- 1 Powstanie kilometrowy tor do jazdy rowerem (188 opinii)
- 2 Wyjdą z tunelu na nowe boisko (5 opinii)
- 3 Pobiegli nocą po pasie startowym lotniska (75 opinii)
- 4 Półmaraton wrócił. Odzyskał zaufanie? (116 opinii)
- 5 Kajaki poza Trójmiastem nieznacznie droższe (18 opinii)
- 6 Najlepsze ćwiczenia po przebudzeniu (24 opinie)
Czy muzyka pomaga w treningu?
Dlaczego muzyka może stanowić naturalny doping przy aktywności fizycznej i czemu niektórzy z nas nie ruszą się na trening bez słuchawek? O mechanizmy stojące za tym, że pewne dźwięki są naszym sojusznikiem podczas wysiłku, zapytaliśmy dra Krzysztofa Basińskiego, adiunkt w Zakładzie Badań nad Jakością Życia Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.
W klubach fitness (przynajmniej przed pandemią) muzyka grała z głośników, a ci, którzy woleli ćwiczyć przy osobiście wyselekcjonowanych dźwiękach, zakładali słuchawki.
- Nie wyobrażam sobie treningu bez muzyki. Bardzo mi to pomaga, ponieważ nie skupiam się tak na wysiłku. Lubię takie podejście do rekreacyjnego treningu - biegania czy jazdy na rowerze. Nie muszą to być dynamiczne rytmy czy rodzaj muzyki w stylu "motywacyjnym" - mówi Karol, kierownik projektów internetowych.
Ile przytyłe(a)ś w pandemii? Zagłosuj
- Trening bez muzyki to dla mnie ostateczność. Muzyki słucham, nawet kiedy sprzątam mieszkanie, a co dopiero kiedy mam przebiec kilka czy kilkanaście kilometrów lub wykonać godzinny zestaw ćwiczeń. Po prostu czuję, że muzyka daje mi moc. Mogę wycisnąć z siebie więcej. Zdarzyło mi się, że gdy mój telefon był rozładowany, przekładałam trening do czasu, aż się naładuje, abym mogła wykonać go przy muzyce. Najczęściej słucham rapu i rocka, ale zdarza się muzyka elektroniczna. Do spokojniejszych ćwiczeń czy rozciągania lubię rytmy w stylu ścieżek dźwiękowych do starych filmów karate z lat 80. - wtóruje mu Karina, która pracuje jako nauczycielka języka angielskiego.
Podobnego zdania jest Adam, instruktor fitness, pasjonat tańca i jogi.
- W zależności od treningu, a nawet jego poszczególnych faz jak rozgrzewka czy rozciąganie, słucham różnych gatunków muzyki. Podczas rozgrzewki raczej leci muzyka klubowa, chociaż jeżeli robię rozgrzewkę w formie bardziej statycznej, to dopuszczam również musicalowe hity, a nawet bardziej energetyczny jazz. Jeżeli chodzi o trening właściwy, to tutaj raczej puszczam jakiś indie rock, soft pop albo zostaję przy musicalu. Przy strechingu wybieram raczej spokojniejszą muzykę, by się wyciszyć - mówi Adam, instruktor fitness.
Biegowy trening interwałowy. Od czego zacząć, jak zaplanować?
Skąd to "dopingujące" działanie muzyki i dlaczego jest naszym sojusznikiem podczas aktywności fizycznej? To temat naukowo dość złożony. O możliwie najprostsze wyjaśnienie poprosiliśmy psychologa dra Krzysztofa Basińskiego, adiunkt w Zakładzie Badań nad Jakością Życia Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.
- Od zarania dziejów muzyka była nierozerwalnie związana z ruchem, na przykład w tańcu lub obrzędach religijnych. Co ciekawe, muzyka, której się słucha w bezruchu, jest w dużej mierze produktem ostatnich kilkuset lat kultury zachodnioeuropejskiej - wyjaśnia dr Basiński.
Jednym z powodów, dla których lepiej nam się trenuje przy muzyce, jest to, że muzyka zapewnia stabilny rytm, do którego synchronizujemy nasze ruchy.
- Na przykład sporo piosenek z playlist "biegowych" ma tempo oscylujące pomiędzy 120 a 140 uderzeń na minutę, co odpowiada mniej więcej tempu, w jakim ludzie stawiają kroki, uprawiając jogging. Poprzez dobieranie konkretnej muzyki możemy sobie w ten sposób kontrolować tempo treningu. Pewnie wiele osób robi to spontanicznie i nieświadomie, jednak słyszałem, że istnieją nawet specjalne aplikacje, które dobierają tempo muzyki do celów treningowych - tłumaczy dr Basiński.
Druga sprawa to to, że słuchanie muzyki jest po prostu przyjemne. O źródła tej przyjemności naukowcy spierają się od dawna, jednak bez wątpienia muzyka ma kilka bardzo szczególnych własności, które do tego się przyczyniają.
- Muzyka to tak naprawdę bardzo "poukładana" fala akustyczna. Preferujemy tego rodzaju porządek na trochę podobnej zasadzie jak to, że lubimy przebywać w schludnych i estetycznych wnętrzach lub oglądać kolorowe zdjęcia w wysokiej rozdzielczości. Oprócz tego muzyka jest wysoce przewidywalna. W popowej piosence najczęściej wiemy, kiedy nastąpi refren i odczuwamy satysfakcję, gdy nasze przewidywania się sprawdzą - mówi nasz ekspert.
Gdy nie masz czasu na spacery. Ile kroków dziennie dla zdrowia?
Trzecia kwestia jest najbardziej prozaiczna.
- W wielu sytuacjach trening może być dość nudny i monotonny. Muzyka sprawia, że nasz mózg ma "zajęcie" albo, mówiąc bardziej technicznie - zaspokajamy sobie w ten sposób potrzebę stymulacji - zwraca uwagę dr Basiński.
To wszystko nie oznacza bynajmniej, że wszyscy chętniej ćwiczymy w rytm muzyki. Wciąż jest wielu, którzy wolą wsłuchiwać się w inne dźwięki, ćwiczyć w ciszy lub z innych względów - praktycznych lub bezpieczeństwa, słuchawki zostawiają w domu.
- Gdy przygotowuję się do zawodów, to na treningach jestem skupiony na zadaniu, jakie mam wykonać, na przykład na interwałach. Z muzyką mógłbym ewentualnie robić rozbieganie raz na tydzień. W czasie "lajtowego" biegania dla rozluźnienia staram się też obserwować naturę i słuchać dźwięków ptaków. W sumie gdyby nie kontakt z naturą, to bym mniej chętnie decydował się na bieganie. Nie biegam z muzyką również dlatego, że przeważnie moje bieganie to szybkie rozruszanie się. Wyrywam 30-50 min w ciągu dnia i ograniczam rzeczy, które mogą wydłużyć ten czas. Na przykład rano otwieram oczy, zjadam coś energetycznego, zakładam buty i jestem na dworze - nie chciałoby mi się jeszcze bawić w mocowanie telefonu, słuchawek, zastanawianie się, jaki utwór dzisiaj mi pasuje itd. Słuchawki do biegania są też przeważnie dokanałowe, a to jak wiadomo jest złe dla słuchu - mówi Grzegorz, dyrektor działu IT.
A wy jak wolicie ćwiczyć i jeśli przy muzyce, to jaką najczęściej wybieracie? Podzielcie się opiniami w komentarzach.
Opinie (77) ponad 10 zablokowanych
-
2021-01-28 14:33
Ja trenuje kalistenike (1)
I na słuchawkach leci zawsze Rammstein, Korn, Marilyn Manson, Limp Bizkit. Najlepsza muzyka do treningu:)
- 2 3
-
2021-01-30 14:08
Zdecydowanie R+
- 1 0
-
2021-01-30 08:44
Mam tak samo, lubię słuchać muzyki wszędzie. Czy to przy sobotnim sprzątaniu z irobotem, przy treningu czy nawet wtedy kiedy gotuje. Jakoś to wszystko sprawniej idzie niż w ciszy.
- 1 0
-
2021-08-30 22:14
Muza
Muzyka motywuje, ale też uwalnia więcej endorfin. Po treningu czujemy się jeszcze lepiej. Ćwiczę w słuchawkach bezprzewodowych Dots2 żeby nikomu nie przeszkadzać. Wygodne i dobre w swojej prostocie.
- 0 0
-
2021-10-04 01:10
super
wiadomo ze pomaga, mam fajne sluchawki z audictusa i od teraz duzo lepiej mi sie biega
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.