• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nordic Walking czyli spacer z kijami

Katarzyna Dziadul
28 lipca 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Nordic Walking to doskonała forma rekreacji na świeżym powietrzu. Nordic Walking to doskonała forma rekreacji na świeżym powietrzu.

Nordic Walking jest w Polsce sportem dosyć nowym, ale już cieszy się u nas sporą popularnością. Uprawiać go może każdy, bez względu na płeć, wiek czy kondycję fizyczną.



- Coraz częściej eliminujemy z naszego życia ruch czy pracę fizyczną - wyjaśnia Beata Chałupka, trener Nordic Walking. - Udogodnienia cywilizacji, chociażby w postaci środków lokomocji, zmniejszą niemal do minimum aktywność ruchową. Z kolei jej minimalizacja sprzyja powstawaniu takich chorób jak: otyłość, nerwica, miażdżyca, alergia czy schorzenia układu ruchowego. Nic więc dziwnego, iż coraz częściej szukamy różnych możliwości aktywności ruchowej, które pasowałyby do indywidualnych potrzeb i predyspozycji organizmu. Pomysłem na aktywne spędzanie wolnego czasu może być właśnie Nordic Walking.

Czym jest Nordic Walking?
Nordic Walking to marsz z kijkami, które zostały odpowiednio do tego celu zaprojektowane. Jest to stosunkowo młoda forma sportu - jego historia rozpoczęła się w Finlandii, w latach 20-tych XX wieku. Ciekawostką jest to, że Nordic Walking stworzony został z myślą o narciarzach biegowych. Miał on spełniać rolę całorocznego treningu. Dzięki wielu zaletom i korzyściom, ten niezwykle przyjemny typ treningu szybko zdobył popularność na całym świecie

Co daje nam Nordic Walking?
Podczas regularnego treningu dbamy o serce, które pracuje szybciej, wzmacniając tym samym układ krążenia. Tym samym angażujemy 90 proc. mięśni całego ciała. Są to głównie mięśnie kończyn górnych, klatki piersiowej, brzucha, pośladków oraz kończyn dolnych. Nordic Walking zapewnia również intensywną wentylację płuc. Warto wiedzieć, że podczas dobrze przeprowadzonego treningu możemy spalić nawet o 40 proc. więcej kalorii niż podczas tradycyjnego marszu, a nasze tętno stanie się wyższe nawet o 13 proc. w porównaniu ze zwykłym spacerem.

Nie takie to proste, jak się wydaje?
Mimo, iż pozornie technika Nordic Walking wydaję się być łatwa, to większość amatorów tej dyscypliny szybko przekonuje się, że wcale tak nie jest. Dlatego też zaleca się rozpoczęcie przygody z tą formą rekreacji pod bacznym okiem profesjonalnie wyszkolonego instruktora. Tylko w ten sposób zgłębimy wiedzę na temat prawidłowej techniki używania kijów, optymalnego cyklu i planu treningowego oraz doboru sprzętu, który musi być dostosowany do potrzeb indywidualnych.

Ubranie i sprzęt
Prawidłowy dobór ubrania i kijów to podstawa. Strój do Nordic Walking powinien być wykonany z przewiewnego materiału. Jeśli takiego nie posiadamy, ważne jest, aby dobrać takie ubranie, które daje możliwość swobodnego marszu. Niezbędne są buty za kostkę, dostosowane do warunków atmosferycznych, a także skarpety do trekkingu lub specjalne do Nordic Walking. Kije muszą być koniecznie dopasowane do wysokości naszego ciała. Długość ustala się korzystając z prostego wzoru: wysokość ciała mnożymy przez 0,66 cm. Pamiętajmy jednak, że często zdarza się, że kije zakupione na podstawie teoretycznych wyliczeń, okazują się być za krótkie bądź za długie. Jeśli jest taka możliwość, warto jest na pierwszych kilku zajęciach korzystać z kijów instruktora. Można wtedy dopasować dla siebie właściwą długość.

Ile to kosztuje?
Na terenie Trójmiasta istnieje wiele organizacji oferujących zarówno treningi indywidualne jak i grupowe. Średni koszt treningów indywidualnych to 50 zł za godzinę spędzoną z instruktorem. Znacznie tańsze są treningi grupowe zamykające się w cenie 15 zł za godzinę. Koszt kijów w zależności od wykonania i firmy waha się w granicach 60 -100 zł za parę.

Nie siedź w domu. Przyłącz się do grupy i zacznij uprawiać Nordic Walking

Opinie (66) 2 zablokowane

  • panie z jorkami i mężczyznopodbni lowelasi

    tacy kojarzą mi się z nordic walking...nie rozumiem a bez kijków to już chodzić nie można?

    • 7 5

  • ZBOWiD (4)

    Sama idea chodzenia z kijami jest prosta jak cep. Jednak jest to rodzaj wysiłku bardziej dla członków ZBOWiD niz dziarskich 30-40 latków, nie mówiąc o młodszych...
    Przede wszystkim z kijami się chodzi w górach, bo wtedy to ma sens, a włóczenie sprzętu za kilka stów po ziemi to to w ogółe dolina.
    Sprzęt?? w lasie jest. Bierzesz kij, łamiesz na odpowiedniej wysokości i jazda jak musisz. Ale nie, lans nie pozwala (jak to kij!?-jak jakiś dziad lesny?) trzeba kupić kijki najlepiej kewlarowe. Bawełniane gacie nie wystarczą - trzeba coś z aktywnej bielizny, no i buty - specjalnie do NW, bo kalosze nie wystarcza...
    No. I na koniec przemysł wszystko to sprzeda, media dostaną działę, to polansują, naiwniacy poczują sie lepiej (niż przed zwykłym spacerem). Można błysnąć - sport, aktywny tryb życia, nowoczesność, europejskość, demokracja, wolność ....blablabalasrututu.

    • 12 11

    • dokładnie (1)

      cała prawda....śmieszą mnie tylko ludzie uprawiający to coś, a najbardziej młodzi..czują się tacy cool i trendy (nie znoszę tego powiedzonka) a mnie wk* łapie na tempote i lans naszego społeczeństwa

      • 1 3

      • TEMpota może wkurzać, to fakt

        A jeszcze bardziej, że takie TEMpaki się produkują pod artykułem dotyczącym rzeczy, na której nie znają się zupełnie

        • 3 2

    • ?

      Pokaz mi kije kewlarowe ;)
      Ja, jak o czymś nie mam pojęcia to się nie wypowiadam. Ale widocznie nieliczni tak mają.
      Najpierw czegoś spróbuj a potem się wypowiedz ;)

      • 1 0

    • Golem dobrze prawisz

      • 0 0

  • najpierw nauczcie sie chodzic z kijami a potem krytykujcie, dlaczego ten rodzaj ruchu spotyka sie z takimi negatywnymi opiniami??? W czym inne dyscypliny sa lepsze?? Jak ktos nie umie chodzic z kijami to rzeczywiscie nie ma róznicy czy je ma w reku czy nie, ale jesli juz umiesz ich uzywac i DOBRZE to robisz - na 100% poczujesz roznice, wtedy pogadamy...

    • 6 1

  • lepsze to niz (5)

    Lepsze to niż uprawianie picia piwa i siedzenia przed TV.
    ja mam nieco powyżej 30lat. Zacząłem już robić trasy powyżej 20km.
    jest to doskonała forma rekreacji, ale i zwiększenia kondycji
    A to już u mnie jest bardzo zauważalne.
    Zrobiłem już w tym roku ponad 400km. Chodzę gdy tylko czas mi na to pozwala.
    I będę dalej chodził. Czy mróz czy deszcz. największą frajdą jest pokonywanie kolejnych kilometrów i siebie i swojego wrodzonego lenistwa (może i Ty tez się przełam).
    Jeszcze w zeszłym roku sam tak pewnie bym pomyślał jak niektórzy z Was . Ale jak spróbowałem to mi tak została.
    Koszty są naprawdę niewielkie. para dobry kijów to ok. 200zł Do tego buty (mogą być trekkingowe, biegowe), to kilkadziesiąt złotych wzwyż.
    Zajęcia możesz znaleźć bezpłatne. Koszt godziny w zorganizowanej grupie z wypożyczeniem kijów to ok. 15zł /h. Po paru lekcjach już sam możesz chodzić. Nikt Ci tego nie zabroni. I to tal naprawdę wszystkie koszty.
    Dużo to?

    Może i ktoś stwierdzi że to moda. No, ale jak ktoś biega to tez "chce się pokazać". Ja już nie mówię o jeździe rowerem "bo taki drogi lansowaty rower sobie kupił".
    A jak zwykle najwięcej do powiedzenia mają ci dla których największym wysiłkiem fizycznym jest wyjście do sklepu po browara ;)

    Marud jak widać nie brakuje. jak Ci się nie podoba to rób swoje.
    Wierze jednak, że jak będziesz starszy to nadal nie będzie miał problemów ze zdrowiem jak teraz 16 letni kolego ;)

    • 14 1

    • popieram

      W końcu jakaś ciekawa wypowiedź w temacie.
      Jak widać nie tylko instruktorzy i sprzedawcy promują NW.

      Co do wypowiedzi Golema...
      Wystarczą bawełniane gacie... tylko skoro w innych jest wygodniej to czemu ich nie ubrać.
      Kalosze... gratuluje pomysłu szybkiego 20km marszu w kaloszach. Jak dla mnie do każdego marszu potrzebne są dobre buty, niekoniecznie do NW.
      A co do kijów z lasu... to ok, jako kij trekingowy nadają się super, ale do NW wcale, bo technika chodzenia z kijami NW nie polega na podpieraniu się nimi...

      • 6 0

    • Żaby utrzymac kondycję potrzeba WOLI i towarzystwa, nie kijków!

      „Wierze jednak, że jak będziesz starszy to nadal nie będzie miał problemów ze zdrowiem jak teraz 16 letni kolego ;)”
      Na rajdzie OWRP można spotkać emerytów silniejszych od młodych. Oni całe życie chodzili BEZ g..nianych kijków, a za czasów ich młodości sprzęt był o rząd wielkości cięższy. Było go mniej. Nie było polarów, tylko flanelowe koszule i wełniane swetry! OWRP jest rajdem, gdzie sprzęt się wozi, ale były tez takie, gdzie robiło się kilometry nosząc to wszystko ze sobą, w tym wielokilogramowe namioty i butle z gazem. A oni chodzili!!! Ja też. I na twoich „kijkowych” trasach - po 20 km i więcej. Wytrzymałość zależy od wyrobienia kondycji i od towarzystwa, w jakim się idzie.

      Widać Tobie MK musieli wyprać mózg, żebyś ruszył 4 litery, ale dla większości ludzi wydawanie kasy na po to, żeby spacerować dla kondycji jest obrzydliwą ideą. 200 zł to dla osoby zarabiającej w dolnej strefie średniej krajowej (lub studenta) to kupa kasy – odpowiednik wyżywienia na 2-4 dniowym rajdzie. Chodzić, biegać , trzaskać kilometry itp. można bez sprzętu!!!

      Obrzydzenie budzi niewidzialna ręka rynku wpychająca się do mojej kieszeni i zaciskająca się na moim portfelu – tuż obok moich jaj. Nie chcę wybrać się kiedyś na klubowy rajd i być jedynym który nie nosi kijków. I być zmuszonym przejść kurs, jak ich używać.

      I jeszcze ta idiotyczna niepolska nazwa „Nordic Walking” . Jak amerykańska guma do żucia..
      Nordyckie Spacery – to już nie chwyta?

      • 0 3

    • Nie dla nowych barier finasowych w rekreacji! (2)

      "A jak zwykle najwięcej do powiedzenia mają ci dla których największym wysiłkiem fizycznym jest wyjście do sklepu po browara ;)"

      Odp: Jak zwykle najwięcej "pro" NW mają ci, którzy nie mają co robić z kasą lub mogą na NW zarobić.

      Mam 38 lat. Jestem turystą pieszym od urodzenia. Wprowadzanie nowych barier finansowych do uczestnictwa w rekreacji jest tym, co budzi moje obrzydzenie i sprzeciw.

      • 0 2

      • MK

        No to chodź sobie. Najważniejsze że się ruszasz ;)
        P.S. niestety nei ma problemu, że "nie mam co robić z kasa", ani na tym nei zarabiam tak przy okazji.
        pzdr

        • 0 0

      • ale jakie widzisz bariery dla siebie

        w tym, że ktoś chodzi z kijkami, w wygodnych butach i odzieży oddychającej? Zwłaszcza, że cały czas twierdzisz, że NW nic nie daje :)))

        Co zresztą jest bzdurą - wejdź na jakąś górkę bez kijków, a potem z kijkami. Albo zejdź z niej, najlepiej z takiej zabłoconej. Jestem ciekaw czy dalej będziesz twierdzić, że NW nic nie daje.

        • 1 0

  • MK

    Nie, nikt mi nie wyprał. Po prostu to lubię i kkropka.

    Jak nie podoba Ci się Nordic Walking, to czemu się tym tak interesujesz?
    Niech każdy robi to co lubi. proste.
    Lubisz biegać - to biegaj, ;lubisz pływać to pływaj.
    Proste i na temat.
    I myślę, że nie ma sensu tego kontynuować (dyskusji). bo jak widzę niektórzy widza tylko to co chcą widzieć ;D

    Pozdrawiam

    • 4 0

  • nic nie kumacie

    Nordic Walking jest po to aby podczas chodzenia odciążać kolana i kręgosłup a nie żeby iść sobie z kijkami. Trzeba potrafić to robić aby miało sens a jak ktoś się juz nauczy to ma czystą przyjemność.

    • 5 0

  • odciazanie kolan i kregosłupa to nie wszystko. Jest praca nad siłówką, nad koordynacją ciała. A przede wszystkim rozuluzniamy barki, szyję, ramiona - to, co jest tak napiete podczas naszej codziennej pracy. Przy technice sportowej dostajemy w kosc w tak krótkim czasie, jak przy intensywnej grze w squash'a! Kluczem jest jak najlepsza technika treningu NW

    • 4 0

  • Zróbmy coś swojskiego!!! (1)

    Moze to być np. deptanie kapusty w beczkach. Taki agrarny step, na miarę naszych mozliwości narodowych;-) Albo młócka cepem (do tego lizniecie historii rolnictwa) - panaceum na obciązenia statyczne kręgosłupa;-) Sprzet jest, nie wymaga zaawansowanych technologii, trenerzy też są (często zrzeszeni w kołąch gospodyń wiejskich lub lokalnych oragnizacjach GS). Pozostaje tylko wylansować to na świecie - poprzez aktywny tryb życia do bogactwa narodu!!!!
    Po wyczerpującym treningu nie mozna zapomnieć oczywiście o izotonikach - piwo prosto z kanki postawi na nogi każdego zawodnika.Wio!

    • 4 3

    • Dzisiejsza 100 = wczorajsze 10 zł.. Na tym ma polegac sport?

      To MOJA opinia:
      Jestem wrogiem każdego sportu, dla którego dzisiejsza stówa jest warta tyle, co wczorajsze 10 zł. Do tej pory przynajmniej chodzenie było wolne od tego finansowego nacisku..

      • 0 1

  • Nordic Walking po polsku

    Czytam z zainteresowaniem wypowiedzi internautów i zadaję sobie pytanie ,czy naprawdę w Polsce to co uznane w Europie za jedną z najlepszych form rekreacji ruchowej dla każdego musi być u nas wyśmiewane i wykpione.
    Czy u nas jedyną formą fitness uznaną w oczach społeczeństwa jest uczęszczanie do ekskluzywnych centrów lub klubów klasy S lub szaleńcze jazdy na rowerach górskich?
    Czy wszechstronny trening na świeżym powietrzu ( z lub bez instruktora) to koniecznie musi być oceniany jako farsa i bzdura ? Sądzę ,że już najwyższy czas zacząć myśleć kategoriami europejskimi , a nie upajać się śmiesznymi ocenami i komentarzami.
    Notabene -koszt kijów do nw wynosi od 60-300 zł, koszt dobrego roweru ok.1000 , a karta roczna do ftness klubu ok.1200 zł/rocznie.
    Poza tym zawody punktowane w nordic można porównać do organizowanych zawodów rowerowych dla amatorów. Kto chce uczestniczy w nich , a kto nie po prostu jeździ na rowerze lub chodzi na nordic dla siebie i własnego zdrowia.
    I tak powinno być.
    Pozdrawiam wszystkich którzy dbają o swoje zdrowie i kondycję.
    Oraz tych którzy może zaczną.

    • 5 0

  • ej ja jestem młodą studentka i lubie chodzić i "kijkach" bo z nimi mi się lepiej biega, a ja nie znoszę biegać, więc dzięki nim jakoś to ogarniam. I zawsze wyciagnę mamę. a kijki kosztują grosze i wystarczy założyć stary dres, więc... A i dobrze, że starsi ludzie wychodzą z domu i chodzą, nawet jeżeli chodzą z kijkami.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Skywayrun Gdańsk Airport 2024 (7 opinii)

(7 opinii)
109 zł
bieg

Biegowe Grand Prix Dzielnic Gdańska 2024

30 - 50 zł
festyn, bieg

Harpuś - z mapą do Koleczkowa!

25 zł
zajęcia rekreacyjne, rajd / wędrówka, impreza na orientację

Forum

Najczęściej czytane