W centrum Wrzeszcza stanęło urządzenie zliczające rowerzystów. Na wyświetlaczu będzie pojawiała się liczba jednośladów, które danego dnia przejechały przez punkt zlokalizowany pomiędzy ulicami Konopnickiej i Dmowskiego 
. System kosztował 71 340 złotych i został sfinansowany ze środków unijnego projektu abc.multimodal.
, tuż przy Urzędzie Miejskim. W obu przypadkach biegnące tam ścieżki rowerowe codziennie wypełnione są uczestnikami ruchu drogowego.
2013-11-15 11:22
o tej porze roku chyba niewielu ich będzie
2013-11-15 16:19
Postawcie licznik na Wojska Polskiego i policzcie ile zł wypadło na jednego rowerzystę
2013-11-17 04:48
już dawno przerzuciłem się na WS w relacji Wrzeszcz-Oliwa (po prawdzie to jeszcze przed wydzieleniem osobnych pasów). Moi znajomi też tam jeżdżą, fakt że głównie do pracy. Zobaczymy, jak będzie wyglądał tam ruch w sezonie. PS. Drodzy rodzice, WS to droga publiczna i dzieci bez karty rowerowej nie mają na nią wstępu, pamiętajcie o tym!
2013-11-20 22:26
co,to ws
2013-11-22 21:13
ulica tego Niemca co Marienkirchealtar w Krakau wyrezał i chadzał żółtych butkach
2013-11-17 11:43
Jak ktoś lubi rower to nie patrzy na porę roku. Dzień z brzydką pogodą może też trafić się latem.
2013-11-15 18:19
Ale jak typowy urzędas co dostał stanowisko po znajomości pewnie myslli ze mieszkamy w Rajskiej zielonej wyspie Donaldinio:) I ze U nas rowerzysta to cały rok z roweru korzysta jak na całym Zachodzie i w całej Skandynawii.Obecnie z roweru dzieki temu ze jeszcze snieg niepada bo drogi rowerowe mimo ze podatnik płaci to i tak nie są odśnieżanie !!
2013-11-16 09:41
może żółć z Ciebie wypłynie
2013-11-16 21:08
2013-11-15 21:35
To niewiele jak na +2 stopnie? :)
2013-11-15 12:01
2013-11-15 11:33
W tym miejscu? myślę, że będzie sporo, śniegu jeszcze nie ma, deszcz nie pada.
2013-11-15 11:26
...chętnie policzę się z rowerzystami:)
2013-11-15 14:30
Nie wszyscy potrafią jeździć rowerami i kompleksy wychodzą na jaw.
2013-11-15 17:03
proste, prawda?
2013-11-17 11:40
Jakoś czytając codzienne relacje z dróg nie widzę wypadków powodowanych przez rowerzystów. Za to nie ma dnia bez kilku kolizji/ wypaków powodowanych przez kierowców.
Nie piszmy więc bzdur o rowerzystach nagminnie łamiących przepisy, bo jest odwrotnie. Poza tym to kierowca samochodu jest potencjalnym zabójcą kierujac kilkutonowym pojazdem, więc ma zakichany obowiązek jeździć ostrożnie o czym trąbią wszytkie przepisy.
Jako wieloletni kierowca (ostatnio też rowerzysta) nigdy nie miałem problemu z rowerzystami, za to wiele razy z niezrównoważonymi kierowcami.
2013-11-18 11:13
dziś w Gdyni jakiś CHAM wymusił na mnie pierwszeństwo (wjechał z impetem i stanął na przejeździe rowerowym, tuz przed moim nosem) zmuszając mnie do uniku (mało brakło, może pół metra) i kontynuowania jezdnią OBOK ścieżki (oddzielonej wysokim 20cm krawężnikiem, nie do pokonania dla mnie na szosowych oponkach 1")
cham dogonił i jechał obok mnie, i gestykulował, że mam ścieżkę (tę na której wjazd mi uniemożliwił)
a potem zjechał w przecznicę, stanął i wyskoczył... bić?!
zmusił mnie do przejazdu Aleją Zwycięstwa przy jej LEWEJ krawędzi (na moje szczęście cykał się tam za mną wbiegnąć)
Szczęście, że samochody nie jechały, był bym TRUP :-|
CZY WYPOSAŻENIEM ROWERZYSTY MUSI BYĆ BROŃ PALNA?
Policja ma takie zdarzenia w d*pie. Dojdzie do samosądów i samoobrony, jak w Meksyku...
2013-11-19 13:15
Twój przypadek jest rzeczywiście przykry.
Ale z mojego doświadczenia wynika, że brak zachowania uprzejmości jest po obu stronach.
Mi też zdarzały się sytuacje zastawiania ścieżki rowerowej przez wyjeżdzające z posesji lub drogi podporządkowanej samochody, ale nie miałem o to pretensji, gdyż:
- w wielu miejscach widoczność jest ograniczona i obie strony nie widzą dokładnie kto nadjeżdża
- samochody włączające się do ruchu czasami długo czekają na wolne miejsce i nawet jeżeli zbliżyły się do głównej jezdni, gdy nie było w okolicy rowerzysty, to po pewnym czasie ta sytuacja się już zmieni, a ścieżki są prowadzone zwykle właśnie blisko skrajni jezdni; nie ma możliwości aby samochód czekał na włączenie się do ruchu 10m od skrzyżowania, aby nie zastawiać ścieżki.
Ostatnio mijałem rowerzystę, który nieźle wyzwał kierowcę, który właśnie był w takiej sytuacji, a wystarczyło go kulturalnie wyminąć, co ja właśnie zrobiłem.
Wydaje mi się, że wielu rowerzystów traktuje ścieżki rowerowe jako tory wyścigowe, a niestety tu też trzeba zachować ostrożność i uważać na innych.
2013-11-20 22:24
nie chodzi o to aby jezdzic slalomem kierowca moze zatrzymać sie przed przejazdem widząc rowerzyste a nie wjeżdża. mu na ścieżkę, nie ma w tym nic z grzecznosci tylko tak powinno byc po prostu. rowerzya słusznie zwrócił uwage na niewłaściwe zachowanie, a ty po prostu nie reagujesz.
2013-11-19 21:02
Pokaż mi w PoRD kategorię "rekreacyjna droga rowerowa".
na jezdni DDR obowiązuje ten sam PoRD i te same limity prędkości i te same zasady zachowania, co na jezdni dla puszek.
Droga to droga. Jak by kierowcy przejeżdżali w poprzek jeden pas jezdni dla samochodów, blokując go znienacka, by włączyć się w drugi, było by mordobicie co kwadrans, a ubezpieczalnie wywindowały by cenę OC do kilkunastu tysięcy. A rowerzystów i pieszych WOLNO tratować.
Zauważyłeś w w/w opisie, że bandyta drogowy dwukrotnie uniemożliwił rowerzyście wjazd na drogę dla rowerów, zmuszając do jazdy ulicą, za którą to jazdę ulicą usiłował rowerzyście skuć mordę? Na ulicy, gdzie NIBY jest 50kmh, a ludzie rzadko jadą poniżej 80km/h? Ty mówisz o kulturze dla panienek, o trzymaniu filiżanki bez odstawiania palca, a tam jest opis bandytyzmu i usiłowania zabójstwa. Jakby ciut inny kaliber.
Zresztą prymitywy wszędzie na świecie mają podobnie, nie tylko my i nie tylko Ruski i Rumuni, także w US to ćwiczą . Im dalej od zachodniej Europy tym większa dzicz.
Uważam, że istnieje rozwiązanie. politycy powinni lekko nadepnąć drogówkę by 1/3 patroli wszędzie a 1/2 w mieście była wykonywana na rowerach. Już słyszę ten ochrypły wrzask protestu...
2013-11-15 13:16
To pewnie ten "kierowca BMW" z poprzedniego tematu...
No niech mnie ktoś trzyma.
2013-11-15 14:20
nie denerwuj się
pewnie "pan" kierowca ma miękką i krótką pompkę
a nie taką jak mamy my ;-D
2013-11-15 15:09
ja mam zawsze pompke gotowa do akcji
2013-11-15 15:47
to się nią wydymaj
2013-11-18 13:53
;-)
2013-11-18 14:30
haha a tobie pompka wysiadła ! żal
2013-11-15 17:02
2013-11-15 14:20
i walnij sie w czoło
2013-11-18 12:19
o 15:30 licznik zliczajacy w danym dniu wskazywał 37 rowerzystów -
rozmawialem z kumplem ktory jechał rano i mowił ze bylo okolo 150
czy ten licznik odlicza w dół ?
2013-11-19 10:22
dziś około 6.20. rano licznik pokazywał powyżej 300 osób . W sumie nie miałoby to dla mnie większego znaczenia, gdyby nie fakt, że sprzęt kosztował 70 tyś, a nie działa poprawnie. I dalej nie będzie miało znaczenia pod warunkiem, że nie sprawdzi się przypuszczenie, że to całe liczenie to pod kątem opłacalności nałożenia na rowerzystów jakiegoś podatku.
2013-11-15 15:05
Drogi i chodniki panie prezydencie os Świętokrzyskie się kłania ,!!!!!! musimy latać do Wieżyckiej na skrzydłach !!!!! A tutaj wydaje się wielkie pieniądze na jakieś bzdury !!!!!!!!!!
2013-11-18 21:42
2013-11-15 14:53
Za te pieniądze możnaby było dofinansować dzieciom obiady w szkołach. Gratuluję pomyślunku.
2013-11-18 11:12
Niestety, nie można, tak samo jak pomocy inwalidom. "Bo tego nikt nie zauważy"
Sorry, show must go on.
2013-11-15 14:33
zamiast odbudować stare miasto; odrestaurować kamienice, o nowych chodnikach i drogach nie wspomnę
2013-11-16 16:47
na ten licznik organizacje pozarządowe pozyskały środki z UE
2013-11-18 11:10
Sam poczytaj o zasadach pozyskiwania środków z UE, np to:
IV.4.17) Czy przewiduje się unieważnienie postępowania o udzielenie zamówienia, w przypadku nieprzyznania środków pochodzących z budżetu Unii Europejskiej oraz niepodlegających zwrotowi środków z pomocy udzielonej przez państwa członkowskie Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA), które miały być przeznaczone na sfinansowanie całości lub części zamówienia: nie
Źródło: gdansk.pl
Potem zacznij myśleć jak to działa.
2013-11-15 13:46
"Celem projektu jest podnoszenie znaczenia rowerów jako środka transportu w miastach poprzez zmianę nastawienia polityków, planistów miejskich oraz mieszkańców." To się tylko tak ładnie nazywa, a faktycznie to tylko wydanie kasy. Po co liczyć rowerzystów na takim super wyglądającym liczniku. Przecież wiadomo, że jest nas dużo. A jak ktoś z urzędu nie wie to wystarczyło postawić tam jakiegoś człowieka i też by policzył ... i to za mniej niż 70 tys. No ale kasa z UE to powiedzmy miasto ani nie zyskało ani nie straciło. Za to będzie kolejny powód do pisania "tym rowerzystom to już się w tyłkach poprzewracało".
2013-11-16 21:30
O bezrobotnych pisałem, gdy ten chory pomysł się pojawił tu jakiś czas temu. Ależ było minusów, bo w Gdańsku na serio nie ma innych potrzeb na 70 tyś? Na każdej ulicy są takie dziury, że strach jeździć nawet rowerem, szkło na chodnikach, DDR-ach, miasto najwyraźniej nie ma funduszy na proste sprawy.
Za 70 tyś. jest to skandal.
2013-11-16 22:14
Jasne, postawmy tam człowieka, niech 24/7/365 liczy rowery.
Dawno nie słyszałem durniejszego pomysłu.
Policz sobie ile to będzie kosztować, bo mi wychodzi, że przy najniższej krajowej po 3.5 roku wyjdzie drożej niż ten licznik. I obstawione masz raptem ~8/5/200. czyli potrzebowałbyś 3-4 etatów, zatem licznik wychodzi taniej już po roku.
Oczywiście panowie bezrobotni będą wykonywać swoją prace sumiennie i dokładnie i zapewnia nam precyzyjne dane statystyczne :D
Po to są automaty, żeby je stosować.
Ok, dziury trzeba łatać, szkło sprzątać, DDRy odśnieżać... ale to jest utrzymanie i tego nikt nie zauważy albo po 3 dniach nie będzie pamiętał.
Zresztą nie chodzi tylko o dane liczbowe - chodzi o ich zaprezentowanie na żywo ludziom. To jest genialne narzędzie promocyjne - jest to naprawdę ważna inwestycja i element polityki transportowej. Zresztą taki był też wniosek w raporcie BYPAD.
Byłem w paru miastach w Europie gdzie są takie liczniki i to jest wspaniała inicjatywa - jak dla mnie dużo ważniejsza i bardziej wartościowa od zagonienia kilku bezrobotnych do zamiatania liści z DDRów na jeden sezon.
2013-11-18 11:02
Jasne, najlepiej jeździć po dziurawych ulicach, chodzić zimą po zasypanych chodnikach, jeździć rowerem po nieodśnieżonych ścieżkach, bo tego nikt nie zauważy.
Włąśnie dzięki takiemu myśleniu to miasto schodzi na psy, tu wszystko jest na pokaz a niewiele dla mieszkańców. Byłeś w paru miastach, ja też i takich dziur w Bukareszcie nawet nie ma.
A może warto spojrzeć perspektywicznie dalej? Liczniki nie załatwiają żadnych problemów mieszkańców. Ta propaganda PR i mżonki o zielonej wyspie już odchodzą na szczęście do lamusa. Tylko gigantyczne długi zostaną... A może Ty jesteś takim właśnie automatem i łykasz wszystkie ściemy jak głodny rekin?
2013-11-15 15:32
Urzędnicy wiedzą ile rowerzystów jeździ. Licznik jest dla zwykłych ludzi żeby widzieli i to ich może zachęci do jeżdżenia.
2013-11-15 13:33
2013-11-17 18:00
chyba nigdy. Psy szczekają, karawana jedzie dalej.
2013-11-15 14:09
proponowałbym postawić urządzenie przy przejściach przez Grunwaldzką - przy Dmowskiego i Konopnickiej/Jaśkowej Dolinie, żeby policzyć, ilu rowerzystów przejeżdża przez te przejścia zamiast przeprowadzać rowery.
2013-11-15 14:15
a wiesz, że przejeżdżanie zebrą jest legalne w wielu krajach?
zwykle bardziej cywilizowanych niż PL...
2013-11-15 14:30
to co jeszcze tu robisz??? pakuj się i jedź tam
2013-11-17 17:57
zasady można zmienić niż miejsce zamieszkania
2013-11-15 23:24
bezwarunkowo nielegalne jest jeżdżenie po chodniku :)
2013-11-15 15:53
Przejścia grunwaldzka/konopnicka i grunwaldzka/dmowskiego to przejścia dla pieszych oraz przejazdy dla rowerów, bo tamtędy wiedzie ścieżka rowerowa. Przejeżdżanie w tych miejscach (tak samo jak na przykład przy galerii bałtyckiej) jest jak najbardziej przepisowe i wskazane.
2013-11-15 22:33
Gdzie jest ścieżka po drugiej stronie?????
Po Stronie Olimpu i po stronie ZKM nie ma ścieżki. Nie chodzi o ciąg ścieżki przy Grunwaldzkiej, tylko przejścia na drugą stronę Grunwaldzkiej.
Nie ma przejazdu rowerowego, jest tylko przejście dla pieszych!
2013-11-16 13:46
Zwracam honor, tam nie ma przejazdu.
2013-11-16 16:19
Nie ma sprawy.
2013-11-15 11:29
2013-11-15 12:28
2013-11-15 22:06
jak jazda wokoło niego.
2013-11-17 04:49
2013-11-17 07:37
tak, właśnie wtedy
2013-11-15 13:02
każdy sądzi po sobie :)
2013-11-15 22:21
licznik jest na przeciw Manhattanu i liczył bedzie tylko około 40% ruchu rowerowego.ci co mieszkają za licznikiem sie nie policzą cała ,zaspa, żabianka przymorze czyli największe dzielnice miasta nie zostaną policzone !!Bo jadąc do Galeri bałtyckiej gdzie praktycznie wszystkie staojaki są tam wypełnione i wracaja!!A jak Jadą do Gdańska to nie przez centrum tylko przez halera i Rzeczypospolitej ,legionów bo omijają centrum.
2013-11-16 10:03
liczniki zostały zamontowane nie tylko w tym miejscu
2013-11-16 21:12
większość z nich kończy jazdę przy galerii i wraca wiec wtedy by zliczył wszystkich
2013-11-16 07:40
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy