• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jeżdżą na rolkach nawet 70 km na godzinę

Rafał Sumowski
2 lipca 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 

Członkowie Jabra Roller Team przy sprzyjających warunkach potrafią rozwinąć na rolkach prędkość nawet do 70 kilometrów na godzinę. Amatorska ekipa założona w Trójmieście ma w swoim zespole m.in. policjanta, studentów czy przedstawiciela firmy piwowarskiej. Wszystkich ich łączy pasja do wrotkarstwa, dla której na codzienne treningi poświęcają nawet 2,5 godziny dziennie. Opłaca się, bo sukcesów im nie brakuje. Jeśli chcesz, możesz spróbować swoich sił i potrenować razem z nimi.



Początki grupy wrotkarskiej Jabra Roller Team sięgają 2007 roku. Wówczas grupa pracowników jednego z trójmiejskich sklepów ze sprzętem sportowym pasjonująca się jazdą na łyżworolkach, założyła grupę wrotkarstwa szybkiego Team Intersport. Wyniki jej członków były na tyle obiecujące, że zaprosili do wspólnych startów kolejnych kolegów. Celem grupy był wspólny udział w zawodach, doskonalenie umiejętności oraz promocja wrotkarstwa.

Wspólne treningi, starty w zawodach krajowych i zagranicznych stale podnosiły umiejętności, a coraz lepsze wyniki na zawodach przyciągnęły sponsorów. W sezonie 2013 zespół startował pod nazwą Team ZicoRacing.com. Obecnie w skład zespołu pod szyldem Jabra Roller Team wchodzą: Robert Kustra, Daniel Gwadera, Mirosław Pawelec, Konrad Tatarata, Jakub Kościuk, Dominik Zapolnik, najstarszy w tym gronie 63-letni Zbigniew Pawelec i od niedawna najmłodsza członkini, 20-letnia Aleksandra Kapruziak pochodząca z Tomaszowa Mazowieckiego.

- Wrotkarstwo szybkie można porównać trochę do kolarstwa szosowego. Startujemy zespołowo. Są teamy, jest peleton i w zależności od dyspozycji poszczególnych zawodników wspieramy się wybierając taktykę, która pomoże któremuś z nas zająć jak najwyższe miejsce. Większość z nas to ambitni amatorzy, ale mamy już w swoim gronie medalistów ulicznych i torowych mistrzostw Polski w maratonie i półmaratonie oraz czołowych zawodników Pucharu Polski - wyjaśnia Mirosław Pawelec.
JAK PRZYGOTOWAĆ SIĘ DO SEZONU NA ROLKI?

W Polsce klubów wrotkarstwa szybkiego jest kilkanaście, a teamów około dziesięciu. Prężnie działają te na Pomorzu, w Poznaniu, Krakowie i okolicach Warszawy. W Jabra Roller Team większość zawodników jest z Trójmiasta, ale zespół otwiera się na zawodników z całej Polski. Rocznie zespół zalicza około 40 zawodów w Polsce i za granicą: w Danii, Niemczech, Francji, Włoszech czy Czechach. W minionym roku zaliczyli 29 startów i 36 miejsc na podiach. Podczas zawodów rozwijają na rolkach średnią prędkość 35-38 kilometrów na godzinę. Przy sprzyjających warunkach i zamkniętej trasie potrafią się rozpędzić nawet do 70 km na godz.

  • I półmaraton gdański. Na czele Dominik Zapolnik.
  • Jabra Roller Team. Od lewej: Zbigniew Pawelec, Konrad Tatarata, Jakub Kościuk, Dominik Zapolnik i Mirosław Pawelec.
  • Mirosław Pawelec na torze wokół Stadionu Energa Gdańsk.


- We wrotkarstwie szybkim fajne jest to, że jazda nie tylko rozwija wydolność i szybkość, ale zmusza do pracy całym ciałem i wzmacnia nie tylko nogi. Poza tym nie naraża stawów na takie obciążenia jak bieganie. Trenujemy praktycznie codziennie po 2-2,5 godziny w miarę możliwości. W Trójmieście najczęściej odwiedzamy tor wokół Stadionu Energa Gdańsk, ale zaglądamy też na kameralny tor przy ul. Witosa na Chełmie. Rzadziej jeździmy w Sopocie, gdzie jest sporo turystów. Korzystamy też z mało uczęszczanych dróg poza miastem w asyście rowerów lub samochodów - mówi Pawelec.
ODWIEDŹ JABRA ROLLER TEAM NA FACEBOOKU

Członkowie Jabra Roller Team na co dzień parają się różnymi zajęciami. W drużynie są: przedstawiciel firmy medycznej, przedstawiciel firmy piwowarskiej, studenci, policjant czy projektant nadzorujący prace w stoczni. Wrotkarstwo to dla nich pasja. W Polsce nagrody za czołowe miejsca w zawodach to ok. 500 zł, czasem więcej - w zależności od rangi imprezy. Więcej można zarobić za granicą, ale to wiąże się z kolejnymi wydatkami na wyjazdy. W ramach nagród często pojawia się też sprzęt.

Ten nie należy do najtańszych. Wprawdzie początkujący mogą skompletować go już za 1000-1500 zł, ale dla zaawansowanego wrotkarza takie koszta mogą wynieść nawet 7500 zł. Trójmiejski zespół dzięki wsparciu firmy Jabra oraz innym sponsorom ma te koszty z głowy, ale nawet mimo tego, roczne wydatki oscylują w granicach 30-40 tys. zł.

Członkowie Jabra Roller Team nie prowadzą otwartych treningów, ale zdarza im się prowadzić warsztaty, gdyż wśród nich są osoby posiadające uprawnienia instruktorskie.

- Znamy się ze środowiskiem wrotkarskim w Trójmieście i często spotykamy się na treningach. Jeśli ktoś chciałby z nami potrenować i spróbować swoich sił, wystarczy zajrzeć na nasz profil na portalu społecznościowym, zapytać i podjechać. Chętnie zarazimy naszą pasją - przekonuje Pawelec.

Opinie (26)

  • A gdzie durna ankieta?

    Podziwiam ludzi z pasją. Cieszę się, że nie podpięto do Was durnej ankiety, która nikomu nie służy.

    • 2 3

  • (1)

    taaa ciekawe kiedy i gdzie te 70 km /h chyba zbyt dużo się naoglądali w necie Barta :)

    • 4 0

    • No jak da pierda to pewnie ma niezłe turbo! :)

      • 0 0

  • Uprawnienia instruktorskie do nauki jazdy na rolkach?

    A ja nauczyłem synka jeździć na rolkach choć sam nie potrafiłem. Czy złamałem przepisy? Proszę poradźcie co robić.

    • 3 0

  • Kiedyś pisałem w artykule o bieganiu, że bieganie obciąża stawy oczywiście było multum profesorów, którzy twierdzili, że to nie prawda więc proszę teraz podyskutować z rolkarzami, którzy właśnie mówią o tym, że bieganie obciąża stawy. haaha

    • 1 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Główne Miasto Gdańsk - spacer z Walkative

w plenerze, spacer

Spływ kajakowy górnym odcinkiem rzeki Redy (1 opinia)

(1 opinia)
75-120 zł
zajęcia rekreacyjne

Rodzinna majówka na ścianie wspinaczkowej MONO

68 zł
zajęcia rekreacyjne, sporty ekstremalne, trening

Forum

Najczęściej czytane