• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Spór o trasy biegowe. Były obietnice, później tłumaczenia i interwencja radnych

Damian Konwent
25 listopada 2023, godz. 14:00 
Opinie (55)
Biegaczy na południu Gdańska nie brakuje, ale ci uważają, że nie mają wystarczających warunków do trenowania tak, jak chociażby w innych częściach miasta. Biegaczy na południu Gdańska nie brakuje, ale ci uważają, że nie mają wystarczających warunków do trenowania tak, jak chociażby w innych częściach miasta.

Jest spór, gdyż biegacze uważają, że Gdański Ośrodek Sportu nie wywiązał się z obietnic, które miały zostać zrealizowane w tym roku. Chodzi o znaczniki odliczające podstawowe dystanse, pomagające w treningu. Teraz GOS się tłumaczy, ale to nie zadowala również radnych, którzy chcą wyjaśnień od Aleksandry Dulkiewicz, która ma na to czas do 6 grudnia.





Czy w swojej dzielnicy masz wystarczające warunki do trenowania?

Najpierw były obietnice



9 stycznia 2023 roku na oficjalnej stronie Gdańskiego Ośrodka Sportu pojawiła się informacja, że z kalendarza imprez zniknie jedno duże wydarzenie, czyli Gdańsk Maraton, ale w zamian pojawią się inne mniejsze wydarzenia, jak np. cykl #RUNGDN, zawody OCR, Cross Duathlon, Aquathlon Gdańsk, Challenge Gdańsk czy różnego rodzaju zajęcia dla aktywnych. Miały pojawić się też nowości, a wśród nich miały być m.in. specjalne znaczniki ułatwiające treningi biegowe na południowych trasach Gdańska.

- Z pewnością ogromną gratką dla wszystkich biegaczy będą atesty PZLA dla istniejących już, popularnych ścieżek biegowych, chętnie wybieranych przez gdańszczan na treningi. Polski Związek Lekkiej Atletyki zmierzy dokładnie i postawi swój znak jakości trasom wokół zbiorników retencyjnych na JasieniuMapka (długość ok. 1300 m), ŚwiętokrzyskiejMapka (ok. 3 km) i KiełpinkuMapka (ok. 1100 m). W miejscach tych staną ponadto znaczniki odliczające podstawowe dystanse, pomagające w treningu. - zachęcał Leszek Paszkowski, dyrektor GOS, w komunikacie, który pojawił się na początku roku.


Pozornie mała rzecz, ale dla biegaczy, których, jak słyszymy, w tych lokalizacjach jest wielu, ma dużą wartość.

- Wokół wspomnianych zbiorników biegają dziesiątki, jeśli nie setki ludzi. Słupki, które miały tu stanąć, znacznie pomogłyby w treningach, zwłaszcza interwałowych. W innych rejonach Gdańska biegacze mają lepsze warunki do ćwiczeń. Są bieżnie i nie tylko. Natomiast na południu tak nie jest - mówi nam Tomasz Chojnowski, mieszkaniec Gdańska, który jest zamiłowanym biegaczem.
Blisko 5 tys. biegaczy uczciło Święto Niepodległości w Trójmieście Blisko 5 tys. biegaczy uczciło Święto Niepodległości w Trójmieście

Gdański Ośrodek Sportu tłumaczy



Tygodnie i miesiące mijały, ale znaczników jak nie było, tak nie ma. Zaniepokojeni biegacze postanowili interweniować. Wysłali oficjalne pytanie do GOS, ale z odpowiedzi wynika, że nie doczekają się zmian na trasach do biegania w tym roku. Nie wiadomo, czy w ogóle.

- W kwestii oznakowania ścieżek biegowych informujemy, że projekt ich oznakowania wymagał uzgodnień z Biurem Architekta Miasta oraz Gdańskim Zarządem Dróg i Zieleni. Ponieważ jedna z tych ścieżek znajduje się w obszarze planowanego Parku Południowego, który znajduje się wciąż w trakcie projektowania, zmuszeni jesteśmy czekać na ostateczne rozstrzygnięcia i wytyczne w tym zakresie. Gdański Zarząd Dróg i Zieleni informuje, że szczegółowe wytyczne dotyczące identyfikacji wizualnej Parku Południowego zostaną opracowane w roku 2024 - odpowiedział Michał Faran z Gdańskiego Ośrodka Sportu.


Biegacze z kompromisem



Podany powód jednak nie wystarcza biegaczom.

- GOS swoje decyzje argumentuje tym, że Park Południowy ma objąć jedną z trzech wspomnianych tras. Ok, rozumiemy to i nie zamierzamy się z tym kłócić. Ale co z pozostałymi dwiema? Przecież tam wciąż można postawić znaczniki - tłumaczy biegacz z Gdańska.
- Już nie chodzi nawet o atesty PZLA, które GOS również zapewniał. Dla nas wcale nie musi ich być, bo czy odcinek będzie miał 100 metrów, czy 100 i pół, to nie będzie aż tak wielka różnica. Wystarczy postawić te słupki, których koszt nie jest ogromny. Podobne są w innych miastach Polski czy Europy i biegacze sobie je chwalą - dodaje.
Na takie znaczniki ułatwiające trening można trafić w innych miastach Polski oraz Europy. Na takie znaczniki ułatwiające trening można trafić w innych miastach Polski oraz Europy.




Do gry wkroczyli radni. Jest interpelacja



Odpowiedź Gdańskiego Ośrodka Sportu nie spodobała się również radnym: Mateuszowi SkarbkowiŁukaszowi Bejmowi. Dlatego i oni postanowili interweniować w tej sprawie. Wysłali interpelację do prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz.

- Grupa mieszkańców zwróciła się do nas z prośbą o interwencję, wskazując, iż na stronie Gdańskiego Ośrodka Sportu znajduje się deklaracja i obietnica, że istniejące już popularne ścieżki biegowe uzyskają atesty PZLA. Dodatkowo na trasach wokół zbiorników retencyjnych na Jasieniu, Świętokrzyskiej i Kiełpinku miały pojawić się znaczniki odliczające podstawowe dystanse, które pomagają w treningu.

W naszej ocenie jest to bardzo dobry pomysł i zasługuje na priorytetowe wykonanie.

Mając powyższe na uwadze, prosimy o pilną realizację przedmiotowego projektu w jak najszerszym zakresie - czytamy.

Finał tej sprawy powinniśmy poznać najpóźniej 6 grudnia. Do tego dnia powinna pojawić się odpowiedź prezydent Dulkiewicz.

Opinie (55)

  • Dajcie spokój, ta kobieta podstawowych spraw nie ogarnia (2)

    A ci o jakiś znacznikach. Tu rządzi peło - czyli nie da się, pieniędzy nie ma i nie bèdzie itd. Odpowie wam jakiś niższy urzędnik, bo panna prezydent na festynie.

    • 17 14

    • Wywiązujemy się z deklaracji i tyle (1)

      Nie chodzi czy PO czy XYZ tylko jeśli urzednik coś deklaruje i to w prostej sprawie to niech spełni obietnice to po pierwsze a po drugie niech nie wysyła mylących odpowiedzi żeby temat uciąć. Chwalić się i deklarować bez konkretów jest łatwo ale jak ktoś mówi sprawdzam to glowa w piasek a to już jest niedopuszczalne.

      • 6 0

      • Jaka partia rządzi w mieście ma znaczenie

        Jedni rządzą sprawnie, inni kradną i mówią że kasy nie ma i nie będzie.

        • 4 1

  • Jak zawsze obiecanki cacanki a potem figa z makiem przeciez to jest Powski standard a ci radni Po udaja ze go nie znaja. (1)

    Tak jak obietnice Donka który tyle naobiecywał ze to wszystko zaraz pow yborach bedzie a jua z teraz mówia ze te obietnice to były tylko na POkaz takie słowne luzne propozycje których realizowac nie musza !!A pozaty m to Pis gigantyczna dziure w budrzecie ukrywał niby i teraz znowu pieniedzy niema I nie bedzie!!

    • 14 8

    • Sori, taki mamy klimat. Poza tym lepiej już było, jak stwierdziła Bufetowa w pewnym radio.

      • 0 1

  • W czasach smartwatchy nie jest to priorytet (6)

    Jak ktoś chce biegać to sobie poradzi i bez tego

    • 40 12

    • (3)

      biegać - tak, ale nie interwały. gps sobie nie radzi z krótkimi, dynamicznymi odcinkami. Zresztą - nie każdy biega ze smartwatchem/zeg gps...

      • 8 7

      • (2)

        Wystarczy wejść w google maps i sobie pomierzyć odległości na zdjęciach satelitarnych. Jak się robi interwały to nie ma znaczenia czy to będzie 200 czy 215 metrów. Poza tym, nie wiem jak gdzie indziej, ale np. przy zbiorniku Świętokrzyska teren nie jest idealnie płaski, więc 200m w jednym miejscu to nie to samo co w drugim miejscu. To samo tyczy biegania gdy wieje. Najsensowniej jest więc biegać ten sam odcinek. A zresztą, biegajcie sobie jak chcecie. Ja wiem, że mały zbiornik ma 1 km i robię interwały kilometrowe - zaczynam gdzie chcę, kończę w tym samym miejscu, przerwa maszerując i zaczynam tam gdzie dojdę w czasie przerwy więc i kończę w tym samym miejscu.

        • 3 5

        • jak widac misowy rozumek i nic wiecej te odległosci sa tylko teoretyczne na mapie i tak w interwałach ma znaczenie własnie (1)

          • 1 6

          • bo mózg żle zapamięta, czy sie przebieglo 110m czy 95m i co potem?

            • 0 0

    • Zgoda, znaczniki to fanaberia...
      Od małego biegam.
      Znacznikiem są lampy, ławki, drzewa, wymierzony wcześniej dystans, albo czas odliczany na zegarku..

      Ale.. baletnicy....

      • 5 2

    • Nikt nie twierdzi, że to jest priorytet. Artykuł dotyczy niezrealizowanej przez urzędników obietnicy.

      • 2 0

  • Jak można przebierać nogami bez znaczników i atestów?

    A już bez smartfona , to kompletna blokada . A swoją drogą , tam gdzie nierządzi PO, tam nic nie jest możliwe, oprócz braku pieniędzy.

    • 23 12

  • popieram! (4)

    urzędników należy rozliczać z obietnic. tym bardziej, że Gdańsk jako jedyne duże miasto nie ma maratonu - wstyd!

    • 29 18

    • Jest Maraton Solidarności. Latem. (1)

      Jeżeli chodzi o biegaczy, to nie licząc tych normalnych, których jest mało, każdy i tak ma conajmniej Garmina Fenixa, bez którego, jak twierdzą trening nie istnieje.

      • 0 5

      • nie wiem czy zauważyłeś - ale w tym roku nie było.... Pomysłodawca i organizator w jednej osobie zmarł w 2022 i siadło :D.

        • 3 1

    • Tak, to wstyd, (1)

      żeby biegać po betonie! Wstyd!! To ordopeda wam mówi.

      • 2 1

      • a co ortopeda mowi o siedzeniu przed kompem?

        • 0 0

  • (2)

    Problem zastępczy. Chcesz biegać to biegaj.

    • 16 7

    • czy w jednym z najbogatszych miast kraju, który jest 5 największą gospodarką Unii Europejskiej, nie możemy rozmawiać o potrzebach amatorów sportu? czy debata może być tylko o slużbie zdrowia i LGBT?

      • 6 0

    • Pokemon zawsze bedzie kazda nieudolność usprawiedliwiał pod warunkiem ze dotyczy ona POlityków

      • 2 0

  • Zlikwidowali Gdańsk Maraton i za to nie ma nic. Ten cykl biegów "po krzakach" to kompromitacja, imprezy dla max 100 osób. (2)

    Taki 60 tysięczny Tczew bije na głowę 500 tys Gdańsk ofertą biegową.
    Żenujący jest ten GOS

    • 13 6

    • Żenujący to jest UMG

      • 3 0

    • a w tym roku znowu obcięli budżet GOS -> około 3.7% mniej rok do roku. Uwzględniając inflacje, wzrost kosztów organizacji etc to realnie obcięli pewnie z 10%.

      • 1 0

  • Jak zawsze w temacie odezwały sie meduzy umysłowe co nie przebiegna 100 metrów bo zadyszki dostana! (3)

    W europie zachodniej to jest juz standard w kazdym parku .Na Galileo pokazali park w którym w Azji gdzie masz zamontowane czujniki elektroniczne o one kazdemu mierzą czas oddzielnie ,nawet aplikacji nie potrzebujesz i sa tez bezpłatne zamykane szafki!!Mamy 21 wiek A Gdańsk nadal jest zaściankiem Europy i to dzieki urzednikom własnie

    • 9 8

    • Jeżeli ten standard pojawi się rok później, to dziura w niebie się od tego nie zrobi.

      • 3 2

    • Stary, weź odłącz się od elektroniki i okaże się, że że strachu nie wyjdziesz z domu.

      • 2 2

    • Dzbanki zostawcie swoje balchosmrody pod klatka w domu jak sie przejedziecie komunikacja lub rowerem to

      to porawi wam sie nie tylko kondycja ale dotlenicie mózg i w kocu sie dowiecie ze moze uda sie wam pomyslesc zanim głupota sie pochwalicie

      • 0 1

  • A tu jak zwykle... (1)

    Ludzie, tu nie chodzi o to czy można biegać bez znaczników czy nie, tylko ktoś wyszedł z taką inicjatywą jako rekompensatą za brak organizacji maratonu a teraz udają że nie ma sprawy. Przecież ludzie by zrozumieli, gdyby oznajmiono że nie będzie atestu PZLA ale znaczniki tak, koszt... minimalny ale honor uratowany. Podobne cyrki były z tymi tzw. ścieżkami biegowymi wokół zbiorników Świętokrzyska - nie dość że opóźnione, robili to chyba z 3 miesiące to finalnie wyszły 40 centymetrowe dukty dla wyprowadzaczy psów, no bo biegać po tym strach...

    • 7 3

    • Chłopie, zejdź na ziemię, jak nie ma znaczników weź kredyt, zmień pracę i wyjedź.

      • 1 1

  • Kolejne zawłaszczanie

    przestrzeni publicznej na zawody w ganianego. A zwykły człowiek nie ma jak rekreacyjnie się przejść albo pojeździć rowerem

    • 6 8

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Netwalking - Networking w lesie

spotkanie, spacer

Spacer Tropem Przyrody: ptaki i roślinność nadmorska

30-40 zł
spacer, zajęcia rekreacyjne, rajd / wędrówka

Wieczór z salsą w Olivia Garden | Kubańska fiesta

30 zł
kurs tańca

Forum

Najczęściej czytane