- 1 Powstanie kilometrowy tor do jazdy rowerem (134 opinie)
- 2 Półmaraton wrócił. Odzyskał zaufanie? (103 opinie)
- 3 Pobiegli nocą po pasie startowym lotniska (48 opinii)
- 4 Miejskie pływalnie nie dla każdego? "Z dzieckiem bez szans" (78 opinii)
- 5 Nocne imprezy na aktywny weekend (23 opinie)
- 6 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (207 opinii)
Właściciel szkółki pływania zniknął z pieniędzmi. Lekcje się nie odbyły
Klienci czują się oszukani i poszkodowani przez właściciela działającej od kilkunastu lat szkółki pływania Argonaut, który wziął od nich pieniądze za karnety i zniknął. Od kilku tygodni nie ma z nim kontaktu. Gdański Ośrodek Sportu wypowiedział mu umowę, a części roszczeń będzie dochodzić na drodze sądowej.
- Mój syn trenował pływanie w szkółce Argonaut, która działała od kilkunastu lat. Po raz ostatni miał zajęcia w czerwcu, gdy kończyły mu się wcześniej wykupione godziny. Postanowiłem wykupić mu kolejnych 12, by we wrześniu wraz początkiem roku szkolnego mógł również wznowić lekcje pływania. Pan Tomasz zaproponował, by korzystniej będzie wykupić 24 wejścia, więc tak uczyniłem i zapłaciłem 1100 zł - mówi nam jeden z rodziców.
Jednak we wrześniu nie było ani zajęć pływali, ani Dobroczyka.
- Syn poszedł na pierwsze lekcje, ale nie odbyły się. Za drugim razem była ta sama historia. Za trzecim poszedłem z nim, by dowiedzieć się o co chodzi. Na miejscu usłyszałem, że zajęć w szkole Argonaut nie ma, a z panem Dobroczykiem nie ma żadnego kontaktu - dodaje.
Natomiast różne opinie o nim w środowisku krążyły już od dłuższego czasu.
- Dobroczyk był dziwnie podejrzany już od jakiegoś czasu. Różne podmioty z nim współpracujące narzekały, że nie wywiązuje się z umów. W przetargach proponował najniższe ceny, po czym i tak nie płacił. Jak przychodził czas rozliczeń, to wpłacał kwotę minimalną, dzięki czemu formalnie nie można było się do niego przyczepić, żaden komornik nie mógł nic zrobić. To ciągnęło się przez kilka lat aż do teraz - zdradza inny rodzic.
- Najbardziej w tej sytuacji ucierpiały dzieci. Czekały na lekcje, miały się uczyć pływać i nic z tego nie wyniknęło. Znaleźliśmy już nową szkółkę, ale pieniędzy za te, które miały się odbyć, a nie odbyły, nie mam do dziś. Sytuacja w pływalni nie przeszła bez echa, wszyscy mają świadomość tego, co się wydarzyło i wątpię, by kiedykolwiek ktoś jeszcze chciał współpracę z tym panem. O ile w ogóle były by ku temu możliwości - mówi trzeci z rodziców.
My również próbowaliśmy się skontaktować pod numery telefoniczne wskazane na stronie internetowej Argonaut, ale bez skutku. Nie można otrzymać również odpowiedzi na maile oraz wiadomości w mediach społecznościowych.
Natomiast do dziś, w pływalni przy ul. Chałubińskiego 13 na Chełmie, gdzie odbywały się zajęcia, widoczna jest informacja, że szkoła Argonaut nie działa na terenie obiektu. O komentarz w tej sprawie poprosili Gdański Ośrodek Sportu, który zarządza pływalnią.
- Z dniem 7 lipca br. Gdański Ośrodek Sportu rozwiązał umowę z firmą Argonaut Tomasz Dobroczek w związku z niewywiązywaniem się z warunków umowy, tj. brakiem płatności z wynajmowane jednostki basenowe - mówi Leszek Paszkowski, dyrektor GOS.
- Na poczet zadłużenia zajęta została kaucja. Części roszczeń GOS będzie dochodzić na drodze sądowej. Trzeba również nadmienić, że GOS udostępniając obiekty (pływalnie), nie ma wpływu na realizację umów zawieranych pomiędzy podmiotem świadczącym usługi, np. nauki pływania a jego klientami. Wszelkie roszczenia związane z nienależytą realizacją umowy należy kierować bezpośrednio do usługodawcy - dodaje.
Miejsca
Opinie (185) ponad 10 zablokowanych
-
2023-10-31 14:09
mi pan Dobroczyk oddał pieniążki
ale musiałem go odwiedzić razem z kolegami z siłowni i trochę nim potrząsnąć
- 13 0
-
2023-10-31 14:22
Najgorsza szkoła
Ludzie , ludziska o tej firmie internauci pisali już od co najmniej 20 lat, jest nierzetelna, nieodpowiedzialna , ludzie są oszukiwani ( patrz strona Trójmiasto - Baseny, Nauka pływania )
Oszukiwał na Basenie Politechniki Gdańskiej aż rozwiązali z nim umowę , Przyszła kolej na basen Chełm . Wiele osób czuje się poszkodowanych przez tą firmę. Zgłaszano to na Basenach ale oddzwięk był znikomy.
Zapamiętaj to nazwisko, i firmę Nie daj się nabrać Zaoszczędzisz pieniądze i zdrowie , przestrzegam przed tą rodzinną firmą.- 14 0
-
2023-10-31 16:15
Tak, temat znany od 5 lat...
Pan Tomek to straszny sciemniacz.
Oszukal moja mame na 12 miesieczny karnet i na jakakolwiek probe rozmowy byl niemily i chamski.
Od tamtej pory unikalem basenu politechniki, jak ognia, aby tylko nie miec z gosciem nic wspolnego i przypadkiem nie zrobic mu krzywdy :)- 13 0
-
2023-10-31 16:56
Słyszałem plotki , powtarzam plotki , że było kiedyś podpalenie własnego domu by uzyskać odszkodowanie
- 8 0
-
2023-10-31 19:42
Będą go szukać??? :-D
- 4 0
-
2023-10-31 20:16
Naturalnie urzedniki szkodniki mimo fatalnych opini z nim podpisywały umowe a doiero teraz umowe rozwiazali
- 7 1
-
2023-10-31 20:28
Mistrz (1)
Dobroczek to człowiek,który spalił własne mieszkanie żeby dostać kasę z ubezpieczenia. Jeszcze jakieś pytania?
- 13 0
-
2023-11-01 01:42
co na to ubezpieczyciel i prokurator?
- 4 0
-
2023-10-31 22:10
Popłynął w siną dal.
- 4 0
-
2023-10-31 22:35
A może
To Borys ? Na trzepał kasy na lewe nazwisko i przepadł ?
- 0 3
-
2023-10-31 22:44
Język Polski
Czy Pan redaktor mógłby bardziej zadbać o poprawność stylistyczną swoich tekstów?
- 5 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.