- 1 Dużo propozycji dla aktywnych w weekend (4 opinie)
- 2 Najlepsze ćwiczenia po przebudzeniu (23 opinie)
- 3 Pieszo przez wybrzeże. Grozi amputacja (127 opinii)
- 4 Z Żabiego Kruka do Rawenny? Dziewczyny z Gdańska walczą o wyjazd na zawody smoczych łodzi (12 opinii)
- 5 Gdzie i za ile pojeździmy konno? (63 opinie)
- 6 Kajaki. Wystartował sezon. Ceny bez zmian (37 opinii)
Siłownia pod chmurką powstanie w Parku Reagana
Bez żadnych karnetów, za darmo, będzie można wkrótce poćwiczyć mięśnie na świeżym powietrzu. W połowie listopada w parku im. Ronalda Reagana staną urządzenia do ćwiczeń, jakie zazwyczaj widzimy w siłowniach.
- Ten park ma olbrzymi potencjał, który chcemy wykorzystać. Chcemy pokazać, że może służyć nie tylko do biernego wypoczynku. Chcemy dać mieszkańcom możliwość aktywnej formy rekreacji i rozruszać gdańszczan - podkreśla Anna Dobrowolska z biura prasowego w gdańskim magistracie.
Istniejąca już, blisko 400-metrowa, ścieżka zdrowia i plac ćwiczeń w parku zostaną wyposażone w przyrządy do całorocznych ćwiczeń, zarówno tych prostych, jak i tych o wyższym stopniu trudności.
- Pojawią się takie urządzenia do budowy mięśni jak wioślarz, który wzmacnia ramiona i nogi, wyciąg górny dla mięśni pleców i ramion, pociąg nóg dla dolnych partii mięśni brzuch - wylicza Anna Dobrowolska.
Na żwirowym placyku do ćwiczeń umieszczonych zostanie pięć przyrządów do poprawiania koordynacji oraz krążenia krwi: biegacz dla treningu mięśni całych nóg i bioder, orbitek (nogi, biodra i pas barkowy i ramiona), wahadło (mięśnie bioder, wspomaga aktywność stawów biodrowych oraz kręgosłupa lędźwiowego, ćwiczy zmysł równowagi oraz wpływa na mięśnie brzucha i pleców), oraz prasa nożna (mięśnie nóg i łydek).
Na tym nie koniec "usportowiania" Parku Reagana. W przyszłym roku powstaną w nim trzy trasy do uprawiania nordic walking: "zielona", "błękitna" i "czerwona" o różnych długościach (1,1 km, 2,06 km i 2,94 km) i różnym stopniu trudności. Pojawi się parking dla rowerów, będzie nowa zieleń, place ćwiczeń zostaną ogrodzone, zadaszony zostanie plac wypoczynkowy z ławkami i stołem. Powstanie też pergola, która będzie nie tylko zdobić, ale przede wszystkim pełnić funkcję "tablicy instruktażowej" z wykazem możliwych form rekreacji w parku, instrukcją jak ćwiczyć, a także z zaleceniami do samodzielnej aktywności.
Siłownia w parku Reagana nie jest pierwszą w Gdańsku. W mieście działają już dwa takie obiekty, choć nieco skromniejsze: na Osowej (siłownię otwarto w październiku między ul. Chirona i Biwakową ) i na Osiedlu Młodych (między ul. Rodakowskiego i Michałowskiego ). Siłownia pod gołym niebem powstanie też w Parku Chylońskim w Gdyni.
Miejsca
Opinie (131) ponad 10 zablokowanych
-
2010-10-20 17:13
BĘDZIE PIĘKNIE.
- 0 1
-
2010-10-20 17:29
Rozumiem, że caly sprzęt będzie przymocowany łańcuchami
inaczej po 24 godzinach go nie będzie
- 6 0
-
2010-10-20 17:34
to proste. utrzyma się tylko pod warunkiem że będzie monitoring i patrole straży miejskiej. (1)
wtedy bedą tam przychodzili normalni ludzie. w przeciwnym razie to nie ma sęsu. w polsce powiniem przeważać porządek a jest jak jest. bezprawie to wina rządu i rządzących. rzóbcie z tym porządek by było normalnie.
- 3 0
-
2010-10-20 21:14
straż miejska? antyterrorka musiałaby tam zamieszkać na stale...
- 2 0
-
2010-10-20 17:35
będzie dobrze.
- 0 0
-
2010-10-20 17:49
Super ! .
Monitoring To Podstawa Moim Zdaniem
Napewno Nie Raz Skorzystam ! .- 2 0
-
2010-10-20 18:42
Najważniejsze że pod chmurką.(latem przy okazji można się będzie opalić).
Miałem kiedyś taką siłownie w wózkarni w bloku.Co ja się kurzu nawdychałem przy okazji ćwiczeń to moje mimo regularnego zamiatania pomieszczenia.Aż dziw mnie bierze że nie mam dziś pylicy jak spawacz.:-)
- 2 0
-
2010-10-20 18:48
fajnie - może zimy nie będzie to się akurat przyda :-)
- 3 0
-
2010-10-20 19:03
info
Grunwaldzka 229 (budynek Morpak) powstaje super silownia
- 2 0
-
2010-10-20 19:14
prawie jak Venice Beach ;)
- 0 0
-
2010-10-20 19:44
Park im. Arnolda Schwarzeneggera
Wszystko spoko, tyle że Park Reagana to miejsce spotkań nastoletnich strongmanów i karateków. Do niedawna byłem przekonany, że drewniane pale wbite na kilka metrów są nie do ruszenia, nie mówiąc o solidnych, betonowych koszach czy ławkach. Pomyliłem się, jednak prawdziwy szok przeżyłem, widząc stukilowe kamienie i różne betonowe fragmenty konstrukcji na środku zamarzniętego stawu. Jestem pod dużym wrażeniem naszych siłaczy czy karateków, którzy potrafią z pomocą swojej nadludzkiej siły złamać każdą ławkę, znak czy automat do woreczków na psią kupę. Cieszę się, że miasto Gdańsk chce pomóc im w rozwoje, ale nie rozumiem, po co wydawać 65 tysięcy złotych na drogie sprzęty, kiedy można po prostu przywieźć betonowe zabawki dla naszych sportowców. W ostateczności proponuję zakupić w Skandynawii kilkutonowe ostańce, chyba są nie do ruszenia ( chociaż jak mówi legenda, polscy siłacze przynieśli je ze Skandynawii, kiedy skończył się nakład w prehistorycznej Polsce ).
- 7 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.