- 1 Powstanie kilometrowy tor do jazdy rowerem (193 opinie)
- 2 Wyjdą z tunelu na nowe boisko (10 opinii)
- 3 Pobiegli nocą po pasie startowym lotniska (75 opinii)
- 4 Najlepsze ćwiczenia po przebudzeniu (24 opinie)
- 5 Kajaki poza Trójmiastem nieznacznie droższe (18 opinii)
- 6 Półmaraton wrócił. Odzyskał zaufanie? (116 opinii)
Czy muzyka pomaga w treningu?
Dlaczego muzyka może stanowić naturalny doping przy aktywności fizycznej i czemu niektórzy z nas nie ruszą się na trening bez słuchawek? O mechanizmy stojące za tym, że pewne dźwięki są naszym sojusznikiem podczas wysiłku, zapytaliśmy dra Krzysztofa Basińskiego, adiunkt w Zakładzie Badań nad Jakością Życia Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.
W klubach fitness (przynajmniej przed pandemią) muzyka grała z głośników, a ci, którzy woleli ćwiczyć przy osobiście wyselekcjonowanych dźwiękach, zakładali słuchawki.
- Nie wyobrażam sobie treningu bez muzyki. Bardzo mi to pomaga, ponieważ nie skupiam się tak na wysiłku. Lubię takie podejście do rekreacyjnego treningu - biegania czy jazdy na rowerze. Nie muszą to być dynamiczne rytmy czy rodzaj muzyki w stylu "motywacyjnym" - mówi Karol, kierownik projektów internetowych.
Ile przytyłe(a)ś w pandemii? Zagłosuj
- Trening bez muzyki to dla mnie ostateczność. Muzyki słucham, nawet kiedy sprzątam mieszkanie, a co dopiero kiedy mam przebiec kilka czy kilkanaście kilometrów lub wykonać godzinny zestaw ćwiczeń. Po prostu czuję, że muzyka daje mi moc. Mogę wycisnąć z siebie więcej. Zdarzyło mi się, że gdy mój telefon był rozładowany, przekładałam trening do czasu, aż się naładuje, abym mogła wykonać go przy muzyce. Najczęściej słucham rapu i rocka, ale zdarza się muzyka elektroniczna. Do spokojniejszych ćwiczeń czy rozciągania lubię rytmy w stylu ścieżek dźwiękowych do starych filmów karate z lat 80. - wtóruje mu Karina, która pracuje jako nauczycielka języka angielskiego.
Podobnego zdania jest Adam, instruktor fitness, pasjonat tańca i jogi.
- W zależności od treningu, a nawet jego poszczególnych faz jak rozgrzewka czy rozciąganie, słucham różnych gatunków muzyki. Podczas rozgrzewki raczej leci muzyka klubowa, chociaż jeżeli robię rozgrzewkę w formie bardziej statycznej, to dopuszczam również musicalowe hity, a nawet bardziej energetyczny jazz. Jeżeli chodzi o trening właściwy, to tutaj raczej puszczam jakiś indie rock, soft pop albo zostaję przy musicalu. Przy strechingu wybieram raczej spokojniejszą muzykę, by się wyciszyć - mówi Adam, instruktor fitness.
Biegowy trening interwałowy. Od czego zacząć, jak zaplanować?
Skąd to "dopingujące" działanie muzyki i dlaczego jest naszym sojusznikiem podczas aktywności fizycznej? To temat naukowo dość złożony. O możliwie najprostsze wyjaśnienie poprosiliśmy psychologa dra Krzysztofa Basińskiego, adiunkt w Zakładzie Badań nad Jakością Życia Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.
- Od zarania dziejów muzyka była nierozerwalnie związana z ruchem, na przykład w tańcu lub obrzędach religijnych. Co ciekawe, muzyka, której się słucha w bezruchu, jest w dużej mierze produktem ostatnich kilkuset lat kultury zachodnioeuropejskiej - wyjaśnia dr Basiński.
Jednym z powodów, dla których lepiej nam się trenuje przy muzyce, jest to, że muzyka zapewnia stabilny rytm, do którego synchronizujemy nasze ruchy.
- Na przykład sporo piosenek z playlist "biegowych" ma tempo oscylujące pomiędzy 120 a 140 uderzeń na minutę, co odpowiada mniej więcej tempu, w jakim ludzie stawiają kroki, uprawiając jogging. Poprzez dobieranie konkretnej muzyki możemy sobie w ten sposób kontrolować tempo treningu. Pewnie wiele osób robi to spontanicznie i nieświadomie, jednak słyszałem, że istnieją nawet specjalne aplikacje, które dobierają tempo muzyki do celów treningowych - tłumaczy dr Basiński.
Druga sprawa to to, że słuchanie muzyki jest po prostu przyjemne. O źródła tej przyjemności naukowcy spierają się od dawna, jednak bez wątpienia muzyka ma kilka bardzo szczególnych własności, które do tego się przyczyniają.
- Muzyka to tak naprawdę bardzo "poukładana" fala akustyczna. Preferujemy tego rodzaju porządek na trochę podobnej zasadzie jak to, że lubimy przebywać w schludnych i estetycznych wnętrzach lub oglądać kolorowe zdjęcia w wysokiej rozdzielczości. Oprócz tego muzyka jest wysoce przewidywalna. W popowej piosence najczęściej wiemy, kiedy nastąpi refren i odczuwamy satysfakcję, gdy nasze przewidywania się sprawdzą - mówi nasz ekspert.
Gdy nie masz czasu na spacery. Ile kroków dziennie dla zdrowia?
Trzecia kwestia jest najbardziej prozaiczna.
- W wielu sytuacjach trening może być dość nudny i monotonny. Muzyka sprawia, że nasz mózg ma "zajęcie" albo, mówiąc bardziej technicznie - zaspokajamy sobie w ten sposób potrzebę stymulacji - zwraca uwagę dr Basiński.
To wszystko nie oznacza bynajmniej, że wszyscy chętniej ćwiczymy w rytm muzyki. Wciąż jest wielu, którzy wolą wsłuchiwać się w inne dźwięki, ćwiczyć w ciszy lub z innych względów - praktycznych lub bezpieczeństwa, słuchawki zostawiają w domu.
- Gdy przygotowuję się do zawodów, to na treningach jestem skupiony na zadaniu, jakie mam wykonać, na przykład na interwałach. Z muzyką mógłbym ewentualnie robić rozbieganie raz na tydzień. W czasie "lajtowego" biegania dla rozluźnienia staram się też obserwować naturę i słuchać dźwięków ptaków. W sumie gdyby nie kontakt z naturą, to bym mniej chętnie decydował się na bieganie. Nie biegam z muzyką również dlatego, że przeważnie moje bieganie to szybkie rozruszanie się. Wyrywam 30-50 min w ciągu dnia i ograniczam rzeczy, które mogą wydłużyć ten czas. Na przykład rano otwieram oczy, zjadam coś energetycznego, zakładam buty i jestem na dworze - nie chciałoby mi się jeszcze bawić w mocowanie telefonu, słuchawek, zastanawianie się, jaki utwór dzisiaj mi pasuje itd. Słuchawki do biegania są też przeważnie dokanałowe, a to jak wiadomo jest złe dla słuchu - mówi Grzegorz, dyrektor działu IT.
A wy jak wolicie ćwiczyć i jeśli przy muzyce, to jaką najczęściej wybieracie? Podzielcie się opiniami w komentarzach.
Opinie (77) ponad 10 zablokowanych
-
2021-01-27 15:49
Ja od miesięcy
nie mogę zebrać się do ćwiczeń.Zero motywacji czy silnej woli.
Tylko piwo i słodycze.I dwa kilo do przodu od świąt :(- 3 1
-
2021-01-27 18:10
Jak biegam (3)
Tzn tepo slimak hehe to nie lubie sluchac muzyki wole wiedziec co jest grane ...ale silka lub jakis amatorski boks to muzyka
- 2 2
-
2021-01-28 07:36
Boks w słuchawkach? Chciałbym to zobaczyć. (2)
- 2 0
-
2021-01-28 07:50
chyba na xboxie
- 1 0
-
2021-01-28 08:57
bedzie mial implanty...
- 0 0
-
2021-01-27 20:21
Nie słucham muzyki bo nie mam takiej potrzeby (1)
Lubię ciszę, a gdy ćwicze na dworzu lubię dzwieki natury,przyrody i chcę slyszeć co w okół mnie sie dzieje. Owszem,mam swoje ulubione utwory prawie z każdego rodzaju muzyki i piosenki ale slucham je gdy mam do tego odpowiednie natchnienie .
- 5 1
-
2021-01-27 21:50
Miało byc -wokół. Pomylka.
- 1 0
-
2021-01-27 22:28
koniecznie przy morsowaniu
- 1 2
-
2021-01-27 23:59
Byle nie murzyńska
a taka głównie leci na siłowniach
- 6 2
-
2021-01-28 00:04
Opera albo tango
- 0 1
-
2021-01-28 07:02
byle Disco Polo
- 1 0
-
2021-01-28 07:03
znowu te LGBT na zdjeciu
- 5 2
-
2021-01-28 07:24
Głusi na otoczenie stwarzają zagrożenie. (3)
Osoby w słuchawkach na uszach stanowią zagrożenie dla siebie i innych. Tracą kontakt z otoczeniem, nie słyszą co się dzieje wokół. Może niech jeszcze zakleją sobie oczy i usta.
- 7 6
-
2021-01-28 09:29
belkoczesz (1)
- 3 4
-
2021-01-28 10:33
To wcale nie bełkot. Potem tacy biegacze nie słyszą choćby zbliżających się pojazdów czy ostrzeżeń.
- 6 3
-
2021-01-28 11:20
dokladnie tak jest niewiedza co sie dzieje biegnie taki srodkiem drogi rowerowej i nie reaguje na dzwonek
- 2 0
-
2021-01-28 07:39
Kiedys bylo inaczej, inne zycie malolata...
- 1 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.