• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Maseczki chronią rowerzystów przed koronawirusem czy mandatami?

Rafał Sumowski
20 kwietnia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 

Trójmiejscy rowerzyści na głównych traktach karnie noszą maseczki. Czy z obawy przed zakażeniem, czy ze strachu przed mandatem?

Wielu z nas przywykło już do widoku rowerzystów w maseczkach. Coraz wyższe temperatury sprawiają jednak, że aktywność fizyczna z zasłoniętymi ustami i nosem niekoniecznie służy naszemu zdrowiu. Czy aby w tym przypadku maseczki nie chronią nas w pierwszej kolejności przed... mandatami?



Lekarze radzą: Trenuj sam, na świeżym powietrzu



Czy nosisz maseczkę na rowerze, poruszając się po zagęszczonych traktach?

Choć od 19 kwietnia ponownie możliwe jest amatorskie uprawianie sportu bez maseczek - w obiektach na świeżym powietrzu i przy zachowaniu limitu do 25 osób - wedle aktualnego rozporządzenia wciąż obowiązuje nakaz noszenia maseczek w przestrzeni publicznej. Dotyczy on także osób uprawiających sport, w tym rowerzystów.

Zgodnie z Rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 19 marca 2021 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii wyjątek stanowią osoby przebywające: "na terenie lasu, parku, zieleńca, ogrodu botanicznego, ogrodu zabytkowego, rodzinnego ogródka działkowego albo plaży". Warunkiem jest zachowanie dystansu społecznego 1,5 m.

- Przyjęliśmy taką linię demarkacyjną, że to, co jest robione w przestrzeni miejskiej, jest zobowiązaniem do noszenia maseczki, również dotyczy to jazdy na rowerze. Natomiast w parkach czy na innych terenach zielonych sugerujemy, że ten obowiązek nie jest konieczny, o ile można zachować dystans - mówił na konferencji minister zdrowia Adam Niedzielski jeszcze w październiku ubiegłego roku, podczas poprzedniej fali pandemii.

Bieganie w maseczkach? Lepiej przenieść się do lasów



W jesienno-zimowych miesiącach dla tych, którzy decydowali się na jazdę rowerem w mieście, maseczki spełniały nawet rolę dodatkowego ocieplacza. Teraz przy wyższych temperaturach są jednak uciążliwe.

Widok rowerzysty w maseczce przy słonecznej pogodzie i kilkunastu stopniach Celsjusza nie wygląda raczej na rozwiązanie prozdrowotne. Większość z nas karnie jeździ w maseczkach, choć mało kto wierzy, aby - w tych okolicznościach - miało to inne zadanie niż ochrona przed... mandatem. Zresztą wystarczy spojrzeć, ile osób rzeczywiście zakrywa nimi usta i nos, a ile ma je opuszczone pod nosem jedynie "na alibi".

- Korzystanie z maseczki może powodować mniejszy pobór powietrza, więc może źle wpływać na oddychanie. Wszystko zależy jednak od rodzaju maseczki. Badania opublikowane niedawno w British Journal of Sport Medicine pokazały, że noszenie maseczki materiałowej zmniejsza VO2 [pułap tlenowy - dop. red.] nawet o 29 proc., a czas wysiłku o 14 proc. Co ważne, wszelkie niekorzystne wyniki normalizowały się w kilka minut po wysiłku. Natomiast są maseczki z różnego rodzaju zaworkami, które ułatwiają oddychanie. Niestety, część z nich powoduje, że wydychamy powietrze nieprzefiltrowane, więc chronimy tylko sami siebie - wyjaśnia dr Piotr NiedoszytkoKardiosport Gdańsk, specjalista chorób wewnętrznych, hipertenscjolog i orzecznik sportowy certyfikowany przez Polskie Towarzystwo Medycyny Sportowej.
Mimo że wydaje się to nieprawdopodobne, w zeszłym roku belgijsko-holenderski zespół zbadał, w jakiej odległości od siebie należy biec lub jechać na rowerze, aby zmniejszyć ryzyko zakażenia COVID-19.

- Wyniki były zaskakujące. W przypadku biegu jeden za drugim bezpieczna odległość bezpośrednio od osoby zakażonej wynosi 10 m, dla kolarzy nawet 20 m. Co ciekawe, bezpiecznej jest biec lub jechać obok siebie - mówi dr Niedoszytko.
Dopóki pandemia się nie skończy, lepiej unikać zatłoczonych deptaków i szukać bardziej ustronnych miejsc na bieganie czy wycieczki rowerowe.

Klimatyczne miejsca na spacer bez tłumów

Miejsca

Opinie (339) ponad 20 zablokowanych

  • Mamy pandemię śmiertelnej choroby, (1)

    czy tak wiele od was wymaga sie?

    • 2 10

    • Nooo... Śmiertelnej jak cholera... Ile 0,03%? Poważnie?

      • 3 0

  • Rok minął a wy dalej nie ogarniacie, nawet w redakcji. (17)

    Maseczki są głównie po to żeby zmniejszyć zasięg tego co wydychamy.
    Czyli moja maseczka chroni głównie innych. Tak to działa. I ma sens gdy wszyscy je noszą.

    Z tym że na świeżym powietrzu gdy nie jesteśmy w gęstym tłumie, maseczki nie mają sensu, bo nie zarazisz się od kogoś kogo mijasz w kilka sekund. Na rowerze tym bardziej.

    • 22 32

    • dla mnie możesz nosić maske nawet podczas snu i prysznica (2)

      ale innym daj spokój

      • 6 3

      • Dla mnie masz nosić maskę, prymitywie (1)

        bo nie zamierzam przez ciebie umrzeć, ani ja, ani nikt z moich bliskich.

        • 2 11

        • Możesz założyć wiadro na głowę i zamknąć się w piwnicy.

          • 1 0

    • twoja maska nikogo nie chroni (11)

      jeszcze gorzej roznosisz wirusa bo go na masce cały czas masz

      • 9 7

      • Uwaga, pokazuję i objaśniam. (10)

        Stań przed lustrem w odległości około metra i kaszlnij bez maseczki. Potem wyczyść lustro, załóż maseczkę, kaszlnij raz jeszcze.
        Dotarło?

        • 7 12

        • Tak? A ilu kaszlących w maseczkach widujesz na ulicach geniuszu? (4)

          Bo wydaje się że ludzie już mają na tyle świadomości, że jak czują się chorzy to maksymalnie ograniczają wychodzenie na zewnątrz czy przebywanie w skupiskach ludzkich. I wtedy maska jak najbardziej. My mówimy o ludziach którzy nie mając żadnych objawów są zmuszani nakazami z telewizji do noszenia plachty która ograniczając dostęp tlenu do mózgu wręcz szkodzi noszącemu. Posłuchaj trochę wypowiedzi naprawdę mądrych ludzi (lekarzy epidemiologów) którzy obracają w pył taką taktykę, nie mówiąc już o nieodwracalnych szkodach wyrządzanych zwłaszcza w mózgach dzieci czy dojrzewającej młodzieży.

          • 14 5

          • Oczywiście nie słyszałeś, że wielu chorujących nie ma żadnych objawów. (1)

            Skoro najprostszych faktów nie raczyłeś przyswoić, to powstrzymaj się od publicznego nauczania :)

            • 2 3

            • Skoro nie mają objawów, to po jaką cholerę mają nosić te szmaty? Nie kaszle, nie pluje...

              • 1 0

          • ja przynajmniej kilku dziennie (1)

            i czesto nie zachowuja dystansu

            • 4 2

            • chcesz dystansu?

              zostań w domu

              • 4 4

        • Ale ja nie kaszle i nie kicham. Jestem zdrowy to po co mam nosić coś co mi szkodzi. Jestem alergikiem i noszenie maski (pułapka na roztocza i patogeny) u mnie powoduje duszności i notoryczne zapalenia gardła.

          • 1 0

        • O mamy tu naukowca. (2)

          Są dziesiątki badań RCT twierdzących, że maseczki nic nie dają, ale forumowy naukowiec wie lepiej.

          • 6 5

          • Forumowym naukowcem jesteś ty, ośla łąko. (1)

            Widać że w podstawówce na lekcjach fizyki i biologii waliłeś gruchę zamiast uważać. Koledze.

            • 3 4

            • Niestety nie mam takich doswiadczen jak ty.

              Proszę tu masz kompilację kilkudziesięciu badań wskazujących, że maski nic nie dają wraz z dowodami.
              Proremedium pl
              Chcesz jeszcze podyskutować?
              Oczywiście nie liczę na dowody z twojej strony bo ich nie posiadasz.

              • 3 2

        • W wersji dla bardziej odpornych na wiedzę kaszlnięcie zastępujemy splunięciem.

          Powodzenia :)

          • 6 6

    • Oddychasz nosem czy przez otwarta jape (1)

      • 7 4

      • Nosem, ustami, różnie to bywa.

        A jak mówisz? Też nosem?

        • 8 1

  • Tak zwane maski g.. dają (8)

    Jeszcze kilka lat temu za ich reklamowanie że chronią przed SARS były kary (np. w Australii).
    Mówią o tym zarówno badania naukowe, jak i statystyki, testy empiryczne (można sobie sprawdzić z papierosem, tak w dymie znajdywano wirusa) jak i zdrowy rozsądek (jak ma chronić coś co niczego nie filtruje ani nawet nie przylega szczelnie do twarzy).

    • 130 27

    • Zrób maskę z czegoś innego niż firanka (2)

      skoro ci dym z papierosa przelatuje, intelektualisto.

      • 4 5

      • Nic nie dają ćwierćinteligencie. (1)

        Chcesz dowodów?
        Strona proremedium pl
        Kompilacja dziesiątek badań wraz z linkami do prac naukowych.

        • 9 5

        • tyle samo jest dowodów na to że coś dają co na to że nic nie dają i**oto

          każdy lekarz mówi co innego

          • 1 0

    • na pewno nie chronią, ale trochę ograniczają (2)

      część pary wodnej osadza się na maseczce. Ogólnie na świeżym powietrzu to głupota

      • 5 11

      • Nawet jeśli to jest to z nawiązką (1)

        Kompensowane przez to, że zapewniają obieg ręce-twarz i dają fałszywe poczucie bezpieczeństwa - wg niektórych badań (np z Wietnamu) mogą wręcz zwiększać ryzyko zarażenia.
        Do tego nie muszą spełniać żadnych norm, więc nawet nie wiesz, czy nie są barwione jakimś syfem albo czy dostajesz wystarczającą ilość tlenu.
        Są oczywiście maski, które chronią - ale są zabronione dla cywilów i jest ich tak mało, że nie mają ich nawet na zakaźnych - bo są bardzo drogie a filtry do nich trzeba regularnie wymieniać.

        • 7 3

        • skoro jakaś ilość wirusa zostaje na masce to jednak nie mogą zwiększać zakażenia

          za to powodują inne problemy. Tak czy siak na dworze to w ogóle bez znaczenia. Z resztą 90% ludzi przechodzi bezobjawowo

          • 1 1

    • dają dużo, tylko maski muszą miec 2 osoby

      musi tez byc prawidlowo zalozona i odpowiedniej jakosci
      no i odstęp
      Tak duzo bylo na ten temat schematow, że trudno az trudno uwiarzyc, ze niektórym psudooswieconym taka wiedza g.daje

      • 6 19

    • Tak zwane maski...

      Chronia tak samo jak stringi przed biegunką ;)

      • 31 6

  • (2)

    Buhahahahahahaha
    Maseczki nikogo nie chronią. Ciemnocie w maseczkach i paranoikom trzeba odbierac prawa. Tacy ludzie są bezuzyteczni

    • 81 21

    • (1)

      A foliarzy należy wysyłać na leczenie.

      • 9 17

      • maseczki chronią przed mandatem - przed niczym innym

        • 3 0

  • Jak można zakładać maskę na nos jeżdżąc na rowerze?

    Przecież to jest katorga dla organizmu.

    • 3 2

  • nosic albo do wiezienia (4)

    dają dużo, tylko maski muszą miec 2 osoby

    musi tez byc prawidlowo zalozona i odpowiedniej jakosci
    no i odstęp
    Tak duzo bylo na ten temat schematow, że trudno az trudno uwiarzyc, ze niektórym psudooswieconym taka wiedza g.daje

    • 2 9

    • No dobrze

      Więc skoro właśnie przed chwilą na ulicy minąłem dwie osoby i one miały maseczki, to po co ja ją mam jeszcze mieć? Przecież to już trzy osoby, a w "myśl" tego co napisałeś aby ograniczyć ryzyko konieczne są dwie?

      • 0 0

    • No wiesz... ludzie też giną pod kołami samochodów i też popełniają samobójstwa przez czyny innych

      A Ty i tobie podobni tylko o maseczkach. Szanse na śmierć są tak małe, że bardziej ryzykuję jeżdżąc autem, bo pełno d**ili na drogach.

      Skoro już jesteś tak twardy, to zacznij walczyć ze zmotoryzowanymi. Ja nie czuję się bezpiecznie na ulicach. A pewnie Ty sam, zapitalasz setką po mieście swoim dizelkiem.

      Dla Ciebie i tobie podobnych nie starczyłoby złota na wyprodukowanie pucharów za bycie hipokrytami roku.

      • 1 0

    • Ty powinieneś iść do więzienia

      Za galaretę w mózgu ze glosisz takie poglądy

      • 2 1

    • Załóż sobie też jedną na odbyt. Ochroni cię w takim samym stopniu, jak ta na ustach.

      • 2 1

  • Dziurki w masce

    Maseczka ma pełnić tę samo rolę, co chusteczka higieniczna. Podwieszenie jej na uszach zwalnia ręce. Wymyślona dla chirurgów, aby ich ślina nie kapała w otwarte rany operowanego. Wirusów nie przepuszcza specjalna maska plastikowa i kaptur zakrywające szczelnie cała głowę. Oddycha sie przez rurki z dołączynymi filtrami. Oczekiwanie, że szmaciane maseczki zatrzymują wirusa jest patologicznym stanem umysłu, gdy nie odróżnia sie faktów od wiary.

    • 4 1

  • Czy nosisz maseczkę na rowerze ? (1)

    Nie, na twarzy.

    • 4 1

    • kur*a... teraz nie wiem, czy zalajkować, bo śmieszne, czy zminusować za maseczkę :)

      • 1 1

  • A zmotoryzowani nie powinni przypadkiem maseczek na rury wydechowe zakładać?

    Przeciesz trujom mnje i moje bombelki!!

    • 1 2

  • Maseczki chronią wszystkich przed głupotą rządzących (3)

    a nie tylko rowerzystów. Na szczęście coraz więcej medycznych faktów przebija się do świadomości społecznej o braku jednoznacznych dowodów co do skuteczności ich stosowania nawet w warunkach sali operacyjnej, a co tu mówić o łażeniu po ulicach z zaparowanymi oddechem szmatami które co chwile są miętolone rękami, wyjmowane czy chowane z powrotem do kieszeni, na których mnożą się drobnoustroje przez cały dzień używania tego samego. Może właśnie dzięki tym faktom kowidianie też przestaną wyzywać od antyszczepionkowców czy płaskoziemców innych ludzi, tych rozsądnych którzy nie poddają się tresurze płynącej z telewizorni. Także zalecałbym wyłączyć tv, a włączyć myślenie. A na potencjalne nakazy policji o wylegitymowanie się i przyjęcie mandatu karnego sugerowałbym przejrzeć i zapamiętać zachowanie z filmów dostępnych na youtube, gdzie jest coraz więcej materiału jak rozmawiać z funkcjonariuszami. Oni często nawet nie wiedzą że działają niezgodnie z prawem.

    • 45 7

    • Myj maseczkę i zmieniaj regularnie, to nie będzie żadnych drobnoustrojów. (2)

      Gacie też zmieniasz raz na tydzień, profesorku? Idź, powiedz chirurgom, że według "najnowszych badań naukowych uniwersytetu tik-tok" maseczki nic nie dają :-D

      • 1 10

      • No, no. Aleś ty mądry (1)

        Jest cos takiego jak syndrom Krugera-Duninga mówiący o tym że ludzie im mniej wiedzą na jakiś temat tym chętniej się wypowiadają. Więc może sam oderwij się od tego tiktoka o którym piszesz i poświęć chwilę na znalezienie kilku logicznych wytłumaczeń tego co było napisane wyżej. Poza tym widzę że ty chyba z innego gatunku jesteś bo oddychasz anusem?

        • 4 0

        • Widzsz... niestety wśród takiego społeczeństwa przyszło nam żyć.

          On sobie stara jakoś poradzić i wytłumaczyć w głowie propagandę i strach zasiany przez media. Tylko musi zrozumieć jeszcze, że człowiek, który oddaje wolność w imię "bezpieczeństwa", nie zasługuje ani na wolność ani na bezpieczeństwo.

          • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Podróż do siebie - warsztat mindfulness

1300 zł
warsztaty, spotkanie, zajęcia rekreacyjne, joga

TRE ćwiczenia uwalniające napięcia, traumę

100 zł
zajęcia rekreacyjne

Seniorskie aktywności na Polankach

zajęcia rekreacyjne

Forum

Najczęściej czytane