• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jakie buty do chodzenia po górach? Za co warto zapłacić, a gdzie oszczędzić?

Rafał Sumowski
11 sierpnia 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Zazwyczaj im droższe buty trekkingowe, tym bardziej mają zaawansowane rozwiązania. Tyle tylko, że nie zawsze są niezbędne. To, czego potrzebujemy, ściśle zależy od podłoża, po którym będziemy chodzić. Zazwyczaj im droższe buty trekkingowe, tym bardziej mają zaawansowane rozwiązania. Tyle tylko, że nie zawsze są niezbędne. To, czego potrzebujemy, ściśle zależy od podłoża, po którym będziemy chodzić.

Buty do chodzenia po górach, czyli obuwie trekkingowe, można kupić już za 150 zł, ale jest i takie, za które zapłacimy nawet tysiąc złotych. Na co zwrócić uwagę, dokonując zakupu? Kiedy można zaoszczędzić, a kiedy rozsądniej wybrać droższy model? Podpowiadamy w kluczowych kwestiach z pomocą eksperta.




Sklepy turystyczne w Trójmieście. Sprawdź, gdzie kupić buty trekkingowe i nie tylko



Ile jesteś w stanie wydać na obuwie przeznaczone stricte do aktywności fizycznej?

Buty w góry nie muszą być wysokie. Zależy od terenu



Przekonanie, że buty do chodzenia po górach, inaczej zwane trekkingowymi, muszą być bardzo wysokie, za kostkę, to jeden z najczęściej powtarzanych mitów. Tak naprawdę, wszystko zależy od tego, w jakie góry się wybieramy. Jest to jedna z kwestii, w której najczęściej trzeba uświadamiać osoby po raz pierwszy kupujące obuwie przeznaczone do górskich wędrówek.

- Jeśli jedziemy np. w Bieszczady, gdzie są długie, łagodnie wzniesienia, wystarczą nam niższe klasyczne buty sportowe przed kostkę. Jeśli wybieramy się w Tatry, gdzie są wyższe partie, buty powinny być wysokie, aby stabilizować staw skokowy. To pozwoli nam uniknąć skręceń stawu - wyjaśnia nam Dawid Kurszewski, sprzedawca ze sklepu Alesport.pl

Buty w góry - bieżnik i cholewka



- Agresywny bieżnik przyda się na typowo skalne szlaki. W tym przypadku ważne, aby podeszwa była gumowa, gdyż zapewnia lepszą przyczepność. Na bardziej szutrowe trasy bieżnik może być wyższy, tak aby wbijał się w nawierzchnię - mówi Kurszewski.
Równie ważnym parametrem, który stanowi o charakterze buta, jest materiał, z którego wykonana jest cholewka.

Buty do biegania. Droższe nie zawsze oznacza lepsze



- Wiele osób kieruje się tym, że cholewka musi być wykonana z goreteksu. Tak naprawdę goreteks to tylko nazwa systemu zastosowanego w membranie jednego z producentów. Każdy producent ma swoją, ale ta jest najbardziej popularna. Przyjęło się na membrany mówić goreteks, to trochę słowny casus adidasów. Tak czy inaczej w bucie zawsze jest coś kosztem czegoś. Nie zawsze polecamy modele z membraną wodoodporną, zwłaszcza na całodniowe wycieczki w okresie letnim. Membrana ochroni but przed wodą, ale naszym stopom będzie goręcej i będą się mocniej pocić - tłumaczy sprzedawca.

Jaki rozmiar buta w góry wybrać?



Wybierając się do sklepu w celu przymiarki obuwia, najlepiej zabrać ze sobą skarpety przeznaczone do górskich wędrówek. Najczęściej są takie, które posiadają zgrubienie materiału na pięcie i palcach, co zmniejsza ryzyko otarć i działa amortyzacyjnie.

- Zanim przymierzymy buta, załóżmy taką skarpetę. W bucie powinniśmy mieć wtedy minimum pół centymetra luzu. Pamiętajmy, że po kilku godzinach chodzenia stopa zwyczajnie puchnie - wyjaśnia Kurszewski.

Obuwie na rower. Jakie wybrać?



  •  SALOMON X ULTRA 4 MID GTX. Zaawansowane obuwie w wyższe partie górskie, idealne do trudnych technicznie zejść i podejść. Cena ok. 520-740 zł.
  • Buty trekkingowe Meindl Litepeak GTX z niezwykle sztywnym trzymaniem stawu skokowego. Polecane do wielogodzinnych wypraw po zróżnicowanym terenie. Cena ok. 950-1100 zł.
  • But AKU Superalp Gtx GORE-TEX 593 jest dla wszystkich tych wędrowców, którzy szukają maksymalnej ochrony i komfortu dopasowania podczas wielogodzinnego użytkowania. Cena ok. 800-1000 zł.
  • Buty ON RUNNING CLOUDRIDGE to lekkie buty trekkingowe zaprojektowane z myślą o szybkiej i wydajnej wędrówce. Znakomicie sprawdzą się w trakcie speed-hikingu oraz wycieczek w górskim terenie. Cena ok. 700-1000 zł.
  • Buty On Running CLOUDVENTURE to buty biegowe stworzone dla amatorów off-roadowych przygód, którym żadna pogoda nie jest straszna. Idealnie nadadzą się do wypraw w niższe partie górskie. Cena ok. 500-700 zł.


Ile kosztują buty do chodzenia po górach? Tańsze modele też zdają egzamin



Buty trekkingowe można kupić już za 150 zł, ale na rynku są i takie za 1000 zł. Oczywiście różnica cen w wielkiej liczbie przypadków ma przełożenie na nasz komfort i wytrzymałość obuwia. To, że buty są dwa razy droższe, nie oznacza jednak, że będą dwa razy lepsze.

- Wszystko zależy od potrzeby. Jeśli jedziemy na tygodniowy wypad, gdzie będziemy chodzić po górach po trzy-cztery godziny dziennie, buty za 700 zł będą wygodne, ale i te za 250 zł dadzą radę. Na październikowy wypad, gdy warunki są cięższe, droższy but będzie rozsądniejszym wyborem. Pamiętajmy, że obuwie to podstawa, bo to jedyna rzecz, która ciągle ma kontakt z podłożem. A właśnie o podłoże wszystko się rozchodzi - mówi Kurszewski.
Im but jest droższy, tym bardziej jest zaawansowany technologicznie. Różnice są w zastosowanej membranie, podeszwie, piance odpowiedzialnej za amortyzację i pochłanianie energii czy systemie dopasowań. Zauważalną różnicę cenową determinuje już samo zastosowanie membrany.

- Ludzie często zastanawiają się, czy buty ze sportowego dyskontu za 150-200 zł dadzą radę. Odpowiedź brzmi: tak, dadzą radę. Oczywiście taki but nie będzie tak dobry jak ten kilka razy droższy: bieżnik zacznie się szybciej ścierać, system dopasowania i wentylacja będą gorsze, ale nie dla każdego te różnice będą tak istotne i odczuwalne - dodaje nasz ekspert.

Ile posłużą buty w góry? To zależy od ciebie



Jeśli odpowiednio zadbamy o nasze obuwie trekkingowe, posłuży nam nawet kilka ładnych lat. To oczywiście zależy w głównej mierze od tego, jak często i w jakich warunkach będą używane, ale odpowiednia pielęgnacja znacząco wydłuży "życie" butów.

- To wcale nie jest trudne. Wracając z kilkugodzinnego wypadu, poświęćmy chwilę i wyczyśćmy cholewkę. Służą do tego odpowiednie preparaty, które można kupić za 30-40 zł. W przypadku butów z membraną należy zwrócić uwagę, aby był to preparat do nich dostosowany. Użycie nieodpowiedniego środka może zapchać membrany i sprawić, że stracą wodoodporność i "oddychalność" - kończy Kurszewski.

Miejsca

Opinie (132) 1 zablokowana

  • Mam 2 pary:
    7Pro - wysokie, oddychające, po przejściu przez wodę otrząsnę krople z buta i dalej.
    Po 11 godzinach marszu bez zdejmowania butów - stopy suche a na stopach odciśniętą faktura skarpet. Miłe zaskoczenie za pierwszym razem. Kilka razy uratowały mnie przed kontuzjami(szuter, kiwające kamienie, śliskość na szlakach, strumienie, mokre łąki itp.). Wyrazisty, hamujący bieżnik, Cordura a góra jakaś goreteksowa. Kupiłem w cenie promocyjnej. Tanie nie były ale cena nie porażała, ok. dobrej marki polskich półbutów ślubnych.
    Drugie - pod kostkę, dobry materiał (ale bez emocji), żłobiony, wyraźny bieżnik, na równy i w miarę równy, niewymagający teren, antypoślizgowe (mokra trawa, śliskie kamienie z i pod górę - bez problemu). I z marketu w bardziej niż przystępnej cenie.
    Służą już ładne lata i jeszcze dadzą radę.
    Konserwacja wymaga odpowiednich specyfików ale spray w technologii nano (18 - 20 zł) wystarcza nawet na 2 sezony.

    • 0 0

  • Lasportiva

    Super wybór

    • 1 0

  • Janosik chodził w kierbcach (4)

    Bierzmy przykład z bohaterów.

    • 9 3

    • gorale kultywuja tradycje...

      ... lupia turystow az milo.... 40 pln za parking w zakopcu pod gubalowka.... taniej jest stanac na ulicy na miejskim parkingu

      • 0 0

    • W czym chodził?

      • 0 0

    • Ale jak skończył , może gdyby miał dobre buty to by uciekł a tak powiesili go za Ziobro.

      • 2 0

    • A kozice chodzą bez butów i lepiej sobie radzą niż ci instagramowcy.

      • 3 1

  • Lowa

    Tylko lowa

    • 0 0

  • (3)

    Toć nie po to człowiek jedzie w góry, żeby wypocząć;) Całe korpo, od topu po kil musi wiedzieć, że taki niedzielny turysta kupił buty do trekkingu za 600zł;) Sam proces zakupu butów to już jest wieloetapowa złożona procedura gadania wszystkim o cenach i narzekania, że jeździ się po sklepach z angielsko brzmiącymi nazwami oraz informowaniem wszystkich ile to się w nich wydało;) No, ale przecież trzeba się przygotowac do ekstremalnie wymagającej górskiej przechadzki najczęściej uczęszczanym szlakiem;) A zimą koniecznie musi być spacer ze selfstickiem i transmisją z morsowania w górach bez koszulki, przerwaną wezwaniem ratowników, ale to już na koszt podatnika;)

    • 12 10

    • a niech robią co chcą. Ja tam jeżdżę wypocząć i chcę kupić dobre buty bo do tej pory łaziłem w adidasach. Nie znam się na butach więc siłą rzeczy szukam jakiś marek które mi się kojarzą z górami, a te niestety są po prostu drogie. Nie po to by się chwalić

      • 0 0

    • Trochę mało emotikonek dałeś

      Dopiszę od siebie:
      ;) ;) ;) ;)

      • 4 1

    • ja jadę w góry, żeby się zmęczyć

      ale co kto lubi, każdemu jego porno

      • 5 1

  • Ja kupiłem buty za kostkę z Decathlona za 219 zł i w Norwegii spisały się świetnie, a szlaki nie należą tam do płaskich. Buty są wytrzymałe, stabilne, przyczepne i o to mi chodziło. Know-how jest ten sam co w Salomonie i innych firmach sprzedających buty za +500 zł, więc nie ma się czego bać.

    • 3 0

  • Swirujecie (1)

    Ja kupiłem za 49 w popularnym sportowym markecie D na szczesliwej i łaziłem w Gruzji po Kaukazie , w Izraelu po pustyni , Wietnam i polskie Karkonosze . 3 lata i nawet szew nie puścił ani nic sobie nie zrobiłem , żadnych obtarć itp .więc po co przepłacać ?

    • 5 1

    • Można jeździć Dacia i można mercedesem

      Żeby było wygodniej, i żeby inni zazdrościli wypasionych butów

      • 0 3

  • Tylko i wyłączenie (5)

    La sportiva potem długo długo nic

    • 10 7

    • (4)

      Rozwiniesz temat? Jaki model i dlaczego?

      • 3 1

      • Mam Thundery i są praktycznie nie do zdarcia. Używam ich dość intensywnie i po 8 latach zaczęły się delikatnie rozklejać, ale oddałam do szewca i są jak nowe.

        • 0 0

      • A gdzie się wybierasz ?

        Góry wysokie, tatry czy ferata ? Sam chodzę po górach wysokich i używam butó z tzw. butkiem, do feraty dobre trango tech gtx, tatry zimą dobre Nepal Cube GTX, Buty są drogie ale ich lekkość i wytrzymałość bije na głowę pozostałe marki no chyba że jeszcze Skarpa coś tam prezentuje

        • 1 0

      • (1)

        Nie jestem autorem ww. wpisu, ale dodam od sie bie - LS to firma, która robi tylko buty w góry (od wspinania po skałach, ściankach po trekking w górach niskich i wysokich), a nie mydło i powidło jak salomon czy salewa (dodam jako użytkownik wielu ich modeli - przeciętne jakościowo). Mamy tego pecha, że nad morzem jest dość skromny wybór firm oferujących stricte górskie obuwie. Jest owszem Meindl/Hanwag, ale potem średniej półki w zasadzie nie ma, jest niska cenowa/jakościowa. Pozostaje net, ala kupowanie tak butów w góry to loteria...

        • 8 1

        • Potwierdzam, la sportiva bardzo daje radę

          Tx3, boulder x

          • 3 1

  • Kto to pisał...???!!! (1)

    Panie autorze... Dalczego pisze Pan takie głupoty i naraża Pan tym sam zdrowie ludzkie ?! Chodzi Pan po górach - bo ja całe życie ! Nie powinno pisać się takich artykułów skoro nie posiada się dostatecznej wiedzy. Czym onnym są fakty(nawet naukowe) a czym innym utarte schematy...

    • 2 2

    • Ale ten artykuł nie powstał po to, aby omawiać dobór butów...

      • 2 0

  • Sandaly Decathlon (2)

    • 9 2

    • Na asfalt do M. Oka idealne. (1)

      Mam takie za niecałe 100 zł. Super się sprawdzają.

      • 2 1

      • do Morskiego Oka jeżdżę furą , stać mnie .

        • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Skywayrun Gdańsk Airport 2024 (8 opinii)

(8 opinii)
109 zł
bieg

Biegowe Grand Prix Dzielnic Gdańska 2024

30 - 50 zł
festyn, bieg

Harpuś - z mapą do Koleczkowa!

25 zł
zajęcia rekreacyjne, rajd / wędrówka, impreza na orientację

Forum

Najczęściej czytane