• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tak ćwiczą i walczą mundurowi

Magdalena Iskrzycka
5 lutego 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Funkcjonariusze różnych służb mundurowych spotkali się na matach, żeby wymienić doświadczenia nabyte w trakcie służby. Funkcjonariusze różnych służb mundurowych spotkali się na matach, żeby wymienić doświadczenia nabyte w trakcie służby.

Amerykański stereotyp policjanta z kawą, pączkiem i sporym brzuchem jeszcze nie przylgnął do naszych mundurowych, ale czy to prawda, że do służby lgną ludzie aktywni? A może więcej jest tych, którym marzy się praca za biurkiem i perspektywa wieczornego wypoczynku przed telewizorem?



Czy sporty walki są przydatne w życiu codziennym?

Wojsko kojarzy się z ostrym wyciskiem, jaki dostają poborowi, ale okazuje się, że formacje takie jak Policja, Straż Graniczna, Służba Więzienna, to też nie miejsce dla leniwych. Każdy, kto ubiega się o przyjęcie musi wykazać się siłą, szybkością i gibkością. Pierwszy sprawdzian, który przechodzą kandydaci odsiewa niedostatecznie sprawnych fizycznie. Dopiero spośród tych w niezłej kondycji wybierani są ci, którzy spełniają pozostałe wymagania. Nawet gdy już uda się dostać do służby, trzeba znaleźć sobie bardziej aktywne hobby niż wieczorne sączenie piwa na kanapie.

- Funkcjonariusze co cztery lata poddawani są testom sprawnościowym. Przepisy mówią jasno co dzieje się z tymi, którzy nie przejdą ich pozytywnie - są zwalniani - wyjaśnia Robert Witkowski ze Służby Więziennej w Gdańsku. - Na szczęście wśród moich kolegów i koleżanek nie brakuje ludzi, którzy lubią sport i traktują go jako sposób na spędzanie wolnego czasu.

Tylko niewielka część mundurowych trenuje w trakcie czasu pracy, cała reszta musi dbać o swoją kondycję w czasie wolnym od pełnienia obowiązków. Okazuje się, że wcale tej kwestii nie zaniedbują. Wielu biega i bierze udział w imprezach sportowych. Gra w piłkę też cieszy się sporym zainteresowaniem, a panie nie stronią od kijków do nordic walkingu. Często organizują się w niewielkie grupy koleżeńskie i wspólnie dzielą koszty wynajmu sali treningowej, albo razem startują w biegach ulicznych.

Z racji wykonywanego zawodu często stykają się ze sportami walki. Część osób ciągnie do munduru właśnie ze względu na takie zainteresowania.

- Każdy funkcjonariusz przechodzi szkolenie z technik walki wręcz już podczas szkolenia przygotowującego do służby. Umiejętności te są później utrwalane na kolejnych etapach kariery zawodowej, ale spora część funkcjonariuszy zetknęła się ze sportami walki jeszcze zanim zdecydowali się wstąpić w szeregi służb mundurowych - wyjaśnia Witkowski.

Nie brakuje wśród nich prawdziwych pasjonatów, część posiada uprawnienia instruktora różnych dyscyplin związanych z walką. W szeregach Policji, Służby Więziennej, czy Straży Granicznej bez problemu znajdziemy również byłych sportowców. Dla nich szlifowanie techniki to z jednej strony doskonalenie zawodowe, ale także trochę sportowych emocji i radości z treningu.

Chęć wymiany doświadczeń i nauki nowych metod samoobrony zaowocowała pomysłem stworzenia Pomorskiego Seminarium Formacji Mundurowych z Systemów Walki Wręcz. Do udziału w tym wydarzeniu zostali zaproszeni funkcjonariusze różnych służb, w tym Policji, Straży Granicznej, Służby Więziennej, Służby Celnej oraz wojskowi.

- To nie był zwykły trening, spotkaliśmy się po to, żeby przekonać się jak trenują koledzy z innych służb - wyjaśnia Witkowski. - Codzienność stawia przed nami różne zadania i dlatego nie ma jednej uniwersalnej metody wykonywania ich. Czasami coś oczywistego dla mnie będzie bardzo odkrywcze dla wojskowego i odwrotnie, dlatego warto wymieniać się swoim doświadczeniem i uczyć się od siebie nawzajem.

Podczas trwania seminarium część jego uczestników wcieliła się w rolę wykładowców, a było co prezentować, bo na sali byli obecni instruktorzy wielu stylów walki wśród których wymienić można Aikido, Kickboxing, Unifight, Combat, Judo, zapasy w stylu wolnym czy Krav Maga.

Okazuje się, że umiejętności zdobyte podczas służby przydać się mogą także podczas zwykłego spaceru. Taka sytuacja miała miejsce, gdy funkcjonariusz Służby Więziennej ujął i przekazał policji sprawcę rozboju z użyciem noża.

- Usłyszałem wołanie o pomoc i pobiegłem sprawdzić co się dzieje - relacjonuje funkcjonariusz, który woli pozostać anonimowy. - Po krótkim pościgu udało mi się dogonić sprawcę, który zaatakował starszą kobietę i zabrał jej portfel.

Napastnik sądził, że goniącego go przechodnia z łatwością przestraszy kilkoma machnięciami noża, ale dobrze wyszkolony funkcjonariusz nie miał problemu z odebraniem mu niebezpiecznego narzędzia i wezwaniem odpowiednich służb. Nic w tym dziwnego jeśli weźmiemy pod uwagę, że tylko w ciągu minionego miesiąca w polskich więzieniach miało miejsce kilka napaści na funkcjonariuszy, doszło także do ponad dwudziestu bójek wśród osadzonych. Dla mundurowych umiejętność odpowiedniego reagowania na zagrożenie to podstawa, bez względu na to, w jakiej formacji służą.

Dlatego nawet ci, którzy nie stykają się bezpośrednio z tą najbardziej niebezpieczną stroną pracy w mundurze, mają szansę nieco się doszkolić.

- Zdarza się, że funkcjonariusze-instruktorzy szkolą po koleżeńsku - opowiada Witkowski. - Mieliśmy jakiś czas temu takie zajęcia przeznaczone dla pań w mundurze. Uczyły się technik skutecznej samoobrony.

Opinie (39) 1 zablokowana

  • teraz to krav maga jest przydatna

    • 3 3

  • PIęknie (1)

    Nie rozumiem tylko w jaki sposób walka na macie, na boso i w kimono miała by ich przygotować do walki na ulicy... Proponuję trochę poczytać o sztukach walki. W końcu mamy najlepszych na świecie ekspertów w tej dziedzinie, stojących na równi z Izraelitami i Rosjanami. Niewiedza w takich kręgach, żenujące...

    • 2 1

    • znawca sie wypowiedziałidział idz na trening profesjonalistów to zaobaczysz jak sie ćwiczy

      mieczak w atkach by chiał wejść na mate , która jest miejscem szacynku dla wschodnich sztuk walki

      • 0 2

  • trenuję od 20 lat, byłem w wojsku , to co tu pokazują to zabawa (1)

    są do niczego, tylko ten co trenuje ok 3 razy w tygodniu jest dobry, a oni ćwiczą raz na pół roku. i to co pokazują to standard(dziecko to opanuje w 3 dni), ktoś kto trenuje wie o czym pisze. to sztuka, jak malowanie trawy na zielono. żenada

    • 6 3

    • masz racje trzeba systematycznie trenować...
      a nie z doskoku... są funkcjonariusze tacy którzy angażują swój wolny czas i trenują bo treningi są ich pasją-dla takich szacun i podziw-bo to widać na takich szkoleniach ... ale są tacy, którzy no cóż-nie chce się , nadwaga , rutyna pracy ale każdy to rozumie tylko siara być zapasionym funkcjonariuszem ...
      Żeby być dobrym "wojownikiem" -tylko systematyczne treningi przynoszą rezultaty -za małolata zaczyna się po kilka lat trenować sporty walki w klubie a później już -kontynuuje się samodzielnie treningi by utrzymać forme...
      czasami się nie chce -ale szkoda zaprzepaścić to co się wypracowało przez lata-więc wrzuca się motywacje i wraca zapał do treningów i ten kto trenuje wie o czym mówie...

      • 1 0

  • Tak ćwiczą i walczą mundurowi

    z czym do ludzi ?

    • 0 2

  • Tępaki w mundurach (3)

    Kolejna próba łagodzenia wizerunku wszelkich tępaków w mundurach

    • 5 5

    • inteligentka szpagatowa sie wypowiedziała

      trochę szacunku do ludzi.

      • 0 1

    • (1)

      a jak Ci ktoś z tyłka nogi będzie chciał powyrywać to po kogo zadzwonisz?
      po tatusia?czy po tępaków?

      • 0 1

      • jak nie dam rady sam to po tatusia, bo tępaki nie przyjadą.

        • 0 0

  • to chyba szkolenia tylko dla wybranych zainteresowanych

    a to ciekawe bo dziś rano jak ujrzały me oczy gliniarza ledwo wysuwającego się z radiowozu ...to zastanowiło mnie-czy dałby radę kogokolwiek dogonić bez ...radiowozu...
    widocznie takie zajęcia w stylu "extreme martial arts" są dla zainteresowanych a powinny być normą dla każdego funkcjonariusza...i to nie pierwszy raz dostaje wielkich oczy na widok zapasionego gliniarza więc nie wiem jak wygląda ich test sprawnościowy- ten co 4 lata -bo ten test sprawnościowy rekrutacyjny znam -ale ten co 4 lata to chyba z przymróżeniem oka...chyba,że dieta cud...
    jak ktoś wie jak wyglada test sprawnościowy ten co 4 lata to poproszę o wytyczne...

    • 1 0

  • Amerykański stereotyp policjanta z kawą, pączkiem i sporym brzuchem

    "Amerykański stereotyp policjanta z kawą, pączkiem i sporym brzuchem" - hihi
    Miami vice, CSI: Zagadki ..., i wiele innych. Amerykański policjant jest "patriotą" i wybija wszystkich, mówiąc jaki jest honorowy.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Amberman 2024 (3 opinie)

(3 opinie)
50 - 219 zł
zawody / wyścigi

Warsztaty z Behnam i Marta Bachata w Parach, Ladies & Men Styling

39 - 315 zł
kurs tańca, zajęcia rekreacyjne

Wielkie Warsztaty Tenisa Plażowego

turniej, zajęcia rekreacyjne

Forum

Najczęściej czytane