- 1 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (206 opinii)
- 2 Nocne imprezy na aktywny weekend (21 opinii)
- 3 Kajaki poza Trójmiastem nieznacznie droższe (11 opinii)
- 4 Miejskie pływalnie nie dla każdego? "Z dzieckiem bez szans" (77 opinii)
- 5 Pieszo przez wybrzeże. Grozi amputacja (127 opinii)
- 6 Najlepsze ćwiczenia po przebudzeniu (24 opinie)
Które strome podjazdy zniechęcają, aby rowerem dojeżdżać do szkoły lub pracy?
W Trójmieście jest kilkanaście stromych podjazdów, w których pokonanie należy włożyć dużo wysiłku. Czy są też takie, które sprawiają, że chętni do dojeżdżania na rowerze do pracy lub szkoły rezygnują z tego zamiaru? Wybraliśmy niektóre z takich wzniesień. Wskażcie w opiniach, które wam sprawiają kłopot.
To dlatego, że poziom wzniesień w pewnych ich częściach jest mocno zróżnicowany. Niekiedy droga przez nie prowadząca jest jedynym rozwiązaniem, aby dotrzeć do celu. Wtedy lekka przejażdżka niekiedy zmienia się w prawdziwą mordęgę, bo co to za przyjemność, jeśli do biura lub na zajęcia wchodzi się spoconym?
Absolutnym numerem jeden jest gdańska ulica Jaśkowa Dolina. Kto choć raz podjechał na sam szczyt bez schodzenia z roweru, ten wie, jak duży wysiłek trzeba włożyć, aby pokonać ten odcinek. Wynosi nieco ponad 2 kilometry. Rozpoczyna się przy Centrum Handlowym Manhattan i początkowo nie sprawia wrażenia wymagającego. "Schody" zaczynają się dalej, a prawdziwą kropką nad "i" jest ostatnia, najbardziej stroma długość przed rondem.
Więcej rowerzystów. I to nawet mimo zimy
Jeśli już jesteśmy przy Morenie, czy też Pieckach-Migowo, to nie sposób również pominąć ulicy Franciszka Rakoczego w kierunku ulicy Bulońskiej. Najbardziej wymagający odcinek rozpoczyna się mniej więcej na wysokości stacji Brętowo PKM i ciągnie się przez ok. 400-500 metrów. Najlepiej wiedzą o tym ci, którzy korzystają z kolejki PKM.
Jadąc dalej w kierunku Łostowic, trzeba pokonać kolejny, prawdopodobnie jeszcze trudniejszy odcinek, wynoszący prawie 1 km. Mowa o ulicy Łostowickiej od skrzyżowania z ulicą Kartuską, aż do alei Armii Krajowej.
Sklepy i serwisy rowerowe w Trójmieście. Sprawdź
Natomiast w Sopocie do podobnych przypadków należałoby zaliczyć praktycznie całą ulicę Malczewskiego, która ciągnie się na odcinku ponad 4 km od Alei Niepodległości aż do Karwin. Analogicznie będzie ponadto, gdy będzie podjeżdżać pod ulice: 23 Marca czy Reja.
szlaki rowerowe w Trójmieście
Swoje napocić się muszą też ludzie mieszkający w Gdyni. Szczególnie ci, którzy muszą podjechać pod ulicę Kielecką od skrzyżowania na wysokości Centrum Riviera, aż do skrzyżowania z ulicą Witomińską. To odcinek, który wynosi ok. 1,5 km. Niemal tyle samo wynosi zresztą ulica Małokacka, właściwie już od Stadionu Miejskiego, do skrzyżowania z ulicą Rolniczą. W obu tych przypadkach włożony wysiłek wynagrodzić nam może otoczenie, gdyż po lewej i prawej stronie mamy las.
Ponadto nie sposób pominąć na ulicy Kontradmirała Xawerego Czernickiego, której odcinek wynosi niemal tyle co dwie wspomniane wyżej. Jednak ten sprawia wrażenie jeszcze trudniejszego do pokonania ze względu na słynne "serpentyny".
Gdzie na narty, sanki, łyżwy czy kulig? Ostatnie chwile zabawy na śniegu i lodzie
Oczywiście moglibyśmy wymienić jeszcze kilka innych, bo z centrum Gdyni trzeba się natrudzić, aby dojechać chociażby do Dąbrowy, Karwin, Wielkiego Kacku, Chwarzna czy Witomina, ale te wspomniane wydają się prawdopodobnie najbardziej strome i wymagające. Oczywiście w komentarzach możecie dzielić się też swoimi doświadczeniami.
Opinie (179) 6 zablokowanych
-
2023-02-13 11:45
Wielkopolska - Gdynia ;)
- 2 1
-
2023-02-13 12:02
Nie prawda najbardziej stromy odcinek w Gdańsku jest na Łostowickiej .A w Gdynia na Zwyciestwa od Wielkopolskiej
Jaśkowa dolina tylko króciutki odcinek jest pod górę !
- 4 4
-
2023-02-13 12:11
(2)
Dodałbym: Słowackiego - odcinek od ronda de la salle aż do ronda kaczmarskiego - bynajmniej nie dlatego że stromo. Raczej dlatego że brak oświetlenia, brak DDR a w przypadku wjazdu na górę to jak masz z 30-40cm + komandosi zjezdzający w dół bez hamulców to też mega niebezpieczne.
- 3 1
-
2023-02-22 22:01
Słowackiego od Niedżwiednika do Złotej Karczmy
Nie należy jechać poboczem Słowackiego bo to igranie ze śmiercią. Pierwszy wjazd do lasu za Niedżwiednikiem w prawo, trochę pod górkę a potem pięknymi ścieżkami przez las równolegle do Słowackiego. Wyjazd między szeregowce Złota Karczma. Powrót tą samą trasą tylko cały czas z górki i bez wdychania spalin. Zawzięty cyklista rocznik 1943
Howgh!!!- 0 0
-
2023-05-29 11:45
Tam jest zakaz wjazdu rowerem
- 0 0
-
2023-02-13 12:20
Dodałabym jeszcze
Góralską - od ronda de La Stalle aż na samą górę do lasu
Słowackiego od tegoż samego ronda na Matarnie to przewyższenie około 120m!
Wszystkie drogi które prowadzą na Morenę :)
I mało znana, bo krótka, ale wymagająca ulica Nowiec - kawałek Dolne Młyny i później Nowiec - jest grubo, ale za to jaka frajda jak się zjeżdża!
A także Wileńska od okolic stawu.
Ale i tak fajnie jest! Mamy piękne krajobrazy dzięki temu zróżnicowaniu wysokości- 5 0
-
2023-02-13 12:24
Kartuska od Adamowicza do Łostowickiej
Kartuska od Adamowicza do Łostowickiej a właściwie od Myśliwskiej do Łostowickiej bo wcześniej jest chodnik :D :O
ale już od Myśliwskiej z 7latkiem jakbym chciał zjechać do centrum to z sercem na ramieniu.
Legalnie ale niebezpiecznie. Jest miejsce na ścieżkę rowerowa, można zwężyć jezdnie ul. Kartuskiej troche a dodatkowa obok jest jeszcze przestrzeń z której możnaby skorzystać na potrzeby rowerów.
Nie ma szans aby z Jasienia z dziećmi wybrać się do centrum rowerem! ...a Kartuska to najkrótsza droga- 2 1
-
2023-02-13 12:42
Tylko dla Orłów
Podjazdy na Jaśkowej Dolinie czy Łostowickiej nie należą do najłatwiejszych, ale udało mi się je pokonać. Natomiast zmordował mnie jeden podjazd, pod którym zawsze schodzę z roweru. Można samemu spróbować, jeżeli ktoś jest chętny, ale nie na rowerze elektrycznym! ;) Spróbujcie podjechać Kampinowską od strony Traktu do działek Rod na Oruni Górnej, które są na płaskiej powierzchni.
Z górki nie raz osiągałem prędkości rzędu 45-50km/h i to na rowerze górskim, a co dopiero gdyby się rozpędzić na kolarzówce. ;)- 4 0
-
2023-02-13 12:53
Mały HINT: nawet najtańsze rowery mają przerzutki (2)
Ustaw najmniejszą tarczę z przodu i największą zębatkę z tyłu a wjedziesz pod górę bez większego wysiłku.
- 8 7
-
2023-02-13 13:06
Tak właśnie jest - narzekają ci którzy nie potrafią używać przerzutek
przy nachyleniu 5%, masie 100 kg, kołach 28", przełożeniu 26:32 trzeba naciskać pedały z "siłą" ok. 25 kg, a jazda z prędkością 10 km/h wymaga ok. 150W. Niewiele.
- 5 2
-
2023-02-13 17:36
No bez wysiłku na pewno nie ale napeno bedzie to łatwiejsze
- 1 0
-
2023-02-13 12:57
Wracaj do siebie (2)
Na Podlasiu i Mazurach nie ma górek.
- 3 5
-
2023-02-13 14:23
Mazury to ty tylko na mapie widziałeś...
- 2 0
-
2023-02-14 14:07
Mazury Garbate mają niezłe przewyższenia
- 0 0
-
2023-02-13 13:31
Tereny Gdanska to nie Holandia i rower nie jest dla większości mieszkańców alternatywnym srodkiem transportu (1)
- 8 2
-
2023-02-14 14:09
to dlaczego w Szwajcarii w wielu miastach udział przejazdów rowerem jest wyższy niż w Gdańsku?
Tam dużo więcej wysiłku poświęca się wyjaśnianiu prostej zależności: im więcej osób korzysta z rowerów, tym lepsze warunki do korzystania z samochodów: rowerzyści nie zabierają innym mieszkańcom (korzystającym z samochodów) miejsca na jezdni ani na parkingu). Jak to zrozumiesz, daj znać na tym portalu.
- 0 2
-
2023-02-13 13:33
Dąbrowskiego
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.