- 1 Kajaki poza Trójmiastem nieznacznie droższe
- 2 O krok od wpisu do Księgi Rekordów Guinnessa (20 opinii)
- 3 Poligon na stadionie żużlowym (10 opinii)
- 4 Najlepsze ćwiczenia po przebudzeniu (24 opinie)
- 5 Kajaki. Wystartował sezon. Ceny bez zmian (37 opinii)
- 6 Od beczki rumu po zdobywców pucharów (18 opinii)
Policjant na siłowni nie poćwiczy przez koronawirusa. "Czas zejść do podziemia"
Pandemia koronawirusa wymusiła zamknięcie policyjnych siłowni. Większość funkcjonariuszy, która do tej pory dbała o tężyznę fizyczną na obiektach formacji, musi zadowolić się treningiem w domu lub na świeżym powietrzu. Częśc z mundurowych dziwi się, że formacja nie została objęta "wyjątkiem", jak np. profesjonalni sportowcy. - Chyba sami, prywatnie, będziemy musieli "przygotowywać się do zawodów" na wciąż otwartych, komercyjnych siłowniach - mówi jeden z trójmiejskich policjantów.
Koronawirus - najważniejsze informacje z Trójmiasta
Jak się okazuje, dotyczy to również siłowni policyjnych, w których o tężyznę fizyczną dbali stróże prawa. Na problem z dostępnością do siłowni dla służb mundurowych jako pierwsi zwrócili uwagę dziennikarze Rzeczpospolitej.
- Jesteśmy odpowiedzialni za ściganie przestępców, za zapewnienie bezpieczeństwa innym. Zamykanie miejsc, w których możemy zadbać o kondycję, to nie tylko oddanie pola złodziejom. Przecież poprzez utrzymywanie dobrej formy budujemy odporność - podkreśla policjant z Trójmiasta, który na co dzień pełni służbę w oddziałach prewencji.
Ćwiczenia na siłowniach policyjnych wstrzymane
O komentarz w sprawie poprosiliśmy przedstawicieli Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
- Służby funkcjonariuszy są tak układane, żeby jak najmniejsza liczba osób miała ze sobą kontakt. W sposób oczywisty w dobie pandemii ograniczamy kontakt między funkcjonariuszami. Z tego też powodu grupowe ćwiczenia na siłowniach będących w jednostkach policji zostały wstrzymane. Każdym sposobem ograniczamy do minimum możliwość zakażenia wirusem między policjantami - tłumaczy kom. Michał Sienkiewicz z biura prasowego KWP.
Większym problemem jest jednak ograniczenie do treningu dla "specjalsów", czyli policjantów, którzy na co dzień mierzą się z najgroźniejszymi przestępcami.
- Profesjonalni sportowcy mogą przygotowywać się do zawodów. My do naszej pracy najwyraźniej nie. Nie rozumiem, dlaczego nie zostaliśmy dodani do "wyjątków" - podkreśla nasz rozmówca.
Co ze służbami specjalnymi?
Tymczasem kom. Sienkiewicz zaznacza, że w jednostkach specjalnych, jak np. Samodzielnych pododdziałach kontrterrorystycznych Policji najważniejsze w tym trudnym czasie jest utrzymanie zdolności bojowej.
- Dlatego też zrezygnowano z udziału w szkoleniach na obiektach zewnętrznych lub przy udziale zewnętrznych podmiotów. Ewentualne szkolenia ukierunkowane są stricte na przygotowania do działań realizacyjnych. O takich ćwiczeniach każdorazowo decyduje dowódca jednostki SPKP - mogą to być ćwiczenia siłowe, mogą to być ćwiczenia realizowane z bronią, natomiast odbywają się one w ramach przestrzegania obostrzeń - tłumaczy kom. Michał Sienkiewicz
Siłownie i fitness kluby w Trójmieście
W podobnym tonie wypowiada się także kom. Józef Partyka, przewodniczący policyjnych związkowców.
- W obecnej sytuacji lepiej, żeby policjanci ograniczali "grupowanie się" w jednym miejscu, zwłaszcza gdy są to funkcjonariusze z różnych komisariatów. Jeden zarażony policjant, który zakazi na siłowni trzech innych, może istotnie wpłynąć na obsadę kadrową swoich jednostek. W związku z pandemią koronawirusa uważam, że funkcjonariusze chcący zadbać o kondycję fizyczną, powinni robić to albo na świeżym powietrzu, albo - przynajmniej na razie - w warunkach domowych - mówi kom. Józef Partyka.
Przygotowanie "do zawodów"
Do części mundurowych argumenty te jednak nie przemawiają. Jeden z policjantów, z którymi rozmawialiśmy, wprost mówi, że "schodzi do podziemia".
Jak prowadzić siłownię lub fitness i nie łamać przepisów o nakazie ich zamknięcia?
- Doprowadzono do kuriozalnej sytuacji, w której mamy kontrolować przestrzeganie obostrzeń, np. w branży fitness, a z drugiej strony, prywatnie, sami chyba będziemy musieli "przygotowywać się do zawodów" na wciąż otwartych, komercyjnych siłowniach - podsumowuje nasz rozmówca.
Opinie (109) ponad 10 zablokowanych
-
2020-11-12 11:01
(6)
Słuszną linię trzyma nasza władza moi drodzy. Mają mój głos
- 26 62
-
2020-11-12 11:02
(4)
Idzie zima, panowie.. czas nabrać tłuszczyku nieco..
- 5 0
-
2020-11-15 12:17
Niech jadą do Good Luck
Tam jest otwarte
- 0 0
-
2020-11-12 11:16
(2)
3 piwa dziennie przez rok i wygladam już jak w 9 miesiacu hehe
- 5 1
-
2020-11-12 15:01
Jego brzuch jego sprawa
- 3 0
-
2020-11-12 11:25
Jak w dziewiątym miesiącu? Czyli co, jak świeżo urodzony?
- 3 0
-
2020-11-13 18:04
wystarczył jeden mały kryzys
żeby się to Państwo poPiSowo rozleciało...
PiSmiędzcy nawet nie wiedzą co czynią - przez pół roku nie mogli się przygotować na nic- 0 0
-
2020-11-14 17:05
Niech wpadają do Brzeźna
Blufit cały czas normalnie otwarte bo prowadzi "warsztaty"
- 0 0
-
2020-11-13 12:44
Niech ida kafelki na budowie nosic na 4 pietro-nieroby
- 0 0
-
2020-11-13 12:40
Po co Wam hunty z Trojmiasta
Ta siłownia jak kolejne zawody za pewne znów wygrają burki z Kartuz hahahahahahaha
- 0 1
-
2020-11-13 12:30
stop pseudo pandemii
- 1 1
-
2020-11-12 11:10
(4)
Zwracam uwagę, że "regularna aktywność fizyczna o umiarkowanej intensywności zmniejsza podatność na choroby w przeciwieństwie do nieaktywnego trybu życia oraz wysiłków o dużej intensywności."
- 66 1
-
2020-11-13 11:31
a siłownie zamknięte bezpodstawnie
kto ćwiczył ten wie że w czasie korony zajęcia z trenerami nie odbywały się, a sale świeciły pustkami. każdy kto przychodził legitymował się z imienia i nazwiska. także ryzyko zarażenia stosunkowo małe w porównaniu przykładowo sklepów spożywczych, gdzie ludzie nawet nie trzymają odległości między sobą. szczytowi politycy nawet nie wiedzą co to jest siłownia stąd ich wyobrażenie jest nierealne.
- 0 0
-
2020-11-12 15:48
Poprosze o źródło tego stwierdzenia
- 2 0
-
2020-11-12 12:22
Przy tego typu "epidemiach" kluczowa jest kondycja psychiczna, fizyczna oraz (1)
dostępność służby zdrowia - to pozwoliłoby zmniejszyć liczbę ofiar nawet o 3/4 - a tymczasem nasz wspaniały rząd robi wręcz przeciwnie, mamy siedzieć w domu, nie korzystać z życia a lekarza tylko na telefon (o ile uda się dodzwonić) - nic dziwnego, że potem poważnie chorych jest więcej.
I wiadomo, że najgorsze są miejsca, gdzie przebywa wielu ludzi przez wiele godzin, szczególnie starszych - więc co zrobiono z sanatoriami, DPSami, hospicjami no i kościołami?
Można też ograniczyć imprezy masowe pod dachem (duże dyskoteki i wesela, jakieś konferencje itp. bo wpływ na transmisje spory a koszty gospodarcze niezbyt wielkie)
Do tego spojrzeć na firmy, gdzie pracuje dużo ludzi w jednej sali - zmienić organizacje, poprawić wentylację itp.
A resztę zostawić, bo albo wpływ niewielki, albo ludzie w 99% odporni (jak np. młodzież, wystarczy nauczycieli z grupy ryzyka przesunąć do innych zadań).- 19 0
-
2020-11-12 12:53
Bardzo trafna opinia.
- 7 0
-
2020-11-13 09:59
Obostrzenia tylko dla wyborców p*i*s
J/W
- 0 1
-
2020-11-13 08:43
serio?
Przecież cykliczne testy sprawnościowe w policji to fikcja!!! Owszem są ale nie ma opcji by tego nie zaliczyć gdyż liczebność funkcjonariuszy sprawia, że nie można ich zawiesić.
- 0 0
-
2020-11-13 03:58
rąbac policje a tych z bialej
glownie
- 1 2
-
2020-11-12 23:57
Dobry wieczór
Wszystkich was robią w ..., Dobranoc!
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.