• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trenuj z głową: bieganie to radość

Magdalena Iskrzycka
19 lutego 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Trenuj z głową: biegaj bez pośpiechu
Start w zawodach to niezapomniane wrażenie dla każdego biegacza. Najpierw lepiej poćwiczyć amatorsko, biegając na swoim osiedlu. Start w zawodach to niezapomniane wrażenie dla każdego biegacza. Najpierw lepiej poćwiczyć amatorsko, biegając na swoim osiedlu.

Bieganie to prosty sposób na poprawę kondycji i zrzucenie zbędnych kilogramów. Żeby zacząć, niepotrzebne są wskazówki instruktora, nie musisz też posiadać drogiego sprzętu. Wystarczy, że założysz strój sportowy i wygodne buty, a cały świat stanie się twoją salą treningową.



Lubisz biegać?

Nigdy nie jest za późno, żeby zacząć biegać - możesz mieć lat 20 albo 60. Na początek zupełnie wystarczy minuta lekkiego truchtu przeplatana z kilkoma minutami marszu. Ćwicz regularnie, a twoja kondycja wkrótce poprawi się i bieg ze stałą prędkością będzie dla ciebie tak naturalny jak chodzenie.

Utrzymuj takie tempo, które bez zatrzymywania się i zwalniania, pozwala ci prowadzić swobodną rozmowę. Początkujący biegacze zawsze popełniają ten błąd - chcą od razu biegać szybko! Tymczasem, jeśli twój trening będzie zbyt intensywny, narażasz się na kontuzje, a postępy, jakie robisz będą gorsze, więc możesz zniechęcić się do tego sportu.

Szczupła sylwetka to coś, o czym marzy większość z nas, a wysiłek biegowy to jeden z najintensywniejszych sposobów na spalanie tłuszczu. Wzrasta poziom natlenienia krwi, a co za tym idzie, sprawność umysłowa i siły witalne.

Regularne bieganie pomaga zlikwidować problemy z bezsennością i łagodzi stres. Gdy nogi pracują, umysł może podążać swoim torem, analizując problemy oraz zawiłości dnia codziennego - dzięki temu biegacze często są ludźmi dojrzałymi emocjonalnie i otwartymi na innych.

- Wspólna pasja łączy, więc często ludzie poznani na codziennej trasie szybko stają się przyjaciółmi - mówi pani Joanna początkująca biegaczka napotkana na nadmorskiej promenadzie.

Inną, równie ważną korzyścią płynącą z biegania jest poprawa swojego wizerunku we własnych oczach. Trenując regularnie, możemy osiągnąć naprawdę dużo. Przejście z marszu do biegu to ogromna satysfakcja. Potem pierwszy przebiegnięty kilometr, następnie pięć i wreszcie start w wyścigu. Są powody do dumy!

Biegać można praktycznie wszędzie. Równie dobrze nadaje się do tego miejska ścieżka rowerowa, jak i leśne bezdroża. Dobrze jest wybrać miejsce o słabym ruchu drogowym, aby ograniczyć ilości wdychanych spalin i zminimalizować niebezpieczeństwo wypadku. Idealna nawierzchnia powinna być sprężysta, żeby zamortyzować krok (na przykład trawnik lub parkowa ścieżka). Mniej zdrowe jest bieganie po asfalcie czy bruku. Nawet jeśli w pobliżu naszego miejsca zamieszkania nie ma idealnego miejsca do biegania, nie rezygnujmy z ruchu.

- Sport wyczynowy nie zawsze idzie w parze ze zdrowiem, podobnie siedzenie w domu przed komputerem czy telewizorem - tłumaczy Tomasz Rakowski trener lekkiej atletyki. - Rekreacja to najlepsza rzecz, jaką możemy sobie zafundować.

W Trójmieście można delektować się świeżym morskim powietrzem, biegnąc nadmorską promenadą czy skrajem plaży. Doskonałym miejscem do treningów dla wytrwałych są pagórki Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego.

Opinie (60) 5 zablokowanych

  • Biegającym po lesie doradzam gaz na psy, chcące cię przewrócić albo użreć... (5)

    ...i coś na właściciela po takim potraktowaniu jego pupilka.

    • 91 15

    • Psy w lesie powinny być na smyczy (1)

      ale jeszcze nie widziałem takiego przypadku.

      Jadac rowerem można zsiąść i sie odgrodzic od psa ramą, ale przy bieganiu faktycznie potrzebny jest gaz na psa i drugi na głupiego właściciela.

      • 32 5

      • Nie zawsz można się odgrodzić ramą.

        Kiedyś jechałem przez jakieś pustkowie i dwa psy mnie dorwały (chyba z pobliskiej zagrody). A że akurat z góry było to nogi w górę i jazda bezwładnościowa. Niestety trochę kamieniście było i na dole miałem nieźle obitą moją szacowną...

        • 20 1

    • Nie każdy biegający z psem to od razu bandyta ;) (2)

      Biegam z goldenem, który jeszcze nigdy nikomu nic nie zrobił..
      Bardziej niebezpieczny jest kundel, który idzie z babcią chodnikiem i niespodziewanie może ugryźć w kostkę.. Myślę, że bardziej istotna jest świadomość i znajomość rasy właścicieli psów, a jej nieznajomość może być konsekwencją poważnych wypadków.. bo jak widzę dziecko na spacerze z amstafem to... wybaczcie..

      • 9 11

      • (1)

        Myślę, że poprzednikom chodziło o najczęściej spotykane przypadki, czyli spacerowiczów z psami. Pies przyzwyczajony do biegania automatycznie staje się bardziej przewidywalny, a w konsekwencji bezpieczniejszy.

        • 3 0

        • nie, on poprostu jest zmęczony,wybiegany i gryzienie mu nie w głowie

          • 0 0

  • (2)

    "Idealna nawierzchnia powinna być sprężysta, żeby zamortyzować krok, na przykład trawnik lub parkowa ścieżka. "

    Świetnie,tylko najpierw przydałoby się by właściciele sprzątali po swoich czworonogach na osiedlowych trawnikach.

    • 34 2

    • Właściciele psów dodają sprężystości chodnikom.

      • 12 0

    • Tu nie chodzi o trawniki. Najlepsza nawierzchania gruntowa. Trochę tego typu miejsc w parkach i lasach jest:)

      • 2 0

  • polecam Biegam bo lubie program 3 polskiego radia (2)

    jw.

    • 17 0

    • Lubię Trójkę, i tylko tej rozgłośni słucham. (1)

      Lubię też biegać.
      Ale audycja "Biegam po lubię" wyjątkowo mnie nudzi.

      • 5 0

      • Kiedy jest ta audycja

        Nie wiedziałem, a z chęcią bym posłuchał

        • 0 0

  • zwracam uwagę pani redaktor, że ścieżki rowerowe , jak sama nazwa wskazuje, (3)

    służą do jeżdżenia rowerem a nie do biegania. I to także dla dobra biegacza

    • 80 7

    • Racja

      No coz, biegam dosyc sporo, ale sciezki rowerowe sa dla rowerow i zdecydowanie wypadaloby to uszanowac nie tylko dla wlasnego bezpieczenstwa.

      • 8 1

    • Rzeczywiście trochę nietaktem jet zapraszanie do biegania na ścieżkę rowerową, a szczególnie przed wiosną, gdy lada dzień ścieżki zapełnią się rowerami.

      Inna sprawa, że asfaltowe ścieżki rowerowe są korzystniejsze dla kolan niż betonowe ścieżki dla pieszych. Przy tysiącach kroków w czasie jednego biegu ta niewielka różnica w miękkości podłoża ma znaczenie i fakt ten znany jest powszechnie większości biegaczy długodystansowych. Przypomnijcie sobie, jak asfalt może wyglądać w czasie upałów. Beton zawsze pozostaje twardy. Zimą ta różnica w twardości się zmniejsza, ale jednak pozostaje.

      • 5 0

    • na ścieżki rowerowe wychodzę więc jedynie, gdy nie ma na nich rowerów, czyli porą zimową, a poza zimą późnym wieczorem i zawsze zwracam uwagę, czy nie pojawi się jakiś rower - on ma zawsze pierwszeństwo albo nawet wyłączność na korzystanie ze ścieżki rowerowej (takie są chyba przepisy).

      • 4 0

  • Dziękuje Pani Redaktor za ten tak potrzebny artykuł. Wszak ok.85% zdrowia zależy od nas samych. (3)

    Bo żyjemy w czasach dyktatury relaksu, mediów, politykierstwa, itd. Dążenie do dobrego samopoczucia zdominowało nas jak nigdy przedtem, zazwyczaj za sprawą tabletki(proszku), napoju, psychozabawy,... Tyle że taka, paradoksalnie, maksymalizacja przyjemności tak naprawdę nie uszczęśliwia, nie wspominając o skutkach zdrowotnych.

    NAjprostrzym jednak z dotychczas aktywizacji to "właściwe bieganie" nie tylko opóźnia naszą śmierć, pozwala przeżyć życie w niespotykanym dobrostanie, wyzwala optymizm, znacznie poprawia i wzbogaca seks. O profilaktyce i prewencji chorób tzw. cywilizacyjnych nie będę tu pisał, bo to już wchodzimy w samą odpowiednią "technologie biegania", (oprzyrządowania, itd) jak i innych sportów, rekreacji i rehabilitacji.

    NAleży zwłaszcza zwrócić uwagę na bieganie, które spowalniania rozwój chorób sercowo-naczyniowych, a także w grupie biegaczy jest zdecydowanie mniej zgonów z powodu raka, chorób układu nerwowego, infekcji i wszystkich innych przyczyn. Bieganie wsparte odpowiednią dietą nie zwiększa ryzyka osteoporozy i innych chorób kości i stawów u starszych ludzi.

    Jeszcze raz dziękuje Pani redaktor za co prawda minimalistyczny, ale jak potrzebny ten artykuł.

    • 27 2

    • (2)

      No i zapomniałeś dodać o wydzielających się endorfinach:) Za tydzień zapraszam na bieg w sopocie na plaży (zdjęcie to pochodzi właśnie z tego cyklu biegów). Więcej na stronie www.mosir.sopot.pl :)

      • 2 2

      • "zapomniałeś dodać o wydzielających się endorfinach:)" (1)

        Ja nie piszę tylko o jednych hormonach choć znaczących wywołujących doskonałe samopoczucie i zadowolenie z siebie, ale napisałem w wielkiej ogólności, bo nie mam czasu na więcej.
        Dziękuje za zaproszenie, ale widzę, że nie przeczytałeś dokładnie mojego postu. A znowu na największym stopniu ogólności napiszę tak - JA BIEGAM DLA ZDROWIA!!!
        Nie po to, aby skręcić nogę na lodowatym twardym brzegu przy zmienności pogodowej ponieważ nie jestem ultrastraceńcem.
        Najlepiej czuje się w odpowiednim obuwiu i szortach na odpowiednią pogodę z determinantami są moje doskonałe przyrządy, monitory(POLAR RS 400sd multi i inne sprzęgnięte z satelitami) i inne akcesoria umilające i kontrolujące fizjologię biegu.
        Jeśli mnie interesuje coś oprócz biegu po zdrowie to bieg w formie "4 fun" - czyli dla zabawy, dla zdrowia i dla ruchu bez klasyfikacji oraz podziału na kategorie.
        Takiego sopocki nie zapewnia, ponieważ inaczej fizjologia wygląda u 110 kg umięśnionego biegacza, a inaczej u maratończyka ważącego ca 60 kg przy wzroście 160:))

        • 5 1

        • Wiesz,
          jeden lubi biegać sobie sam, inni lubią porywalizować. Zaproszenie do biegu są dla tych, którzy chcieli by w nim wziąć udział, a nie wiedzieli, że coś takiego jest u nas rozgrywane. Bieganie na zawodach dla mnie, typowego amatora jest tylko i wyłącznie 4fun:)

          • 1 1

  • Idę pobiegać :) (1)

    • 29 1

    • idz! ale nie mniej jak 5 km! powodzenia!

      • 1 0

  • Nie każdy biegający z psem to od razu bandyta ;) (2)

    Biegam z goldenem, który jeszcze nigdy nikomu nic nie zrobił..
    Bardziej niebezpieczny jest kundel, który idzie z babcią chodnikiem i niespodziewanie może ugryźć w kostkę.. Myślę, że bardziej istotna jest świadomość i znajomość rasy właścicieli psów, a jej nieznajomość może być konsekwencją poważnych wypadków.. bo jak widzę dziecko na spacerze z amstafem to... wybaczcie..

    • 11 8

    • golden .. ą ą

      pewnie z 5 tys kosztował
      to teraz można się pochwalić na portalu
      szkoda, że anonimowo

      • 1 2

    • rasa to tylko predyspozycje - na pewno nie można na tym całkowicie polegać. Spotkałam agresywne goldeny i kochane, łagodne amstafy.
      Dlatego ostrożność trzeba zachować zawsze, przy każdej rasie i przy każdym mieszańcu w równym stopniu.

      • 2 0

  • Bieganie- to styl zycia ! 2 x w tyg. biegam 3km-5km i czuje sie super! (4)

    to najtanszy i najzdrowszy sport rekreacyjny! duzo lepszy od roweru 3km biegu to 15 km roweru i lepszy od silowni ktora poza ukrwieniem mniesni nic nie daje ! i lepszy od plywania i tenisa!

    • 19 7

    • od pływania nie jest lepszy (2)

      pływanie jest zdecydowanie lepsze dla całego organizmu i przede wszystkim dla kolan

      • 4 1

      • (1)

        "pływanie jest zdecydowanie lepsze dla całego organizmu i przede wszystkim dla kolan"

        No ale pływanie wymaga basenu, a takich jak na lekarstwo, a o nowych ani widu ani słychu.

        • 3 0

        • no właśnie przydałby się bardzo, co ja mówię (!), PRZYDAŁYBY się bardzo

          baseny w 3mieście. Słabo z nimi, nie mówię o Aquaparkach, ale basenach gdzie można popływać spokojnie (i nie chodzi mi o istniejące gdzie wolne mają dopiero od 19-20 a i tak nie cały basen tylko dwa tory, wcześniej są szkoły i zajęcia zorganizowane typu podskoki w wodzie)

          • 1 0

    • od pływania to akurat nie

      • 1 0

  • moja zona robi specjalizacje diabetologie i powiedziala ze cukrzyca 2 zalew PL ! i wlasnie bieganie wspaniale spala cukier i

    caly ten syf co w nas jest(toksyny). cukier i sol to dwie biale smierci !

    • 19 0

  • Uważajcie na ścięgna (5)

    Biegacze, inwestujcie w dobre buty, rozciągajcie się - kontuzja ścięgna to parszywa sprawa

    • 24 1

    • ONLY ASICS!!!! (1)

      zero kontuzji! polecam!

      • 0 5

      • Jakiejkolwiek firmy buty by nie były - naprawdę warto dobrać je indywidualnie do stopy, skorzystać z porady doświadczonej osoby, przebiec się w butach na bieżni (w dobrych sklepach takowa jest do dyspozycji).
        Ja tego nie zrobiłem, i zapłaciłem za to zapaleniem ścięgna i roczną przerwą w bieganiu.

        • 0 1

    • Olać buty

      Vibram 5 Fingers i podobne są lepszym rozwiązaniem.

      • 0 0

    • niestety jesteś w błędzie. (1)

      Im lepsze buty, posiadające więcej systemów, tym gorzej dla stopy i kręgosłupa.
      Nie słuchajcie bajek o butach, najlepsi biegacze maratończycy pochodzą z Afryki i Ameryki Płd, gdzie butów nie nosi się wogóle, albo klapki.
      Stopa jest tak skonstruowana że nie potrzebuje żadnych absorberów, w naszych realiach starczą najtańsze adidasy.

      • 1 1

      • "Im lepsze buty, posiadające więcej systemów, tym gorzej dla stopy i kręgosłupa.
        Nie słuchajcie bajek o butach, najlepsi biegacze maratończycy pochodzą z Afryki i Ameryki Płd, gdzie butów nie nosi się wogóle, albo klapki.
        Stopa jest tak skonstruowana że nie potrzebuje żadnych absorberów, w naszych realiach starczą najtańsze adidasy."

        Powiedz to tym, którzy mają solidną pronację, która w "najtańszych adidasach" jeszcze się pogłębia!

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bajkolandia - nocowanka dla dzieci

150 zł
spotkanie, warsztaty, zajęcia rekreacyjne

Nocny Duathlon - Airport Gdańsk (5 opinii)

(5 opinii)
zawody / wyścigi

Spacer z Przewodnikiem: Gdańsk - Droga Królewska i ciekawe zakamarki Głównego Miasta

47 zł
spacer

Forum

Najczęściej czytane