Tysiąc dni pozostało kiedy na Stadionie Narodowym w Warszawie zabrzmi pierwszy gwizdek EURO 2012. W Gdańsku pnie się do góry stadion, już niedługo będzie go można obserwować ze specjalnej platformy widokowej, a osoby, które wesprą specjalny fundusz będą mogły liczyć na pamiątkowe tabliczki.
Na 1000 dni przed turniejem w Gdańsku przeprowadzono festyn głównie z myślą o najmłodszych mieszkańcach okolic stadionu. Oinadto zorganizowano specjalną konferencję, której tematy odbiegały nieco od typowych "wokółinwestycyjnych". Skupiono się na społecznych aspektach organizacji mistrzostw. Prezydent Gdańska
Paweł Adamowicz podkreślał, że turniej i przygotowania do niego są świetną okazją do integracji społeczeństwa.
- W Gdańsku zaczęliśmy "uspołeczniać" przygotowania do EURO. Powstał np. Społeczny Komitet Wsparcia, z jego inicjatywy powstało już jest pierwsze boisko dla młodzieży. Docelowo boisk ma być 16. Na budowę pierwszego ponad 200 tysięcy złotych dała Stocznia Remontowa, miasto przeznaczyło 100 tysięcy – powiedział Paweł Adamowicz. Boisko powstało przy Zespole Szkół Budownictwa Okrętowego przy ul. Hallera.
Prezydent Adamowicz podkreślił, że budowa stadionu to szansa dla mieszkańców dzielnicy gdzie powstaje stadion.
- Inny projekt to współpraca z kibicami, to budowa innej kultury kibicowania w Gdańsku, to wciągnięcie dotychczas stojących z boku wobec sportu mieszkańców Gdańska, przecież nie jest tak, że wszyscy gdańszczanie kochają piłkę nożną czy zajmują się sportem. Poprzez EURO chcemy wzbudzić nowy styl zainteresowania sportem, zainteresowania kibicowaniem, nowy sposób korzystania z wolnego czasu. Wielu ludzi ma problem z tym co zrobić z wolnym czasem, nie jest najlepszym pomysłem chodzenie tylko do galerii handlowych czy oglądanie wciąż telewizji - . Zdaniem Pawła Adamowicza o wiele lepszą metodą na spędzanie wolnego czasu jest uczestnictwo w widowiskach sportowych, najlepiej osobiste na przykład w biegach ulicznych. Prezydent Paweł Adamowicz widzi też ogromną rolę sportu w polepszaniu więzi między mieszkańcami już nie tylko Gdańska ale i regionu.
W sobotę poinformowano też o stworzeniu Funduszu Obywatelskiego na Rzecz Nowego Stadionu, datki, które osoby fizyczne czy instytucje przekazywałyby na fundusz spożytkowane byłby na wyposażenie stadionu czy też na zakup sprzętu sportowego dla młodzieży.
Wszyscy będą mieli również szanse zostać uhonorowanym pamiątkową tabliczką na stadionie. W przypadku wpłaty co najmniej tysiąca złotych nazwisko darczyńcy uwiecznione będzie na takiej właśnie tabliczce. Prezydent Gdańska publicznie w sobotę zobowiązał się wpłacić właśnie 1000 złotych. Ci, którzy chcą przeznaczyć na fundusz mniejszą kwotę mogą liczyć na przykład na odnotowanie w pamiątkowej księdze czy w internecie.
Stadion "rośnie w oczach", aby można się było bliżej przyjrzeć budowie powstanie specjalna, dwupoziomowa platforma widokowa. Jednorazowo pomieścić ona będzie mogła 70 osób, otwarcie platformy widokowej przewidziano na 27 września. W tym dniu zaplanowano "dzień otwarty" gdańskiego stadionu na EURO.
Tymczasem prace przy budowie obiektu trwają pełną parą. Zatrudnionych jest 460 osób, prace wykonywane są od 7.00 do 22.00. Wylano już 20 tysięcy z ogólnej liczby 100 tysięcy metrów sześciennych betonu, wbudowano prawie 2900 ton z 6 i pół tysiąca ton stali do żelbetu. Główny nacisk kładziony jest teraz właśnie na wylewanie konstrukcji żelbetowych, aby budowlańcom nie przeszkodziła w
pracach ewentualna ostra zima.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy
