- 1 Powstanie kilometrowy tor do jazdy rowerem (83 opinie)
- 2 Półmaraton wrócił. Odzyskał zaufanie? (79 opinii)
- 3 Pobiegli nocą po pasie startowym lotniska (29 opinii)
- 4 Kajaki poza Trójmiastem nieznacznie droższe (16 opinii)
- 5 Nocne imprezy na aktywny weekend (23 opinie)
- 6 Miejskie pływalnie nie dla każdego? "Z dzieckiem bez szans" (77 opinii)
Morsy powitały Nowy Rok w Jelitkowie i w Gdyni
1 stycznia 2021 (artykuł sprzed 3 lat)
Zobacz, jak morsy przywitały 2021 rok
Morsy powitały Nowy Rok w Jelitkowie i na plaży przy polance Redłowskiej w Gdyni. W tym roku, z powodu pandemii, nie uzyskano zgody na organizację dodatkowych atrakcji. Morsy jednak kąpieli sobie nie odpuściły, a ich zabawy w wodzie tradycyjnie wzbudziły ogromne zainteresowanie wśród spacerowiczów.
- Tego po prostu nie można sobie odpuścić - opowiadał przed wejściem do wody pan Janusz, emeryt z Przeróbki. - Witam w ten sposób Nowy Rok już od przeszło 30 lat i nie wyobrażam sobie, że mógłbym tę tradycję przerwać.
Skromniej i bez dodatkowych atrakcji
Tegoroczna edycja różniła się jednak od tego, jak morsy świętowały Nowy Rok w ubiegłych latach. Zabrakło sceny, muzyki, wspólnej zabawy przy choince czy nawet ogniska. Co roku Klub Gdańskich Morsów wspierali i dopingowali prezydent Gdańska oraz jego zastępcy, jednak w tym roku nie zdecydowali się na wzięcie udziału w wydarzeniu.
Mimo braku tradycyjnej oprawy i minusowej temperatury atmosfera była gorąca. Nie było oficjalnego rozpoczęcia, więc każdy z morsów rozgrzewał się na własną rękę i wchodził do wody, kiedy był już na to gotowy. Wiele osób zrezygnowało też z tradycyjnych przebrań. Co ciekawe, zdecydowaną większość tych, którzy przy tej tradycji pozostały, stanowili seniorzy. Brak tej kolorowej oprawy zawiódł obserwatorów.
- Przyjechaliśmy specjalnie z Elbląga na tradycyjną imprezę i bardzo nas rozczarował jej brak - opowiadał Edward. - Najbardziej zawiedzione są dzieci, którym obiecywaliśmy szereg atrakcji, jakie pamiętamy z lat ubiegłych. Czy morsujące osoby naprawdę nie mogły przygotować sobie jakichś przebrań albo chociaż śmiesznych czapek? To w minimalnym stopniu, ale uatrakcyjniłoby tę imprezę. My jesteśmy zawiedzeni.
"Wrażenia są takie, że nie da się ich z niczym porównać"
Morsy nie były zawiedzione brakiem atrakcji - przyjęły postanowienia do wiadomości i zaakceptowały taki stan rzeczy. Jedyne, na co narzekały, to zbyt wysoka temperatura wody i powietrza.
- Największa frajda jest przy konkretnych mrozach, ale dzisiaj też nie było źle. Szkoda tylko, że nie wyszło słoneczko. Mielibyśmy lepsze fotki na Instagrama - opowiadała tuż po wyjściu z wody Marlena, która na morsowanie wybrała się z grupą znajomych.
Co takiego jest w zimowych kąpielach, że poddaje się im nieustannie tak wiele osób?
- Abstrahując już od korzyści zdrowotnych, jakie daje morsowanie, to jest to po prostu niesamowicie przyjemne - tłumaczył Marcin, uczeń klasy maturalnej. - Nie mam nawet tego do czego porównać. To nie jest takie zwykłe "zimno". To coś, co dosłownie przeszywa całe moje ciało. Niestety, po latach morsowania moje ciało już się oswoiło z tym zimnem i reaguje na takie kąpiele mniej intensywnie. Nie ukrywam, że chciałbym się znowu poczuć tak, jak na początku swojej przygody z zimowymi kąpielami w morzu.
Ponad 200 morsów w Gdyni
Nowy Rok został powitany przez morsy także w Gdyni. Plaża przy polance Redłowskiej tętniła życiem jeszcze bardziej niż w poprzednich miesiącach czy latach.
- Rozgrzewkę rozpoczęliśmy o godz. 12 i już wtedy nie brakowało ludzi w morzu. Myślę, że całe morsowanie na przestrzeni kilku godzin zgromadziło 200-300 ludzi. Plaże były pełne. Spacerowały całe rodziny, młodsi, starsi, istny szał. Morsuję od 10 lat i nigdy nie widziałam tak licznej aktywności. Ludzie przypomnieli sobie w dobie pandemii, że samemu można zadbać o własną odporność. Myślę, że w styczniu i lutym liczba zimowych kąpieli jeszcze wzrośnie - mówi Barbara Nowicki, prezes Stowarzyszenia Morsy Gdyńskie.
Wydarzenia
Opinie (56) ponad 10 zablokowanych
-
2021-01-02 05:27
Pozdrawiam morsa Czubakę!
- 2 0
-
2021-01-01 21:18
A gdzie dystans i maseczki
- 9 12
-
2021-01-01 19:58
faktycznie Polacy to z roku na rok, co raz większe morsy...a śmialiście się z Niemców...
- 10 3
-
2021-01-01 16:22
Adam
No i panowie te ręce podniesione do góry! poddają się do niewoli? brawo dziewczęta samo kostiumy i się nie poddają
- 15 14
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.