- 1 Zaczęło się od beczki rumu (5 opinii)
- 2 Dużo propozycji dla aktywnych w weekend (4 opinie)
- 3 Najlepsze ćwiczenia po przebudzeniu (23 opinie)
- 4 Z Żabiego Kruka do Rawenny? Dziewczyny z Gdańska walczą o wyjazd na zawody smoczych łodzi (13 opinii)
- 5 Blisko 28 mln zł za 4 kluby fitness (62 opinie)
- 6 Gdzie i za ile pojeździmy konno? (63 opinie)
Rekordowy Runmageddon w Gdyni
8 kwietnia 2017 (artykuł sprzed 7 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
Pierwszy Runmageddon w parku Reagana
Zobacz naszą relację z wiosennej edycji Runmageddonu Rekrut
Na linii startu wiosennej edycji Runmageddonu Rekrut, która odbywa się w Orłowie w ten weekend, zameldowała się rekordowa liczba ponad 5 tys. uczestników. W sobotę pobiegło ponad 3600 osób, zaś na niedzielę zadeklarowało swój udział ponad 1400.
- Takiego Runmageddonu jeszcze nie było. Już teraz mamy absolutny rekord frekwencji, a niektórzy wciąż dopisują się do listy uczestników tuż przed startem. Szacujemy, że w sobotę pojawiło się ponad 3600 śmiałków, którzy ruszyli w trasę począwszy od godz. 8:40, w seriach ruszających co 20 minut, aż do godz. 14:40. Natomiast na niedzielę mamy zapisanych ponad 1400 osób, start od 9.00 - informuje Aleksandra Bachta, rzecznik prasowy imprezy.
Podobnie jak w przypadku poprzednich odsłon Runmageddonu Rekrut, uczestnicy muszą przebiec po lesie, mokradłach, plaży czy w wodach Bałtyku dystans 6 km, na którym czyha na nich 30 przeróżnych przeszkód, m. in. czołganie się w błocie pod drutem kolczastym, wspinanie się po linie oraz na wzniesione z desek albo opon ściany czy brodzenie po sam czubek głowy w lodowatej wodzie.
I to właśnie ostatnia z wymienionych przeszkód stanowiła zarówno dla nowicjuszy, jak weteranów imprezy bezsprzecznie najtrudniejszą przeszkodę. Aby dostać się na metę, należało przejść łącznie niemal 100 metrów po pas w Bałtyku, a także trzykrotnie zanurzyć całe ciało. Dwa razy pod dryfującymi na morzu kajakami i raz pod belką zamontowaną na środku kontenera wypełnionego po brzegi wodą z lodem.
Oświadczyny na mecie
Podczas przygotowywania relacji z imprezy, byliśmy świadkami zaskakującej sytuacji. Na linii mety jeden z zawodników... oświadczył się swojej dziewczynie, wręczając jej przy tym bukiet czerwonych róż oraz oczywiście pierścionek zaręczynowy. Oświadczyny zostały przyjęte, a Kamila i Janek z Gdańska staną niedługo na ślubnym kobiercu. Gratulujemy!
Jeśli chcecie na własne oczy zobaczyć, jak wyglądała opisana wyżej sytuacja, koniecznie zobaczcie załączoną do niniejszego artykułu relację wideo. Warto wspomnieć, że obecność ekipy Trojmiasto.pl właśnie w tym miejscu i w tym momencie była całkowicie przypadkowa.
Podczas przygotowywania relacji z imprezy, byliśmy świadkami zaskakującej sytuacji. Na linii mety jeden z zawodników... oświadczył się swojej dziewczynie, wręczając jej przy tym bukiet czerwonych róż oraz oczywiście pierścionek zaręczynowy. Oświadczyny zostały przyjęte, a Kamila i Janek z Gdańska staną niedługo na ślubnym kobiercu. Gratulujemy!
Jeśli chcecie na własne oczy zobaczyć, jak wyglądała opisana wyżej sytuacja, koniecznie zobaczcie załączoną do niniejszego artykułu relację wideo. Warto wspomnieć, że obecność ekipy Trojmiasto.pl właśnie w tym miejscu i w tym momencie była całkowicie przypadkowa.
Wydarzenia
Opinie (92) 5 zablokowanych
-
2017-04-12 06:06
Kiedyś płacili żołd, a oni marudzili, że muszą biegać po poligonie.
Teraz oni płacą i mają radochę z tego...- 4 0
-
2017-04-12 20:23
Mateusz gratulacje
Jestem pod wrażeniem moj wnuczek bral juz drugi raz, pierwszy nocny i teraz w sobote.Pomagal.dziewczynom. Super chlopak.Skonczyl na fajnym miejscu . GRATULUJE
- 0 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.