• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ruszają nabory na ratowników wodnych

Rafał Sumowski
19 marca 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Praca ratownika wodnego wiąże się z wielką odpowiedzialnością. Aby strzec plażowiczów, trzeba przejść niezbędny kurs. Teraz jest na to dobry moment. Praca ratownika wodnego wiąże się z wielką odpowiedzialnością. Aby strzec plażowiczów, trzeba przejść niezbędny kurs. Teraz jest na to dobry moment.

Służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo na trójmiejskich plażach szykują się do sezonu letniego i poszukują ratowników do pracy. Chętni muszą mieć ukończone odpowiednie kursy i mogą liczyć - w zależności od stanowiska - na miesięcznie zarobki od ok. 2600 do 4000 zł brutto.



Miejskie kąpieliska w Trójmieście zostaną otwarte w czerwcu, ale już rozpoczynają się poszukiwania kandydatów na ratowników.

Gdański Ośrodek Sportu, który jest organizatorem Kąpielisk Morskich w Gdańsku, właśnie rozpoczął rekrutację. Ponad stu ratowników wodnych znajdzie zatrudnienie na ośmiu kąpieliskach. Spotkania dla ratowników zainteresowanych pracą w sezonie letnim w siedzibie działu kąpielisk przy ul. Tamka 17 (przystań żeglarska) odbędą się o godz. 16 w dniach: 9 i 23 maja oraz 6 i 13 czerwca. Więcej informacji na stronie Kąpielisk Morskich w Gdańsku.

Na początku kwietnia ruszy nabór na ratowników na gdyńskich kąpieliskach morskich. Poszukiwanych będzie 37 ratowników wodnych i medycznych. Szczegóły będzie można znaleźć na stronie Gdyńskiego Centrum Sportu.

W najbliższych dniach wystartuje również nabór Sopockiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, które zadba o bezpieczeństwo na sopockich plażach. Na sezon znajdzie zatrudnienie około 40 ratowników. Szczegóły będzie można znaleźć na stronie sopockiego WOPR.



Średnie zarobki ratowników na trójmiejskich plażach do ok. 17-18 zł brutto za godzinę. W zależności od stanowiska miesięcznie można zarobić od ok. 2600 do 4000 zł brutto.

Trzeba pamiętać, że praca ratownika jest bardzo odpowiedzialna i wymagająca. Stała obserwacja akwenu przy zmiennych warunkach atmosferycznych nie należy do łatwych. Ponadto ratownik musi być w każdej chwili gotowy do udzielenia pierwszej pomocy, zarówno w wodzie, jak i na lądzie.

Aby pracować jako ratownik wodny należy mieć ukończone 18 lat i trzeba przejść szkolenie, którego koszt wynosi ok. 2000 zł. Trzeba przede wszystkim ukończyć dwa niezbędne kursy: na ratownika wodnego oraz Kwalifikowanej Pierwszej Pomocy. Ponadto trzeba posiadać przynajmniej jedno dodatkowe uprawnienie przydatne w ratownictwie. Kurs ratownika wodnego rozpoczyna się sprawdzeniem umiejętności każdego kandydata. Najczęściej jest to sprawdzian polegający na:

  • przepłynięciu 400 m stylem dowolnym w czasie poniżej 8 min
  • przepłynięciu 50 m stylem ratowniczym (z głową nad powierzchnią wody) w czasie poniżej 1 min
  • przepłynięciu 25 m pod powierzchnią wody oraz wyciągnięciu zatopionego przedmiotu

Szkolenia odbywają się na pływalniach oraz wodach otwartych. Kursanci doskonalą swoje umiejętności pływackie i uczą się technik ratownictwa oraz obsługi podręcznego sprzętu. Na zajęciach teoretycznych poznają m.in. procedury i przepisy prawne. Egzamin końcowy składa się z części teoretycznej i praktycznej.

Kursanci otrzymują do wypełnienia test jednokrotnego wyboru, składający się z 30 pytań. Część praktyczna odbywa się na wodach otwartych. Trzeba wykazać się umiejętnością szybkiego pływania, holowania, a także wiosłowania. Pierwszy kwartał roku to dobry okres, żeby rozpocząć takie szkolenie. Dzięki temu będzie wystarczająco czasu, aby ukończyć kursy i uzyskać niezbędne uprawnienia.

Należy pamiętać, że szkolenia ratownika wodnego mogą przeprowadzać wyłącznie podmioty uprawnione do wykonywania ratownictwa wodnego, które posiadają odpowiednią zgodę Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji. Do kursu można przystąpić m.in. na pływalni Gdańskiego Ośrodka Sportu przy ul. Chałubińskiego 13 w Gdańsku. Organizatorem kursu jest Gdańskie Ratownictwo Wodne.

Miejsca

Opinie (52)

  • Zostańmy ratownikami :-D

    • 1 2

  • W ochronie zarobię więcej i jeszcze pośpię (2)

    Pójdę do pracy 10 razy po 24h a 20 dni będę leżał na plaży i patrzył jak ciężko muszà pracować ratownicy to mi da 240 godzin najnizsza krajowa prawie 11 na reke to wyjdzie jakieś 2600 netto, to tyle co ratownik ze wszystkimi kursami i pełną odpowiedzialnoscia, więc po co się przemęczać w nocy przywale komara i szafa gra!

    • 27 1

    • (1)

      Teraz już tak dobrze nie ma, nie pośpisz.

      • 2 4

      • To prawda zamontowali nam kontrolery ruchu ale jak nie w pracy to po pracy na plaży pojem i pośpię a na koniec kąpiel w bałtyku i do domu dalej się obijać

        • 6 0

  • współczuję ludziom którzy pilnują bezpieczeństwa innych za 2600 brutto oraz tym których oni pilnują

    • 24 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Główne Miasto Gdańsk - spacer z Walkative

w plenerze, spacer

Harpuś - z mapą na Zbiornik Stary Sobieski!

30 zł
impreza na orientację

Forum

Najczęściej czytane