• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pytania, których wstydzimy się zadać na siłowni. Prysznic, ręczniki, co jeszcze?

mip.
10 października 2023, godz. 14:00 
Opinie (74)
Jak się okazuje, treningi na siłowni rodzą okazję do pytań, których często ze wstydu, boimy się zadać. Jak się okazuje, treningi na siłowni rodzą okazję do pytań, których często ze wstydu, boimy się zadać.

Uczęszczając na siłownię, wiele osób ma pytania, których wstydzi się zadać niezależnie od tego, czy jest początkującym, czy już bardziej doświadczonym bywalcem tego miejsca. Sprawdziliśmy, jakich pytań boicie się zadać.



Czy bałe(a)ś się zapytać o coś na siłowni?

Jak korzystać z maszyn i przyrządów?



Siłownia to doskonałe miejsce na dbanie o własną formę, tężyznę fizyczną i kondycję. Jest na nich sporo maszyn do różnego rodzaju treningu. Jednak nieumiejętne korzystanie z nich może wyrządzić więcej szkody niż pożytku. To właśnie z tym aspektem związany jest największy lęk "żółtodziobów".

- Bardzo chciałabym iść na siłownię, ale nie umiałabym poprawnie skorzystać ze wszystkich urządzeń. Głupio byłoby mi zwrócić się do kogoś i poprosić o wytłumaczenie - mówi Alicja.


Nie należy się jednak obawiać. Na siłowniach, oprócz innych ćwiczących, są także trenerzy personalni czy pracownicy, którzy z chęcią podpowiedzą, jak wykonywać ćwiczenia czy poprawnie korzystać z maszyn. Często też osoby te same przychodzą do nas z pomocą.

- Kiedy w wieku 18 lat zaczynałem swoją przygodę z siłownią, źle wykonywałem "martwy ciąg". Podszedł do mnie jeden z trenerów, który był wtedy w obiekcie i udzielił mi kilku wskazówek - przyznaje Michał, którego spotykamy w jednej z gdańskich siłowni.
Siłownie w Trójmieście. Ile lat trzeba mieć, by móc trenować? Siłownie w Trójmieście. Ile lat trzeba mieć, by móc trenować?

Wolne miejsce? Często duży problem



Osoby chodzące na siłownie zwykle skupiają się tylko na sobie i nie oceniają innych. Stąd dziwić może nieco lęk przez ćwiczeniem obok innej osoby, i to pomimo faktu, że stanowisko jest wolne.

- Czuję się nieswojo z tym, by trenować obok kogoś innego, a tym bardziej by zapytać się, czy mu to nie przeszkadza. Wolę poczekać aż skończy i dopiero wtedy korzystam z danego stanowiska - mówi Alicja.


Darmowy prysznic czy ręczniki



Często pytania, których wstydzimy się zadać, dotyczą bardzo prozaicznych rzeczy. Wydawać by się mogło, że skorzystanie z prysznica w cenie karnetu jest czymś normalnym, jednak nie dla wszystkich.

- Kiedy pierwszy raz poszedłem na siłownię, to nie wiedziałem, czy za skorzystanie z prysznica będę musiał dopłacić. Wstydziłem się też zapytać o to innych użytkowników czy pracowników. Dopiero później kolega uświadomił mnie, że prysznice są ogólnodostępne i darmowe - wyjaśnia Łukasz.
Tego nie rób w siłowni. Co najbardziej denerwuje? Tego nie rób w siłowni. Co najbardziej denerwuje?

Co ciekawe, nie tylko prysznice, ale i ręczniki wprawiały w zakłopotanie.

- Kiedy poszedłem na siłownię i zobaczyłem, że wszyscy korzystają z ręczników, to od razu pomyślałem, że o czymś nie wiedziałem i zapomniałem. Odruchowo chciałem zapytać, czy w recepcji nie mają jakichś ręczników, ale uznałem to za zbyt żenujące - wspomina Mateusz.
Pamiętajmy jednak, że nie ma złych pytań, są tylko złe odpowiedzi. Jeśli czegoś nie wiemy lub nie jesteśmy pewni, warto zapytać obsługi, gdyż to do jej zadań należy dbanie o dobre samopoczucie klientów.

mip.

Opinie (74) 3 zablokowane

Wszystkie opinie

  • Bardzo wartościowy artykuł (7)

    porusza problem, kóry dotyka nawet 0,00003% ludzi którzy mają fobię społeczną ale trafili na siłownię

    brawo redakcja!

    • 145 13

    • bardzo niegrzecznie

      mogłeś tym urazić kogoś z redakcji

      • 32 7

    • (1)

      Czekam na poradnik jak dodzwonić się i umówić do lekarza bez pomocy mamy, zaczynam mieć już przez to problemy ze zdrowiem a mam już 40 lat. Pozdrawiam

      • 57 4

      • Dokładnie, to problem

        Mój kolega wciąż wydzwania do mamy i mówi, że boi się iść do szpitala. To matka musi mu za każdym razem tłumaczyć, że on od 20 lat jest wziętym chirurgiem i musi tam chodzić, by leczyć pacjentów!

        • 32 0

    • myślę że ciekawszy artykuł byłby o porównaniu dostępnych co oferują

      za ile, w jakich godzinach sa dostępne itd
      myślę że wiele osób nie zdaje sobie sprawy co jest na danej siłowni a przeglądanie setek stron jest nurzące

      • 16 1

    • nie narzekaj, chociaż zdjęcie normlane dali a nie jak to teraz modne

      czujących się świetnie w swoim ciele...

      • 12 2

    • Przecież osoba która to pisala

      Zaczęła ćwiczyć pod koniec wakacji. Teraz jest ekspertem

      • 8 1

    • Bogu dziekuje, ze to sa problemy w naszym kraju a nie np wojna albo glod. Oby nas dotykalo wiecej takich nieszczesc jak ktos sapiacy nam na plecy albo robiacy fotki zamiast cwiczyc.

      • 5 0

  • (4)

    Najgorsze,że kiedyś na siłownię chodzono aby ćwiczyć...dzisiaj 30% wiecznie rozmawia o bzdurach,40% robi sobie słitfocie a pozostałe 30% próbuje poderwać inną osobę.No i jeszcze robienie min przed lustrem.

    • 37 12

    • (2)

      Kolejna opinia wzięta nie wiadomo skąd. Od lat chodzę na siłownię i dosłownie kilka razy widziałam jak ktoś robi sobie zdjęcie w lustrze. Reszta ćwiczy, jest zajęta sobą, słucha swojej muzyki albo rozmawia z trenerem.

      • 16 12

      • (1)

        To chyba na inną siłownię chodzimy. U mnie jest kolejka do lustra nieraz,

        • 6 5

        • Polecam siłownię zamiast "siłowni"

          • 1 1

    • Ty Sven o siłowni to wiesz tyle, że się węgiel do niej sypie

      • 2 0

  • Opinia wyróżniona

    Jeśli chce się ćwiczyć na siłowni... (4)

    to trzeba wiedzieć co i jak. Można poczytać, można pójść z kimś doświadczonym, albo zapłacić za trenera.
    Na siłownię nie chodzi się z nudów i raz w miesiącu, bo to nie ma sensu, a wręcz może być szkodliwe.
    Siłownia służy do wielu celów, poprawy kondycji, budowania sylwetki, rehabilitacji - ale każdy przyrząd i ćwiczneie należy odpowiednio wykonać. Samą sztangą można wykonać wiele różnych ćwiczeń dla wielu celów, zależnie od tego JAK się nią ćwiczy. Ale najpierw powinna być odpowiedź na pytanie PO CO - jak się zna odpowiedź to można odpowiedzieć na pytanie jak. A do tego wystarczy poczytac kilka prostych zasad.
    Jesteś chudy i chcesz mieć mięśnie - weź trenera. Podpowie nie tylko jak ćwiczyć, ale też zaproponuje dietę.
    Ja nigdy nie ćwiczyłem z trenerem - najpierw książka z lat 70-tych, potem kolega z "doświadczeniem", a na koniec samoedukacja.
    Nie pamiętam tytułu, ale jest taka książka z lat 70-tych napisana przez polskiego kulturystę, który ładnie opisuje co i jak się ćwiczy i to w domu - bez potrzeby korzystania z siłowni. SIłownia ułatwia, ale nie jest konieczna.

    • 18 30

    • (1)

      Właśnie przez takich ludzi nie chodzimy na siłownie ze strachu przed kompromitacją.
      Przyjdzie taki i powie człowiekowi, że musi wszystko wiedzieć na wejściu. Jeśli mam siedzieć tydzień w internecie ucząc się zasad każdego ćwiczenia to ja nigdy się do tej siłowni nie doczłapię.

      Chciałabym wierzyć, że można pójść na siłownię ot tak, dla zabawy. Bo przecież są ludzie, którzy lubią się ruszać dla czystej przyjemności.

      • 17 3

      • Ze strachem sie walczy !!!

        Użytkownik Michau ma rację. Warto przeczytać chociaż parę artykułów by wiedzieć jak ćwiczyć. Nie musisz wiedzieć od razu wszystkiego, ale ogarnąć podstawy by samemu nie zrobić sobie krzywdy. A to wszystko możesz uznać za samorozwój, ostatnio jest on bardzo modny

        • 2 2

    • Najlepsze efekty daje podręcznik aptekarza :D

      • 3 1

    • Sam miałem z tym problem ale za pierwszym razem poszedłem po prostu na orbiterek i bieżnię i podpatrywałem innych co robią

      Jak ktoś ma problem jak się zachować na siłowni to tutaj jest prosta instrukcja:

      1) zabierasz średni lub duży ręcznik, buty sportowe, dresy i zwykły tshirt najlepiej w plecaku albo torbie
      2) idziesz do recepcji i się rejestrujesz często na pierwszy raz masz darmowe wejście
      3) kierujesz się do szatni - zazwyczaj mówią ci gdzie jest szatnia przy pierwszej rejestracji a jak nie to możesz spytać
      4) przebierasz się i wkładasz rzeczy do szafki, ręcznik zbierasz ze sobą
      5) idziesz na salę i radzę zacząć od łatwych rzeczy i podpatrywać innych
      6) po ćwiczeniach idziesz do szatni, obok masz prysznic więc możesz iść pod prysznic, przebierasz się i wychodzisz
      Podobnie jak na basenie tylko na basenie trzeba też prysznic brać przed wejściem do wody na siłowni nie jest to obligatoryjne chociaż widziałem że niektórzy tak robią.
      Telefon można zabrać ze sobą nie ma obowiązku zostawiania go w szatni, jednak nie prowadź głośnych rozmów i lepiej go wycisz żeby innym nie przeszkadzać.

      • 1 0

  • (1)

    - kto puścił bonka ?

    • 12 2

    • Ławkowiec pospolity względnie cichobździej hantlowy.

      • 2 4

  • Szpilek (1)

    Ja bałem się zawsze zapytać czemu ludzie na siłowni nie używają antyperspirantu.I czy nie widzą pryszczy na swoich plecach po sterydach .

    • 14 7

    • A ty ni3 masz pryszczy ? Czy już jesteś stary po andropauzie męskiej !

      • 0 1

  • Dobre zdjęcie.

    • 13 7

  • Opinia wyróżniona

    Pomijając, że chodzenie na siłownię to strata czasu (no chyba, że jest się zawodnikiem przygotowującym się do czegoś tam) (4)

    To to co wyczyniają tam ludzie nadaje się na film komediowo-tragiczny. A trenerzy mają zwyczajowo gdzieś, że kolo lub laska chce się zabić na maszynie, albo jakiś wymoczek chce zrobić przysiad labo martwy ciąg niszcząc sobie kręgosłup.
    A tak ogólnie, to męczenie się na siłowni albo na zajęciach nie pomoże wam schudnąć, jeśli nie zmienicie stylu odżywiania. Szkoda waszego czasu i kasy.

    • 39 53

    • Stratą czasu są twoje wypociny

      • 31 9

    • Jak ktoś siedzi cały dzień i zacznie ćwiczyć nawet bez zmiany nawyków żywieniowych to jednak zauważy efekty.

      • 19 2

    • w życiu na siłowni nie byłeś skoro czerpiesz wiedzę o nawykach ludzi z rolek na FB

      Wiem bo sam widziałem ale nigdy takich rzeczy osobiście nie zaobserwowałem. Rusz 4 litery i sam się wybierz zamiast przeglądać internet to zrozumiesz że nie są to powszechne zjawiska.

      • 6 4

    • Przy siedzącym trybie życia to konieczność, a nie strata czasu

      Nawet nie mając celu, robisz sobie wielką przysługę przez danie sobie wycisku i rozruszanie wszystkich grup mięśniowych 2-3 razy w tygodniu. Różnica w samopoczuciu jest kolosalna, a w pływ na zdrowie nieoceniony.

      • 7 0

  • Chcem sobie poćwiczyć, ale bojem się bo obok są też ludzie (1)

    • 34 0

    • Ja się zawsze pytam, jaki zestaw ćwiczeń daje takie rezultaty :)

      • 3 0

  • Pytanie do pań: dlaczego nie myjecie się po ćwiczeniach? (9)

    Tylko przebieracie w szatni w codzienne ciuchy i szorujecie do domu... a higiena gdzie?

    • 20 18

    • Bo się nie spociły (1)

      Od kiedy to dziewczęta chodzą na siłownię po to by rzetelnie poćwiczyć? Przecież chodzi o to, by pokazać nowy opięty strój, pazurki i pogadać na bieżni (chodząc) z koleżankami. No i przede wszystkim wyrwać jakiś naiwny betabankomat, który postawi kolacyjkę, obiadek, kupi ciuszek i ajfonika.

      • 23 4

      • cała tajemnica : dziewczyny chodzą na siłownie żeby robić foty na instagram

        • 14 1

    • (3)

      Bo mieszkam 3 minuty piechotą od siłowni i kąpiąc się w domu nie ryzykuję grzybicą stóp itd. Dodatkowo nie przepadam za noszeniem ze sobą na siłownię całego arsenału kosmetyków, ręczników i sprzętu do układania włosów. Mam nadzieję, że pomogłam, choć widzę, że przedmówca orientuje się lepiej niż ja w temacie kobiecych motywacji.

      • 33 12

      • (1)

        hm. regularnie od 2 dekad korzystam z pryszniców na basenie i siłce... żadnych grzybów... No i po ćwiczeniach na siłce jestem tak spocony, jak szczur, nie wyobrażam sobie nie umyć się. Jedyne co przyznam - trudno byłoby suszyć włosy.

        • 7 11

        • to że tobie się to nie przytrafiło nie znaczy że jest to regułą. Syn ćwiczy zapasy od 6 lat i grzybicę miał już 2 razy. Jego koledzy nawet raz na rok. Wszystko zależy od podatności na dany rodzaj grzyba, układu odpornościowego czy lokalnych nieciągłości naskórka.

          • 14 4

      • A grzybicę dłoni, i tak niesiesz ze sobą po ćwiczeniach do domu ! Nie widzę różnicy !

        • 1 2

    • Haha (1)

      Bo mam blisko i wole się umyć w domu. Co innego jak masz do domu jechac pół godziny autobusem na swoje osiedle.

      • 20 2

      • Odpisała na kierunkowo zadane pytanie.

        W jej wypadku tak to wygląda. Ja na siłkę miałem 15 minut samochodem lub 30 rowerem. Też wolałem w domu się myć.

        • 13 2

    • Prysznic biorę po powrocie do domu

      • 13 4

  • Tu nie chodzi o siłownię, a o fobię społeczną

    Fakt - ciężko iść gdziekolwiek bez osoby wprowadzającej

    • 12 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Netwalking - Networking w lesie

spotkanie, spacer

Spacer Tropem Przyrody: ptaki i roślinność nadmorska

30-40 zł
spacer, zajęcia rekreacyjne, rajd / wędrówka

Wieczór z salsą w Olivia Garden | Kubańska fiesta

30 zł
kurs tańca

Forum

Najczęściej czytane