować sobie samemu.
- 0 0
-
2021-01-13 10:22
Morze Bałtyckie
W naszym Bałtyku można cały rok morsować tak zimna jest woda ...
- 7 0
-
2021-01-13 09:55
wodę oszczędzajo
- 2 0
-
2021-01-13 09:55
Czy takie morsowanie to jest holistyczne?
Jak nie to nie zaczynam.
- 2 1
-
2021-01-13 09:33
Proponuję zrobić artykuł o memach o koronowirusie
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.