- 1 Pieszo przez wybrzeże. Grozi amputacja (118 opinii)
- 2 Gdzie i za ile pojeździmy konno? (61 opinii)
- 3 Kajaki. Wystartował sezon. Ceny bez zmian (37 opinii)
W Jelitkowie ratują najlepiej
24 sierpnia 2008 (artykuł sprzed 15 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
Mikołajkowy Turniej Piłki Nożnej
Co prawda w drugim terminie, ale udało się. Na plaży w Brzeźnie poznaliśmy najlepszych ratowników na trójmiejskich kąpieliskach. W XII Zawodach Drużyn Ratowniczych o Puchar Dyrektora MOSiR w Gdańsku triumfowała ekipa z Jelitkowa oraz panie z Sopotu.
Pięć dni temu warunki atmosferyczne były fatalne i rywalizacja została opóźniona. Tym razem pięć drużyn męskich (z kąpielisk w Gdańsku-Brzeźnie, Stogach, Jelitkowie, Sobieszewie, Gdyni) oraz po raz pierwszy w historii zawodów panie (kąpieliska z Gdańska oraz Sopotu) bez żadnych przeszkód wyłonili między sobą najlepszych. Każdy z zespołów liczył trzech członków oraz pozoranta, czyli osobę, którą w wybranych konkurencjach ratownicy musieli bezpiecznie wyciągnąć z wody.
Na inaugurację był bieg połączony z pływaniem. Zawodnicy po starcie z plaży i przebiegnięciu 50. metrów musieli przepłynąć dystans 250 m, a ostatnim etapem konkurencji po wyjściu na brzeg był bieg na dystansie 50 m do mety. Najlepiej zaprezentowała się ekipa z Jelitkowa i gdańszczanki.
W akcji ratowniczej z bojką ratownicy w łodzi mieli za zadanie popłynąć w kierunku osoby tonącej znajdującej się 100 m od brzegu. Przed dopłynięciem do niej jeden z ratowników wyskakiwał i z bojką asekuracyjną płynął do poszkodowanego, po czym musiał odholować go do łodzi, gdzie pozostali ratownicy wciągali go na pokład. Następnie łódź z poszkodowanym musiała jak najszybciej dopłynąć do brzegu. Znów najlepsze było Jelitkowo i gdańszczanki.
W wyścigu łodzi wiosłowych startowały sztafety, w których każdy z zawodników miał do pokonania dystans 200 m. Najlepszymi wioślarzami okazali się reprezentanci Jelitkowa oraz sopocianki.
Piątą konkurencją była akcja ratownicza z kołowrotkiem. Wymagała ona zdecydowanego współdziałania zespołowego. Jeden z ratowników miał za zadanie dopłynąć z bojką asekuracyjną do tonącego. Po dopłynięciu do poszkodowanego, dwaj ratownicy pozostający na brzegu musieli jak najszybciej wyciągnąć ratownika z poszkodowanym na brzeg. Znów równych sobie nie miało Jelitkowo oraz sopocianki.
Na zakończenie rywalizacji mierzono się w wyścigu pod hasłem "zdobywcy molo". W rywalizacji brali udział wszyscy zawodnicy, z wyjątkiem pozorantów. Ich zadaniem było jak najszybsze opłynięcie gdańskiego molo i pokonanie dystansu 300 m. Do klasyfikacji liczył się łączny czas zawodników poszczególnych zespołów. Najszybciej pływali gdynianie i gdańszczanki.
- Najlepsi ratownicy i ratowniczki oprócz okazałego pucharu Dyrektora MOSiR w Gdańsku otrzymali pamiątkowe medale. MOSiR ufundował dla nich także odtwarzacze mp4, torby sportowe Adidas oraz wejściówki do klubu U7. Drugie miejsce również uhonorowano medalami i dołożono do nich torby Adidas oraz wejściówki do U7. Nagrodami za zajęcie trzeciego miejsca były torby Adidas - informuje Grzegorz Pawelec z MOSiR Gdańsk.
mat.
Opinie (3)
-
2008-12-04 17:52
szukamy triatlonisty
szukamy triatlonisty do drużyny może przyjść do nas na tydzień na społeczne później weźmiemy go na przyszłoroczne zawody :)
- 0 0
-
2008-08-25 13:18
w następnych zawodach zgłaszam się na ochotnika jako pozorantka :-)
- 0 0
-
2008-08-25 12:56
teraz zamiast nas ratować bedą oglądać filmiki na nowych mp4 ;)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.