• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Obalanie mitów o nurkowaniu

15 grudnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 


Człowiek z natury jest odkrywcą. Uczy się i przystosowuje do nowego środowiska. Niekiedy potrzebuje czasu, by nowe stało się bezpieczne i przyjazne. Dlatego bakcyl nurkowania może dopaść nawet tego, kto się wody obawia.



Niemal każdy z nas leciał samolotem, choć przecież bardzo wiele osób czuje instynktowną obawę przed wzbijaniem się w powietrze. Nawet mimo tego, że transport lotniczy jest bezpieczniejszy od podróży koleją i jazdy samochodem. W dobie rozpoczynających się komercyjnych lotów w przestrzeń kosmiczną, samolot stał się zwykłym środkiem lokomocji, z którego korzystają wszyscy.

Może to zaskakujące, ale podobnie jest ze środowiskiem wodnym. Korzystamy z wody codziennie. Jest ona niezbędna do życia, chętnie też pływamy, żeglujemy czy surfujemy po jej powierzchni. Jednak choć lubimy oglądać filmy o pięknie rafy koralowej, wrakach, podwodnych jaskiniach, to stosunkowo niewielu z nas ma ochotę sprawdzić co kryje się pod lustrem wody. Dlaczego?

Bo na drodze do samodzielnego nurkowania stoi kilka mitów, które jednak łatwo obalić.

Wiele osób ma wrażenie, że nurkowanie jest nie dla nich, bo wymaga drogiego sprzętu, opanowania wielu skomplikowanych procedur, kosztownych wyjazdów, itp., itd.

Prawda jest zupełnie inna. Zarówno rozwój technologiczny, jak i uproszczenie procedur sprawiły, że dziś każdy, bez względu na wiek, sprawność fizyczną czy zasobność portfela może bezpiecznie przebywać pod wodą.

- Jeżeli chcesz obalić mit, że nurkowanie jest tylko dla wybranych, spróbuj i się przekonaj - zachęca Piotr Niewiński, doświadczony instruktor nurkowania, właściciel Centrum Nurkowego Gdynia Dive. - Każdego poprowadzimy krok po kroku, z zachowaniem wszelkich zasad bezpieczeństwa.

Każdego? Tak, bo w szkole Gdynia Dive nurkują dzieci od 8 roku życia i osoby, które już skończyły 60 rok życia. Oni wszyscy któregoś dnia się odważyli, i zrobili ten krok, dzięki któremu żyją dziś w czterech, a nie tylko w trzech wymiarach.

Przekonaj się, że nurkowanie jest naprawdę dla wszystkich.



Gdynia Dive - Centrum Nurkowe
81-456 Gdynia, Kopernika 71
tel: 58 629 58 07, 608 637 224
e-mail: biuro@gdyniadive.pl
www.gdyniadive.pl

* możliwość dodania komentarzy lub jej brak zależy od decyzji firmy zlecającej artykuł

Miejsca

Opinie (25) 3 zablokowane

  • Piszę, klikam.... (1)

    sobie właśnie z moim instruktorem nurkowym...Dziś jesteśmy dobrymi kumplami...
    Nuram od paru lat. I wiecie co? Stale powtarzam. Jednej rzeczy przenigdy mu nie wybaczę! Że pokazał mi ten wspaniały podwodny świat, bez którego dzisiaj żyć nie potrafię....:-))))
    Pozdrawiam Cię Krzysztof!

    • 15 5

    • no wez go jeszcze pocaluj....

      • 1 0

  • Nurkowanie super sprawa- dla każdego to zabawa!

    Nie pamietam już początków mojego nurkowania bo było to wieki temu. Pamiętam ze na początku nie było łatwo ale jeżeli 7latek dał radę to znaczy że każdy da. Mój tata prowadzi centrum nurkowe i widzę jacy ludzie tam przychodzą. Na początku wydawało mi sie niemożliwe aby 65latkowie wyjeżdzali na wyprawy i nurkowali razem z innymi. Jak się okazało wiek nie ma znaczenia ;] Kasa może być problemem ale jak się mówi "Wystaczy chceić!" ;)

    Zdecydowanie zgadzam się z autorem artykułu- nurkowanie dla wszystkich ^^

    • 6 0

  • ZERO ŚCIEMY;)

    Osobiście nurkuje od dziecka, w mojej rodzinie jest to sport tak naturalny jak dla innych gra w siatkówkę czy tenisa stołowego. Mnie w tajniki podwodnego świata wprowadził wujek i może dzięki zaufaniu jakie miałam do niego przełamanie jakichkolwiek barier przyszło mi z ogromną łatwością. Zgadzam sie z opnią wyrazoną w powyższym artykule- nurkowanie jest absolutnie dla wszystkich, a opanowanie podstawowych czynności niezbędnych do uprawiania tej przyjemności jest naprawdę nieskomplikowane i mniej stresujące niż się wydaje. Najlepszym przykładem dla mnie jest moja Babcia, która w wieku 65 lat zaeszła na głębokość 15 m, i wciąż aktywnie uczestniczy w wyprawach nurkowych. Najważniejższą rzeczą wg mnie jest mieć instruktora, któremu zaufamy, bo dzięki temu bardzo szybko pozbędziemy się lęków i skrócimy swoją drogę do zabawy:) reszta przyjdzie sama:D

    • 5 0

  • Ściema na maxa (9)

    Ciekaw jestem gdzie poza basenem chcieliby piszący srtykuł nurkowac z tylko ludźmi w naszym kraju?? Polskie wody są zimne, ciemne i mało przejrzyste. Niedoświadczony nurek momentalnie się zniechęci o ile nie zrobi sobie bądź innym krzywdy. Jak rozumiem autorzy srtykuły chcieliby zapoznać ludzi z ideą nurkowania na basenie a potem za odpowiednią opłatą wywieźć ich na nurkowiska Egiptu?? Ale togo już nigdzie nie napiszą że koszty kursu są tylko malutkim ułamkiem całości.

    • 6 36

    • A co ty wiesz o nurkowaniu ? (3)

      Chłopie co ty gadasz. Opłaca się robić kurs w Polsce żeby czuć się bezpiecznie i mieć dobry papier. Później wszędzie możesz sobie wziąć sprzęt na świecie i wcale nie trzeba jechać ze szkółki nurkowej, ale taki wyjazd jak szkółki organizują są sprawdzone pod względem podwodnych atrakcji. A w Egipcie wrzucą cię pod wodę bez papierów w 5 minut, tylko pokażą o co chodzi. Samo nurkowanie nie jest już sportem dla wybranych. A w Polsce są naprawdę świetne miejsca do nurkowania. Poniżej termokliny są przejrzyste wody. Ale co ty możesz wiedzieć jak nie nurkowałeś :D Pewnie nie byłeś nigdy na torpedowni koło Gdyni albo na zatoce na wrakach. W jeśli chodzi o temp. wody to wszędzie jest zimno poniżej pewnej granicy. a przecież nie mówimy o nurkowaniu przypowierzchniowym. Idź do basenu moczyć tyłek i pochwal się kolegom że nurkowałeś... na 3 metry nosem po dnie.

      • 10 2

      • Podejrzewam że więcej od Ciebie (2)

        Jak w tytule.Podejrzewam ze o nurkowaniu wiem więcej od Ciebie i o miejscach czy wrakach na których nurkowałem możesz jednynie poczytać. Od lat zajmuję się nurkowaniem technicznym i za skarby tego świata nie chciałbym miec za partnera kogoś wyszkolonego w takiej "szkółce niedzielnej" w przeciągu kilku weekendów. I nie mówię o partnerze do nurkowań technicznych tylko o rekreacji. Spotkałem już kilka osób które zwabione pięknymi opisami zrobiły takowy kurs a w zderzeniu z naszymi akwenami całkowicie sobie odpuściły nurkowanie robięc to raz do roku podczas wakacji nad ciepłym i przejrzystym morzem. Odpowiedź dlaczego była jedna - nasze rodzime wody odstraszają ludzi po kursach podstawowych.

        • 9 6

        • Nie zgadzam sie z wypowiedziami "nurasa".

          Nawet jeśli miałoby to być nurkowanie raz do roku w np. Egipcie, to warto taki kurs/uprawnienia mieć. Czytając wypowiedzi "nurasa" mam wrażenie, że jest nurkiem technicznym np. wyławiającym śmieci z dna mórz i nic dziwnego, że nie lubi tego co robi....... Może gdyby spróbował nurkowania rekreacyjnego z osobami, które nie robiły 4 dniowego kursu w Egipcie, tylko zrobiły porządny kurs w Polsce to miałby inne zdanie na ten temat.

          • 7 0

        • Też nurkuję i też technicznie i się nie zgadzam...

          z Tobą. O czegoś trzeba zacząć. Do poważnych nurkowań, rekreacyjnych i później technicznych trzeba dojrzeć. Nikt zaraz po kursie podstawowym, nawet starej daty LOK czy CMAS nie robi nurków na 50m+. Obojętnie kto i jak go szkolił. Nawet podstawowe kursy w PADI są OK jeśli robi je dobry doświadczony instruktor. Po prostu po takim niedzielnym kursie nie można szaleć i powoli nabywać umiejętności. Część ludzi robi kurs podstawowy w Polsce poty by nurkować latem w Egipcie itp. Część po to by nurkować cały rok na okrągło, także w polskich wodach. Niektórzy się zniechęcą, niektórzy nie. Ale nie widzę nic złego w kursach robionych a PL w PADI. Nurkowanie to ciągła edukacja i praktyka, uczymy się cały czas, nie tylko na kursie ale i po. Osoba po takim kursie, mając dobrego, doświadczonego partnera, z czasem też będzie dobrym doświadczonym nurkiem.
          Sorry ale czytając Twój tekst sam nabieram przekonania że właśnie t takimi nurkami jak Ty nie chciałbym nurkować.

          • 11 0

    • (1)

      Mam wrażenie, że marny z Ciebie nuras(jak sam się podpisałeś) skoro tak do tego podchodzisz... Moim zdaniem nurkowanie w każdym miejscu jest przyjemnością, nawet w polskich wodach...a z pewnością na Bałtyku... Powiem więcej, jako niedoświadczony nurek świeżo po kursie zdecydowałam się na nurkowanie wrakowe w Zatoce i zachęciłam się do tego jeszcze bardziej, Skoro taki nuras z Ciebie, to chyba za wiele nie zobaczyłeś pod wodą, jeżeli tak szybko się zniechęcasz. Pozdrawiam i życzę udanych nurkowań nie tylko w swojej wannie..

      • 8 0

      • a dopisując jeszcze jedno do mojego postu, ciekawi mnie po co Ty nurkujesz... skoro to takie straszne... Od razu specjalistą nikt nie zostaje, a jeśli tak myśli to tylko świadczy o tym, że powinien się zastanowić, czy aby napewno nie powinien siedzieć w domu w ciepłych kapciach: )

        Zachęcam do nurkowania WSZĘDZIE i za każde nawet najmniejsze oszczędności- WARTO! :)

        • 7 0

    • chyba kolo z pisu pisał

      około 90% ludzi z pośród tych, których zabrałem do mało przejrzystej i zimnej polskiej wody poszli na kurs nurkowy, koszt sprzętu można przyrównać do średniej jakości skutera, a dalej jak z nartami - taniej w kraju, drożej za granicą, skąd ludzie biorą takie mity o nurkowaniu?

      • 11 3

    • Z tą ściemą chyba nie do końca prawda

      Zgodzę się, że nurkowanie z Polsce jest niezłym wyzwaniem. Sa osobiście robiłem z nimi kurs podstwowy (który oprócz zajęc basenowych, jest kończony w zimnym, lekko ciemnym jeziorze tzw. Bieszki) oraz stopień wyższy - który jest robiony tylko i tylko w jeziorze i w morzu. Jak przejdziesz te nurkowania w Polsce, to Egipt czy inne nurkowanie w ciepłej zupie - to Pan Pikus.
      A co do ceny - to w cenie kursu masz już zawsze: zajęcia basenowe, w jeziorze i w morzu. No chyba, że ktoś ma ochotę końćzyć kurs w Egiptowie - też można ale dochodzi wtedy koszt wyjazdu. Jak kto woli - pozdtrawiam - Piotr

      • 10 0

    • Jestem autorem tego arykułu i mam okazję obserwować rynek nurkowania w Polsce ponad 20 lat. Dużo się zmieniło. Mój pierwszy kurs trwał 3 miesiące i po jego ukończeniu czułem się, że jestem wybranym wśród wybranych. Mity o tym jak nurkowanie jest trudne, niebezpieczne i drogie nadal niestety funkcjonują w naszym społeczeństwie czego dowodem jest wypowiedź "nurasa". Obecnie każdego roku do nurkowania wprowadzamy ponad 150 nowych osób i nie zdarzyło się, aby ktoś z nich podzielał powyższą wypowiedź. Z powadzenie nurkują z nami w jeziorach, kamieniołomach i oczywiście w morzu na wrakach. Są tacy, którzy wybierają się z nami w różne zakątki Świata. Koszty oczywiście są bo każde hobby kosztuje i Ten kto takie posiada dobrze je zna (narty, konie, rower, żeglarstwo, rolki wiele innych dyscyplin). Nuras - zapraszam do dyskusji.

      • 11 2

  • nurkowanie nie dla wszystkich

    Hej. ja nurkuję od kilku lat. Tak się składa że też pływam, skaczę z samolotu, jeżdżę w rajdach samochodowych, robię powiedzmy kilka niebezpiecznych rzeczy. Moim zdaniem nie powinni jednak nurkować Ci, którzy się wody boją. Początek powyższego artykułu traktuje o tym żeby to robić wbrew strachowi.. Oczywiście można, ale moim zdaniem nie za wszelką cenę. Tak więc oczywiste jest że robiąc coś po raz pierwszy (a szczególnie gdy to coś jest postrzegane jako niebezpieczeństwo) boimy się - ale to strach który powinien powstrzymywać nas od głupoty i brawury. Strach jest w stanie przerodzić się w respekt, to zrozumienie powagi sytuacji. Pamietam że gdy ja robiłem mój kurs OWD w Anglii to warunkiem przejscia dalej byo zaliczenie 10 minut na powierzchni wody, o wlasnych silach. Ja bardzo dobrze plywam wiec nie mialem z tym problemu. Przez kilka lat mojego nurkowania w roznych akwenach zdarzyly mi sie jednak niebezpieczne sytuacje. Kilka z nich. Moze nie byly to sytuacje otarcia sie o natychmiastowa smierc ale to bylo dosc niebezpieczne co sie pare razy zdarzylo. Dwa razy moglbym sie utopic lub mocno podtopic zwazywszy ze moze by mnie ktos wyratowal. to byly potencjalne sytuacje, takie z ktorymi ja sam sobie poradzilem ostatecznie. Ale pomoglo mi to ze w wodzie czuje sie jak ryba, nie odczuwam najmniejszego strachu przed woda, moge bardzo dlugo wytrzymac na jednym oddechu i nie raz sie zachlysnalem woda. A nawet do tego trzeba sie przyzwyczaic. Bo zachlysniecie sie 30 metrow pod powierzchnia, w zimnej i metnej wodzie Baltyku w najwiekszym nawet twardzielu moze wwywolac napad paniki (zwazywszy na wplyw azotu i ogolne srodowisko).
    Dlatego zalecam:
    1. sprobowanie nurkowania tym ktorzy sie wody nie boja - zgodnie z zasada nic na sile;
    2. krzewienie nurkowania tym, ktorzy z tego zyja, z zastrzezeniem zeby spelniony byl punkt pierwszy, bo inaczej moga miec na sumieniu adeptow nurkowania.
    To samo obowiazuje prawie w kazdej aktywnosci ktora niesie ze soba niebezpieczenstwa, np w rajdzie samochodowym jest co najmniej wymagane otrzaskanie z samochodem do poziomu odruchow bezwarunkowych gdyz to czasem moze uratowac zycie kierowcy i pilota.
    Podobnie mysle jest z nurkowaniem i zeglowaniem itp. Pewnosc siebie wynikla z doswiadczenia, dobrego wyszkolenia i dobrego "czucia sie" w danej sytuacji moze pomoc zachowac zimna krew w sytuacjach, ktore w naszym dziwnym zyciu jednak sie zdarzaja. Nie zawsze sytuacje prowadza do tragedii, oczywiscie (w gruncie rzeczy jestem optymista) ale ostroznosc jest zawsze zalecana.
    Zbyt duzy strach moze zaczac paralizowac, a to juz pod woda nie jest zalecane..
    Mam nadzieje ze zgodza sie ze mna nurkowie.

    • 10 0

  • A u nas Nurek gra w hokeja, o ! :)

    I całkiem niezły jest. Tylko trochę nerwus ;)

    • 3 0

  • Pozdrawiam Dorotkę!

    Pozdrawiam Dorotkę!

    • 9 0

  • Niema Sciemy nurkowanie Wymiata!

    Nurkowanie nawet w zimnych polskich wodach może być fascynujące.
    Do puki nie wszedłem pierwszy raz do jeziora to wydawało mi się ze w Polsce niema gdzie nurkować ze jest brudno i nic nie widać. Jest to oczywiście nie prawda. Nurkowanie w Polsce jest świetnym doświadczeniem i nie jest trudne nawet dla początkującego nurka jeśli opiekuje się nim profesjonalny instruktor a tylko tacy zatrudnieni są w GDYNIA DIVE. Polskie morze jest również przepiękne na dnie leży wiele ogólno dostępnych wraków które można zwiedzać z zewnątrz jak i od środka. Wiec zanim wyjedziesz do pieknej Tajlandii albo Egiptu przekonaj się ze nurkowanie w Polsce też jest faszynujące.

    • 13 1

  • U nas na osiedlu

    Jest kilku nurkow smietnikowych i tez zawsze cos ciekawego wylowia.

    • 5 2

  • Spróbujcie - ja spróbowałam i jak się to skończyło.....albo zaczęło.... :)

    3 lata temu nie umiałam wogóle pływać i paniczne bałam się wody. Teraz pływam, ale nadal nie jestem pływaniem ( po powierzchni ) zachwycona. Jakiś czas temu przełamałam własne bariery i zrobiłam kurs nurkowania w Polsce. Nie jestem zapalonym nurkiem, ale wrażenia są wspaniałe. Jeszcze 3 lata temu jakby mi ktoś powiedział, że będę pływać i nurkować to bym się popukała w głowę. Nurkowanie - tak, ten rodzaj kontaktu z wodą bardzo mi odpowiada: relaks, wiszenie w toni i oglądanie podwodnego świata... bajka! Nie trzeba wydawać dużo pieniędzy na sprzęt - można go powoli kompletować lub wypożyczać. W Polsce jeśli ktoś chce nurkować, a nie lubi zimnego ciemnego morza, to znajdzie ciekawe miejsca w jeziorach, kamieniołomach z zatopionymi specjalnie obiektami. Miałam też okazję nurkować w ciepłych, przejrzystych wodach w Egipcie i może nie będzie mnie stać często na takie wyjazdy, ale mój certyfikat nurkowy uprawnia mnie do wypożyczenia sprzętu jeśli tylko będzie ku temu okazja i ochota - to naprawdę dodaje skrzydeł i poczucia wolności. Człowiek czuje się jak.....to nie do opisania. A jeśli chodzi o koszty: no cóż wolę chociażby raz na jakiś czas zanurkować niż wydawać 150 zł miesięcznie na rachunek za telefon, ... zł na papierosy i ....zł na inne bezsensowne koszty. Wybór należy do Was :) P.S. przy okazji pozdrowienia dla Krzysztofa -NAJLEPSZEGO INSTRUKTORA Z GDYNIA DIVE !!!

    • 17 2

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Wieczór z salsą w Olivia Garden | Kubańska fiesta

30 zł
kurs tańca

Spacer tematyczny po mieście: gdańskie fontanny i zdroje

30 - 50 zł
wykład / prezentacja, spacer, zajęcia rekreacyjne

Trefl Kids zajęcia sportowe

zajęcia rekreacyjne

Forum

Najczęściej czytane