- 1 Powstanie kilometrowy tor do jazdy rowerem (167 opinii)
- 2 Półmaraton wrócił. Odzyskał zaufanie? (116 opinii)
- 3 Pobiegli nocą po pasie startowym lotniska (67 opinii)
- 4 Miejskie pływalnie nie dla każdego? "Z dzieckiem bez szans" (81 opinii)
- 5 Kajaki poza Trójmiastem nieznacznie droższe (18 opinii)
- 6 Nocne imprezy na aktywny weekend (23 opinie)
Trening wibracyjny, czyli droga na skróty
7 marca 2016 (artykuł sprzed 8 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
Jakie łyżwy wybrać? Na co zwrócić uwagę? Co najważniejsze?
Urządzenia elektroniczne są dostępne praktycznie we wszystkich fitness clubach w Trójmieście. Za zadanie mają zwiększyć efektywność treningu przy jednoczesnym skróceniu jego czasu. Takimi zaletami charakteryzują się m.in. platformy wibracyjne. Dla zapracowanych mogą stanowić nawet podstawę aktywności, a dla pozostałych znakomite urozmaicenie treningów.
Mechanizm działania takiej platformy jest bardzo prosty. Urządzenie generuje drgania, które pobudzają mięśnie do mimowolnego skurczu o częstotliwości 30 do 45 razy na sekundę. To rozwiązanie skierowane zarówno dla osób, którym ciężko znaleźć wiele czasu na aktywność fizyczną, jak i dla poszukujących urozmaicenia swojego planu ćwiczeń.
W czasie wibracji pracują więc wszystkie włókna mięśniowe, podczas gdy tradycyjny trening angażuje 40-55 proc. naszych mięśni. W efekcie, 10-minutowy trening na wysokiej jakości platformie może odpowiadać nawet godzinie spędzonej na siłowni na tradycyjnych ćwiczeniach.
Generowane przez maszynę wibracje wzmacniają i rozciągają mięśnie, a także pomagają pozbyć się niechcianego cellulitu. Trening ma również dobroczynny wpływ na krążenie krwi, kondycję i wytrzymałość.
- Trening wibracyjny trwa 30 minut. W jego skład wchodzą trzy 10-minutowe sesje na kolejne partie ciała. Co najważniejsze, do ćwiczeń na platformie nie trzeba się przebierać, bo nie wymagają one dużego wysiłku. Na siłownię możemy więc wpaść na dosłownie pół godziny w każdej chwili - po drodze z pracy czy do pracy, bez konieczności pakowania sportowych ubrań - wyjaśnia Katarzyna Gliwka z warszawskiej siłowni Vibrostation Training Studio, która zajmuje się sprzedażą podobnych maszyn z wyższej półki na polskim rynku.
SPRÓBUJ TRENINGU POD PRĄDEM U DAWIDA NILSSONA I DAMIANA WLEKLAKA
Wystarczy stanąć na platformie, aby drgania pobudziły wszystkie partie mięśniowe do pracy. W ten sposób, dzięki przekazywanym do ciała wibracjom, tkanka tłuszczowa na brzuchu, udach, pośladkach i ramionach ulega redukcji.
Wizja ćwiczeń bez wysiłku może wywołać ironiczny uśmiech u sceptyków. To jednak wersja dla początkujących. Na platformach tego typu można ćwiczyć w różnych pozycjach, tak by wykorzystać drgania do uwydatnienia efektów takich ćwiczeń jak podparcia, skłony, brzuszki, pompki czy przysiady. Ponadto przy większym stopniu zaawansowania można pracować z hantelkami czy sztangą.
- W celu uzyskania widocznych efektów należy korzystać z platformy wibracyjnej regularnie, najlepiej dwa, trzy razy w tygodniu. Pierwsze rezultaty ćwiczeń możemy dostrzec już po około pięciu treningach. Oczywiście należy pamiętać, że sam trening nie wystarczy jeżeli nie będzie towarzyszyć mu zdrowa, zbilansowana dieta - mówi Gliwka.
Opinie (18) 1 zablokowana
-
2016-04-08 21:04
trening wibracyjny
To jest to, co czasem robię wieczorami.
Mam mniejszą wersję urządzenia za 200 złotych. Sprawdza się świetnie.- 0 0
2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.