• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Aktywna babeczka. Jak sprawdzić, czy właściwie trenujesz?

Joanna Puchala
1 listopada 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Zwróć uwagę na ich właściwą intensywność ćwiczeń, adekwatną do twoich możliwości. Zwróć uwagę na ich właściwą intensywność ćwiczeń, adekwatną do twoich możliwości.

Wracamy z treningu wykończeni lub wręcz odwrotnie - czujemy, że mogliśmy dać z siebie znacznie więcej? W ósmym odcinku cyklu "Aktywna babeczka" podpowiemy wam, jak sprawdzić, czy intensywność waszych zajęć jest odpowiednia. Przed dwoma tygodniami podpowiadaliśmy, czy i kiedy warto przyjmować suplementy. Natomiast 15 listopada do



Sprawdzanie postępów a forma treningu



Jak monitorujesz intensywność treningów?

Sprawdzanie poziomu wytrenowania zależy od formy treningu, jaki prowadzimy.

- Jeśli trenujemy w siłowni i skupiamy się na zwiększaniu poziomu naszej siły, dobrze byłoby wykonywać sprawdziany siłowe co około 8 tygodni. Polegają one na wykonaniu jednego powtórzenia danego ćwiczenia na maksymalnym obciążeniu. Na przykład poprawne wykonanie jednego przysiadu. Inaczej wygląda sprawa, w której celem jest zwiększenie wytrzymałości siłowej. Tutaj możemy wykonać test polegający na wykonaniu jak największej liczby powtórzeń na ciężarze 60-75 proc. naszych maksymalnych możliwości w określonym przedziale czasowym. Dla przykładu: możemy wykonać jak największą liczbę powtórzeń wyciskania w leżeniu na ławeczce płaskiej w czasie 40 sekund - mówi trener personalny Igor Janik.
Dobrym sposobem jest także obserwowanie reakcji naszego organizmu.

- Jeżeli chodzi o zwykłe sprawdzanie intensywności, to wystarczy po prostu podnosić sobie poprzeczkę na treningach. Jeżeli ćwiczymy pod okiem trenera, to on to robi za nas. Jeżeli robimy trening sami, to takim wyznacznikiem na pewno też jest poniekąd pocenie się. Jeżeli nie pocimy się na treningu to jest to informacja, że nie jest to maksymalny wysiłek dla naszego organizmu. Nie zawsze jednak na treningu się pocimy - jedni mają wzmożoną potliwość, a inni mniejszą, ale jeżeli jesteśmy wytrenowani, to wykonywanie tej samej intensywności na treningach nie spowoduje, że się spocimy. Jest to znak, żeby zwiększyć obciążenie lub liczbę serii - mówi trener personalny Karolina Pawlak.
Jeżeli skupiamy się na intensywności danego treningu, to powinniśmy dopasować nasze obserwacje do rodzaju treningu.

- Możemy opierać intensywność treningu na poziomie swojego tętna. Musimy znać do tego nasze tętno maksymalne, najprostsze wzory do określenia tego to 220 - nasz wiek lub 206x88 proc. naszego wieku. Możemy je też zbadać za pomocą pulsometru i wykonując odpowiedni test na bieżni. Kiedy znamy już nasze tętno maksymalne i wykonujemy trening mocny interwałowy, to powinniśmy dochodzić do 85-90 proc. naszego tętna maksymalnego. W treningu typu cardio nasze tętno powinno być w zakresie 50-70 proc. tętna maksymalnego. Jeżeli nie znamy naszego tętna maksymalnego, dość prostą formą jest "test rozmowy". Jeżeli podczas wysiłku nie jesteś w stanie powiedzieć jednego czy dwóch zdań bez nabierania oddechu co jedno lub drugie słowo, to najprawdopodobniej jesteś już w zakresie 85-90 proc. naszego HRmax - mówi trener personalny Marek Dembek z Active Life. - Przy treningu siłowym nasze tętno niewiele nam powie. Tu powinniśmy trenować tak, żeby opuszczać naszą "strefę komfortu" - mówiąc wprost, ma być nam nieprzyjemnie (we fragmentach treningu), a kolejne powtórzenia mają być na granicy naszych możliwości. Można tu też zastosować skalę od 1 do 10, gdzie 1 to relaks, a 10 to maksymalne zmęczenie. Na mocnym treningu siłowym powinniśmy dochodzić do ocen 8-10.
Najpopularniejsze sposoby sprawdzania intensywności treningu:
  • sprawdziany siłowe
  • monitorowanie reakcji organizmu na zwiększanie intensywności
  • test Coopera
  • kontrolowanie tętna


Obserwowanie postępów w treningu biegacza



W przypadku konkurencji biegowych również bardzo szybko możemy zweryfikować nasze postępy.

- Doskonałym testem określającym naszą wytrzymałość jest test Coopera. Polega on na biegu ciągłym w czasie 12 minut, podczas którego mamy przebyć jak największy dystans. Automatycznie mamy weryfikację, na jakim jesteśmy poziomie - dodaje Igor Janik.
Możemy też poddawać sprawdzianowi szybkość. Powinniśmy określić dystans w zakresie od 30 do 100 metrów i wykonać bieg sprinterski o maksymalnych naszych możliwościach. Ten dystans możemy wydłużyć maksymalnie do 400 metrów.

- Ważne, by korzystać w tym czasie z rzetelnych urządzeń pomiaru takich jak fotokomórka, chociaż klasyczny stoper też dobrze się sprawdzi. Po biegu liczby same powiedzą, czy jesteśmy w formie, czy jednak są pewne braki w wytrenowaniu - podkreśla Igor Janik.
SPRAWDŹ, ILE TRZEBA PRZEBIEC PRZEZ 12 MINUT, BY UZNAĆ, ŻE JESTEŚ W DOBREJ FORMIE

Charakter takich testów oraz ich forma określają etap, na jakim się aktualnie znajdujemy. Łatwo wówczas wywnioskować, czy intensywność treningu jest odpowiednia.

- Jeśli mamy regres, powinniśmy zastanowić się, czy nie trenujemy za lekko. Powodem może być również przetrenowanie. W przypadku pozytywnych efektów testów możemy być pewni, że zachowujemy dobry układ treningowy i wzbogacajmy go o nowe bodźce, które przełożą się z czasem na jeszcze lepsze rezultaty - zauważa Igor Janik.
"Aktywna Babeczka" to cykl, w którym poruszamy tematy związane z aktywnością fizyczną. Znajdziecie tu damskie spojrzenie na sport i treningi, jednak informacje, które przeczytacie w tym cyklu, mogą okazać się przydatne nie tylko dla kobiet. Przedstawiamy pomysły na trening w parach, zespołach czy ofertę aktywności sportowej dla rodzin. Przybliżamy wam, z jakich sportowych propozycji możecie skorzystać w Trójmieście, podpowiadamy, jak przygotować się na trening i pokazujemy, że nie trzeba trenować zawodowo, żeby poczuć się po prostu dobrze.

Dotychczas w cyklu:
  1. Jak zacząć trenować?
  2. Sposoby na wypracowanie idealnej sylwetki
  3. Czego nie powinno zabraknąć w torbie, którą zabieramy na trening?
  4. Na ćwiczenia do siłowni w rękawiczkach czy bez?
  5. Ćwiczenia na mięśnie brzucha
  6. Jak zmotywować się do treningów?
  7. Droga na skróty. Czy i kiedy sięgnąć po suplementy?

Miejsca

Opinie (25) 1 zablokowana

  • Żadne silownie (2)

    Po prostu, jestem aktywną, jak mam na to ochotę, nic na siłę, ani " to taki trend "

    • 19 12

    • Tylko 10 tysiecy krokow dziennie jest gwarantem zdrowia- jezeli chcemy tylko dobre samopoczucie to heroina lub koka. (1)

      Nie ma efektow bez pracy trzeba sie zdrowo natrudzic żeby zrobic potrzebna norme aktywnosci fizycznej zaprogramowana w naszych genach. Cywilizowani ludzie na zachodzie a takze coraz czestsze rodzynkiw polsce to wiedza i np biegaja regularnie. Leniwych grubasow powinno sie opodatkowac, zabrac socjal i darmowa opieke medyczna. Jezeli nie to nasza cywilizacja zginie.

      • 0 4

      • 10 tysięcy krokow

        Szczęśliwi ci co, maja zespół niespokojnych nóg

        • 3 0

  • Aktywna kobieta (3)

    • 7 2

    • Kiedy artykuł o Aktywnym babeczku? (1)

      :)

      • 8 1

      • Nie bedxie

        Tu cenzurują komentarze. Babeczki są w cukierni.

        • 1 2

    • i co?

      • 0 0

  • Ja zawsze dzwonię do Chodakowskiej

    A jak nie mam nic na pre pajdzie to ona wyskakuje nawet z lodówki.

    • 24 4

  • foto komurka na sprawdzian biegania hahaha, i co jeszcze :) (3)

    • 9 6

    • (2)

      Trzeba być totalnym dzbanem, żeby mając napisane w artykule "fotokomórka" pisać ten sam wyraz z błędami.

      • 8 1

      • idioto to niema znaczenia bo ty chwalisz sie głupotą :) (1)

        • 2 7

        • "nie ma" pisze się oddzielnie.

          Skąd się tacy biorą? Na Srebrzysku dali dostęp do komputerów?

          • 5 1

  • (1)

    Dobry trening tylko z kasztelanem, ewentualnie warka

    • 18 3

    • Czyli kończysz trening w kiblu oddając wcześniej wypity żółty płyn

      mówiąc krótko ćwiczenie pęcherza, można i tak

      • 2 3

  • Trenować to może wyczynowy sportowiec. Cywile uprawiają aktywność fizyczną.

    • 21 3

  • Poniekąd? Kto jeszcze takich słów używa

    • 4 15

  • (2)

    Coachów jak mrówków, od wszystkiego, ćwiczenia, mówienia, jedzenia, wydalania... Niedługo niektórzy będą potrzebować coacha życia: wdech - wydech...

    • 34 1

    • Już są (1)

      Nazywają się "infuencerzy"

      • 7 1

      • i tzw. ojcowie!

        • 0 2

  • Proste jak drut - żeby byc zdrowym i nie zmieniac sie w zoombi trzeba dziennie robic ok 10 tysiecy krokow-kropka. (1)

    Mozna je zrobic chodzac na rzesach lub lewitujac bez znaczenia- jednak gdy ktos robi ledwo tysiac krokow dziennie i narzeka na zdrowie to jest po prostu idiota- kropka.

    • 4 2

    • Moja lodówka jest za blisko ?

      Bede musiała cześciej zaglądać żeby te 10 tysi kroków zrobić. Chyba to bedą ćwiczenia na masę.

      • 5 0

  • bieganie (2)

    wszędzie powtarza się ze biegać każdy może.. ale jak się przeczyta taki artykuł, to nawet zaczynać się nie chce, bo przecież i tak nie dam rady......

    • 4 0

    • Oddawna wiadomo ze test copera niejest zadnym wyznacznikiem i stosuje sie go co najwyzej raz w roku (1)

      a bredzenie o foto komórce to już totalne przegięcie .Wyniki potwierdza się na każdym treningu. I wystarczy zdecydowane zwykły zegarek z gps ,czy nawet stoper byle był dokładnie odmierzony dystans.

      • 1 1

      • Już nic nie pisz.

        Najpierw naucz się pisać po polsku

        • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Lindy Hop i Swing od podstaw

45 zł
kurs tańca, zajęcia rekreacyjne

Kobiecy wieczór

100 zł
spotkanie, zajęcia rekreacyjne, joga

Wiosenne Utulenie

1350 zł
zajęcia rekreacyjne, joga

Forum

Najczęściej czytane