• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zimą biegają w samej bieliźnie. "Wariaci" czy godni podziwu i gratulacji?

Damian Konwent
18 lutego 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 

Bieg na gołą klatę w Gdyni

Krótkie spodenki bądź tylko sama bielizna. To ubiór, po który coraz częściej sięgają biegacze nawet w czasie zimy i mrozów. - Jest nas bardzo mało. Część mówi, że wariat, inni podziwiają i gratulują - przyznaje Rafał Słoniewski, który praktykuje to od dwóch lat.



Kto jest prawdziwym morsem? Zima wystraszyła pozerów



Co sądzisz o biegających na mrozie w krótkich spodenkach lub bez koszulki?

Biegania w krótkich spodenkach, a nawet w samej bieliźnie i to mimo mrozów i zimy. W ostatnim czasie na ulicach Trójmiasta można zauważyć coraz więcej takich osób, choć tak naprawdę to raczkująca forma aktywnego spędzania czasu.

- Jest nas bardzo mało. Jednak widzę zainteresowanie ludzi, którzy mnie mijają. Część mówi, że wariat, inni podziwiają i gratulują. Najśmieszniej jest, gdy słyszę zwalniające samochody za mną. Wtedy odwracam się i nagle siedzące w nim osoby chowają telefony - mówi nam Rafał Słoniewski, który biega w ten sposób od dwóch lat.
Jak się okazuje, pomysłów na rozpoczęcie takiej przygody jest przynajmniej kilka.

- W moim przypadku akurat był to przegrany zakład. To trochę jak morsowanie, tylko bez wody. Można się z tym dobrze czuć. Gdy człowiek biega, to jest ciepło, więc ćwiczenie w niskich temperaturach nie robi różnicy - wyjaśnia Maciej SzulwachAdventure Park Kolibki w Gdyni.

Nie wchodźcie w drogę narciarzom biegowym



- Podczas jednej z imprez biegowych w Ełku zobaczyłem mężczyznę, który biegnie w samych spodenkach. Dla mnie to było szok, bo byłem ubrany jak wszyscy inni. Pomyślałem sobie, że albo długo trenuje, albo za tym stoi jeszcze inna logika - tłumaczy Rafał Słoniewski.

Stoki narciarskie i baseny znów otwarte. Jak z frekwencją i cenami?



Ta inna logika to nic innego jak hartowanie. Podobnie jak morsowanie, ma sporo zalet. M.in. zmniejsza stany zapalne i poprawia ukrwienie mięśni, a co za tym idzie zwiększa regenerację po treningu. Przyzwyczaja także do niskich temperatur, dzięki czemu łatwiej znosi się zimowe spacery.

- Biegam pięć razy w tygodniu. Założenie jest takie, by przez całą zimę trenować w szortach. Wychodzi mi to bez najmniejszego problemu. Praktykowałem to przy odczuwalnej temperaturze nawet -19 stopni Celsjusza. Nie choruję wcale, a wpływ zimna na ludzkie ciało jest bardzo pozytywny - podkreśla Maciej Szulwach.

Grzegorz Piesio zimy się nie boi. Mimo śniegu i mrozu na trening wyszedł w krótkich spodenkach



Jednak bieganie zimą w krótki spodenkach to nie tylko obecna moda.

- Nie pamiętam, kiedy ostatnio chorowałem. Nie mam na to metody. Nie biorę zimowych kąpieli, morsem nie jestem. Po prostu nie lubię trenować w długich spodniach. Któryś rok z rzędu, czy lato, czy zima, bez względu na pogodę na zajęcia zakładam krótkie spodenki i bluzę. Tak się przyzwyczaiłem. Przed rozpoczęciem treningu nawet nie sprawdzam, jaka jest temperatura - mówił nam już trzy lata temu Grzegorz Piesio, wówczas piłkarz Arki Gdynia.

Twardziel Arki. Krótkie spodenki na śnieg



Taki sposób treningu może posłużyć także jako odpowiednie przygotowanie pod kątem długodystansowych biegów czy tych w charakterze OCR, w których organizm wystawiony jest często na ekstremalne warunki atmosferyczne.

- Nie miałem żadnego problemu, by przebiec maraton ultra. Pokonałem także Dychę Niepodległości czy gdański maraton. Przygotowuję się również do ultramaratonu w Wielkiej Brytanii, podczas którego przebiegnę dwukrotne wzniesienie Mount Everest. To bardzo przyjemne. Ćwiczę w ten sposób od dwóch lat i ani razu nie byłem chory. Każdego roku wiosną i jesienią coś mnie brało, a od tego czasu jestem w pełni zdrowy - wyznaje Rafał Słoniewski.

Duży mróz i śnieg zamieniły Trójmiasto w naturalny park rozrywki dla aktywnych



Na taką formę aktywności zdecydować się może niemal każdy. Skierowana jest jednak dla osób zdrowych i "zaprawionych w boju", dlatego osłabieni ludzie z problemami kardiologicznymi, z żylakami, boreliozą czy w ciąży muszą zrezygnować z tego pomysłu.

Najlepiej zdejmować kolejne warstwy etapami, a samo bieganie na początku nie powinno trwać dłużej niż 20 minut. Po powrocie do domu warto pamiętać o rozgrzaniu, by organizm wrócił do normalnej temperatury.

Opinie (170) 10 zablokowanych

  • Facet biega w staniku? (2)

    Co za czasy

    • 24 0

    • czujnik tętna

      aaaa kumam :P

      • 0 1

    • Stanik odpowiedni do wielkości biustu

      • 2 0

  • Mysle ze to nie jest głupie bo przynajmniej sie hartują. (1)

    Ale takie bieganie ma sens np na plazy czy w lesie a nie na ulicy pełnej ludzi i samochodow i wdychanie wyziewow z rur wydechowych. Człowiek idący normalnym krokiem przy takiej ulicy wdycha o wiele mniej spalin niz głupek biegający.

    • 8 6

    • To harttowaniem niem nic wpólnego jesli ci sie wydaje ze to takie proste to sam zacznij :)

      • 1 0

  • Hartują się i nic w tym złego i głupiego nie widzę. (1)

    natomiast kilkanaście dni temu jakaś i**otka z grupą sobie podobnych popaprańcow wybrała sie w gory w stroju bnikini. I trzeba było wysyłać do nich grupę GOPRu.

    • 11 2

    • Jasiek o hartowaniu sie niemasz pojecia podobnie jak oni .

      • 1 3

  • Hahaa

    Z jednej strony widzę artystów na siłowni, którzy w środku lata biegają na bieżni mając alejkę nadmorską kilkaset metrów dalej. Z drugiej strony golasy biegające zimą. Może i zdrowe? Zobaczymy za kilkadziesiąt lat.

    • 6 0

  • Bez gaci niech biegnie, jak mu kuśka zamarznie i odpadnie to się nie będzie rozmnażał.

    • 6 0

  • We łbie się poprzewracało (1)

    Ale czego to chłopcy gołoklatkowcy nie zrobią by zainteresować sobą podobnych

    • 71 3

    • gołe kostki , za krótkie spodnie dresowe ala po młodszym bracie , NB buty po 2 euro u chińczyka w fabryce ale wypromowane na drogą markę - leming lubi to ! sr*nie w rzepaku też było , na golasa na Giewont też było , morsowanie. Jak łatwo ludźmi manipulować, pod hasłem "moda" można skłonić ludzi do różnych komicznych rzeczy

      • 5 0

  • Raczej ubrani ale lekko szczegolnie w mrozne dni

    • 1 0

  • Widzieliśmy jednego z tych agentów na żywo (1)

    po zmroku ,w śnieżyce biegł Wielkopolską, pusta ulicą. I tak sobie gdybaliśmy co się stanie gdyby nagle się potknął, zwichnął nogę, zasłabł itd., itp. Nie miał przy sobie żadnego plecaczka, okrycia wierzchniego na wszelki wypadek, nic. Goła klata, pulsometr i gacie. Sport sportem jednak myśleć trzeba perspektywicznie.

    • 8 0

    • Nic

      Debiak mniej w społeczeństwie. W razie pomocy służb, obciążyć kosztami. Naucza się myśleć

      • 0 0

  • Dla mnie już samo bieganie zimą (6)

    to coś, co trudno mi zrozumieć :p

    • 40 12

    • ale pewnie masz na myśli stan chodników (1)

      • 7 2

      • tez racja

        • 2 0

    • no cóż latem na biegówkach jest ciężko, ale możesz być pierwszy i artykuł o t Tobie będzie ;-)

      • 1 0

    • Biegam od wielu lat i zima i latem, zatem co trudnego tu do zrozumienia? (2)

      Dodatkowo jeżdżę rowerem i śnieg mi nie straszny. Co jest niezrozumiałe w uprawianiu sportu zima, tym bardziej że siłownie są zamknięte?

      • 2 8

      • (1)

        Widać, że ta osoba wcale nie uprawia aktywności fizycznej, oprócz, może tyrania fizycznie gdzieś w pracy. Potem wypowiada się taki, jakie to złe jest to uprawianie jakiegokolwiek sportu zimą, na świeżym powietrzu.

        • 0 3

        • Nie powiedział, że złe. Powiedział, że nie rozumie. Może po prostu ma inny światopogląd?

          • 3 0

  • Też bym pobiegał,

    ale najpierw numer telefonu do Waszego dilera......musi mieć niezły towar

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Główne Miasto Gdańsk - spacer z Walkative

w plenerze, spacer

Harpuś - z mapą na Zbiornik Stary Sobieski!

30 zł
impreza na orientację

Forum

Najczęściej czytane