Sopot zamierza kupić używany jacht żaglowy przeznaczony do żeglugi pełnomorskiej. Zakup jednostki ma być inwestycją w edukację morską uczniów z sopockich podstawówek i gimnazjów, którzy teraz uczą się żeglugi na wyczarterowanej jednostce.
2014-03-18 10:20
Pan Karnowski nie widzi że dla mieszkańców Sopotu w Urzędzie Miasta dla klientów jest jedna Ubikacja !!!!
Często stoi tam kolejka a wszystkie inne na piętrach tylko dla urzędasów.
2014-03-18 10:42
2014-03-19 07:01
2014-03-18 10:31
bedzie musial szczurek w gdyni chyba lodz podwodna kupic zeby przebic sopot i nakarmic swoja chora gigantomanie ;-)))))))))))
2014-03-18 10:42
2014-03-18 10:47
to oczywiste jest... że jest ktoś kto chce sprzedać, więc pojawia się pomysł by miasto zrobiło przetarg na zakup... jachtu dla dzieci z podstawówek... 6-10 letnich... na pełne morze ?? super plan... to chyba dla jakichś geniuszy skoro tylko jeden jacht 10-osobowy... w końcu sezon żeglarski w sopocie nie trwa cały rok... i na dodatek nieco mija się z rokiem szkolnym...
2014-03-18 10:53
No a juz salwy śmiechu wywoluja ci , ktorzy pisza o kims z którymi sie nie zgadzaja ze sa z UM. 300 dzieci korzysta z nauki żeglarstwa, moze ci wszystko wiedzacy spytaja rodziców dzieci. ! Ktore uczą się zeglarstwa !.
Pisanie o dodatkowych toaletach w Um czy karmieniu dzieci to populizm jakich malo no i zadziwiajace ze az tyle jest tu troli.
2014-03-18 12:58
to się już rozliczyła?
I nie populizm tylko nepotyzm.
2014-03-19 03:39
Jesteś prawdopodobnie jednym z zainteresowanych tym zakupem i masz nadzieję na miłe letnie "pływanko" na koszt płacących podatki w Sopocie.
Być może nosisz też sekretny kluczyk od służbowej toalety a w godz. pracy przeszkadzają "ci" petenci którzy coś tam mają do załatwienia i któraś z kolei kawa stygnie.A 300 rodziców dzieci niech się złoży i kupi np. "DAR SOPOTU"
2014-03-19 07:03
Kawy koles nie pije , jak mam cos zalatwic w um to wczesniej korzystam z toalety w domu . Wez koles na wstrzymanie i nie pisz glupot
2014-03-19 10:33
Dla "ciebie' toaleta wywołuje salwe śmiechu.Ale nie wszyscy chcą oblewać PObliske murki albo chodzć w krzaki.
Jesteś prawdopodobnie jednym z zainteresowanych tym zakupem i masz nadzieję na miłe letnie "pływanko" na koszt płacących podatki w Sopocie.
Być może nosisz też sekretny kluczyk od służbowej toalety a w godz. pracy przeszkadzają "ci" petenci którzy coś tam mają do załatwienia i któraś z kolei kawa stygnie.A 300 rodziców dzieci niech się złoży i kupi np. "DAR SOPOTU"
2014-03-18 10:54
..oby zyło sie lepiej
2014-03-18 11:36
2014-03-18 12:03
2014-03-18 10:57
Jacht stalowy używany to nie jest luksus. Niestety koszty utrzymania wysokie ale niższe niż na czarterowanej jednostce. Co więcej oprócz umiejętności stricte żeglarskich jakie można przyswoić tylko na jachcie a nie statku typu żaglowiec (uwaga do amatorów pomieszczenia całej klasy) dzieci pozyskają na jednostce będącej własnością miasta umiejętności i nawyki dbania o jacht. Kiedyś były kluby, które dawały szansę mniej zamożnym dzieciom na kontakt z morzem a dziś to miasto wypełnia po nich miejsce. Jeżeli projekt przewiduje klasy żeglarskie to częścią tego musi być pływanie po morzu a nie to tylko szkolenie na optymistach. Oczywiście można zawsze podważać sens tworzenia klas żeglarskich ale jak każdy pomysł ma swoich zwolenników i przeciwników. Co więcej jeśli w Sopocie jest tak źle to przeprowadzka do Gdańska, Gdyni lub Żukowa nie powinna stanowić dużego problemu (a i taniej zapewne będzie). Jeśli zaś zna się od podszewki to też wiadomo, że na dożywianie i pomoc w wypoczynku dzieci też pieniądze się znajdują. Przykładowo w jednej z parafii jest 12 - 14 dzieci, które stale otrzymują wsparcie. Zapewne w sąsiednich parafiach jest podobnie. Jeśli chodzi o opiekę zdrowotną to jest wysoki poziom dostępnej opieki specjalistycznej (nie za 2 lata jak pisują w mediach), jest dostęp do lekarzy rodzinnych oraz do profilaktyki dofinansowanej przez wspólnotę miejską. Jeśli zaś chodzi o wykorzystanie jachtu dla swoich luksusów to my myślę, że ten stalowy jacht to nie ten targecik i nie te możliwości jakie posiada pan JK.
2014-03-18 11:31
Zaczynałem jak większość żeglarzy na małych puntach, potem omegi iramblery,ale co to za przeżycie gdy wreszcie zostałem załogantem na prawdziwym jachcie jakim był S/Y"Otago"- (to był chyba siostrzany jacht stalowy), Było nas 21 takich szczęśliwców (spaliśmy "wachtowo" z braku własnej koi..coś co się wspomina do dzisiaj..i to było morskie wychowanie,etykieta żeglarska- i tak trzeba..po-prostu tak trzeba...żeby życie miało te rodzynki w cieście...warto.
2014-03-18 11:50
Odezwali się na forum "kopacze".
2014-03-18 12:04
2014-03-18 12:55
Czyli pieniądze miasta.
2014-03-18 12:27
Jacht jak najbardziej w uczciwym systemie. Tutaj Nadal nie jest zlikwidowany problem biedy, problem niedozywienia dzieci w szkole, natomiast potrzebny jest jacht. Nie oszukujmy sie. W duzym stopniu beda z niego korzystac znajomi I dzieci urzednikow. Oni maja zaspokojone potrzeby nizszego rzedu.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy