Na stokach narciarskich na Pomorzu, w okolicach Trójmiasta, rozpoczęto naśnieżanie. Pogoda przyniosła minusowe temperatury, a to sprawia, że biały puch utrzymuje się. Dlatego być może już w najbliższych dniach wybierzemy się tam na narty czy snowboard.
Armatki na stokach pracują pełną parą. Pozwolił na to mróz, który pojawił się w ostatnich dniach. Największym wrogiem naśnieżania jest obecnie słońce. Na
stoku narciarskim w Przywidzu informowali ostatnio, że w dzień musieli wyłączać armatki, ponieważ w słońcu, z temperatury -3 stopnie Celsjusza robiły się 3 stopnie. A to oczywiście powodowało topnienie śniegu. W Przywidzu naśnieżanie trwa najdłużej ze wszystkich pomorskich stoków, ponieważ trzeba pokryć największe powierzchnie zjazdowe. Pierwszy wyciąg liczy 604, a drugi 602 metry. Armatki muszą pracować siedem dni, aby narciarze mogli pojawić się na stoku. Jeśli tak będzie, to zostanie on otwarty podczas świąt Bożego Narodzenia lub tuż po nich. Zarządzający wyciągami nie są w stanie określić dokładnej daty.
Armatki śnieżne oraz ratrak zaczęły pracować w
Ośrodku Narciarskim Koszałkowo-Wieżyca. W tym wypadku, jak i na pozostałych stokach w okolicach Trójmiasta wystarczą 2-3 doby odpowiedniej temperatury i naśnieżania, aby myśleć o jeździe na nartach.
W ośrodku podali już cennik na sezon 2017/2018. Karty terminowe kosztować będą: 2-godzinna 50 zł - normalna, 40 zł - ulgowa, 4-godzinna: 65 zł i 60 zł, 6-godzinna: 75 zł i 70 zł, całodzienna: 95 zł i 90 zł. Do tego trzeba doliczyć zwrotną kaucję za kartę w wysokości 20 zł. Warto pamiętać, że z karty może korzystać tylko jedna osoba. Pojedynczy wjazd będzie kosztować od poniedziałku do piątku 2 zł - normalny i 1,6 zł - ulgowy oraz w soboty, niedziele, święta 2,5 zł i 2 zł.
Naśnieżanie trwa także na stokach:
Amalka,
Ośrodek Narciarski Trzepowo,
Wieżyca Kotlinka i w
Paczoskowie. Tak jak w wymienionych wyżej, także tutaj nie podano jeszcze dokładnej daty otwarcia.
Bez śniegu jest
Łysa Góra w Sopocie. Ze względu na położenie potrzeba tam nieco większego i stabilnego mrozu. Na stoku pojawiły się osłony, zabezpieczenia, siatki, są także nowe armatki, o których wspominaliśmy wcześniej.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy