- 1 Dużo weekendowych imprez dla aktywnych (2 opinie)
- 2 1,2 mln zł za nowy skatepark w Gdyni (89 opinii)
- 3 Rodzinne atrakcje i parki rozrywki - jakie ceny, ile kosztuje zabawa? (30 opinii)
- 4 Biegiem i rowerem po lotnisku. I to legalnie (17 opinii)
- 5 Małżeństwo dookoła świata na rowerach (115 opinii)
- 6 Runmageddon drogi, ale wciąż popularny (38 opinii)
Aktywna babeczka. Jak ubrać się, by zimą uprawiać sport i nie zachorować
Zimą nie trzeba rezygnować z aktywności na świeżym powietrzu, ale należy pamiętać, by właściwie do takiego treningu się przygotować. W 15. odcinku cyklu "Aktywna babeczka" zajmiemy się ubiorem, który nie tylko nie będzie nas ograniczać, lecz także nie spowoduje ryzyka zachorowania. Dwa tygodnie temu radziliśmy, jak poprawnie korzystać z sauny. Natomiast 21 lutego podpowiemy, jak bezpiecznie zacząć uprawiać sport mimo nadwagi.
Zima a zdrowie
Często słyszymy o obawach i wątpliwościach związanych z wychodzeniem na zewnątrz przy bardzo niskich temperaturach. W kontekście podatności na infekcje, wbrew pozorom to nie mroźna zima jest najbardziej ryzykowną porą roku. Pod tym względem najgorsza jest wczesna wiosna i jesień. Gdy temperatura krąży wokół kilku stopni powyżej zera, zarazki budzą się do życia i licznie zbierają swoje żniwa. Uprawianie sportu zimą ma wiele zalet, a regularne przebywanie na zewnątrz w niskiej temperaturze hartuje nasze organizmy i sprawia, że stajemy się zdrowsi.
Wrażliwe miejsca
Podstawą komfortu przy uprawianiu sportu zimą jest odpowiednie ubranie. Niektóre miejsca naszego ciała są szczególnie narażone na przemarznięcie, a to może okazać się dla nas zgubne.
Niezależnie od dyscypliny sportu, jednym z najważniejszych elementów jest nakrycie głowy. Jak doskonale wiadomo, najwięcej ciepła tracimy właśnie tamtędy. W zależności od temperatury na zewnątrz i osobistych preferencji możemy wybierać spośród najróżniejszych czapek, chust i opasek na głowę.
Niezwykle ważne jest też okrycie okolicy kostek i ścięgien Achillesa. Są to miejsca nie tylko bardzo wrażliwe na zimno, lecz także podatne na kontuzje. Pod wpływem zimna ścięgna sztywnieją, przez co łatwo możemy je uszkodzić, a nawet zerwać. Leczenie kontuzji tego miejsca jest wyjątkowo czasochłonne i niewdzięczne, dlatego tym bardziej warto zapobiegać pojawieniu się tego typu problemów.
Moda czy wygoda?
W dobie popularności wszelkiego rodzaju aktywności fizycznej, coraz rzadziej musimy stawiać sobie pytanie o to, czy wolimy wyglądać dobrze, czy czuć się komfortowo. Nie trzeba już wybierać pomiędzy komfortem cieplnym a poczuciem stylu. Wystarczy wybrać się do sklepu ze specjalistyczną odzieżą, aby przekonać się, że możemy znaleźć coś dla siebie na każdą sportową okazję.
Na cebulkę
Popularną metodą na przetrwanie zimy w cieple jest ubieranie się warstwowo, na tak zwaną cebulkę. Nie chodzi jednak o to, aby założyć na siebie tyle warstw, ile tylko się da. Choć niekiedy trudno nam w to uwierzyć, przegrzanie się podczas zimowej aktywności jest tak samo prawdopodobne jak zmarznięcie, a co więcej, równie nieprzyjemne.
- Najczęściej tak bardzo staramy się ubrać ciepło na mroźne warunki, że przesadzamy z grubością naszego okrycia. Podczas wysiłku ciało bardzo się rozgrzewa, więc nie powinniśmy ubierać się tak, żeby było nam ciepło już po wyjściu z domu. Świetnie sprawdzi się tutaj kilka warstw różnej grubości odzieży termoaktywnej, gdyż zapewni nam to odpowiednią izolację cieplną, pozwoli odprowadzić nadmiar gromadzącego się na skórze potu, a w razie potrzeby możemy zdjąć jedną lub klika lekkich warstw - mówi Krzysztof Groth ze sklepu Snowshop.pl.
Ponadto ubranie się w więcej warstw niż to konieczne będzie krępowało nam ruchy i sprawi, że trening, który ma dać nam radość, zamieni się w męczarnię. Dotyczy to zarówno sportów całorocznych, jak i typowo zimowych aktywności, takich jak rodzinne wyjście na lodowisko.
- W początkowej fazie zabawy na lodzie możemy mieć na sobie dodatkowe warstwy odzieży, które łatwo można zdjąć i założyć, takie jak dodatkowy polar czy cieniutka kurtka rozpinana na zamek. Dolna część garderoby jest równie istotna. Zdecydowanie polecane są leginsy lub inne spodnie, które nie będą krępować nam ruchów. Odradzamy jeansy. Pamiętajmy również, aby odzież, w którą się ubieramy odprowadzała wilgoć na zewnątrz - pomoże nam to uchronić się od przeziębienia - radzi Marcin Międlarz ze szkółki łyżwiarskiej IceSkater.
Kluczem jest dobór odzieży z odpowiednich materiałów. Przy niskich temperaturach świetnie sprawdzi się odzież termoaktywna, produkowana pod kątem potrzeb osób aktywnych fizycznie. Warto zainwestować zwłaszcza w bieliznę tego rodzaju. Przestrzegamy jednocześnie przed używaniem odzieży bawełnianej, która po zapoceniu zamienia się w zimny, mokry kompres. Ważną kwestią jest też odpowiednie, bezpieczne obuwie.
- Do biegania zimą szczególnie polecamy buty trailowe z goretexem. W obuwiu tego typu stopa ani nie zmoknie, ani nie zmarznie. W śniegu dobrze sprawdzą się buty z agresywnym bieżnikiem. Możemy co prawda "złapać" trochę mokrego śniegu do wnętrza butów, ale lepsze to niż walka o utrzymanie równowagi! Pomocne mogą być także stuptuty, które uchronią nas przed przemoczeniem górnej części cholewki butów oraz skarpetek - mówi Daria Kuza ze sklepu 3athlete.
Ciepło-zimno
Gdy zbieramy się do wyjścia na rower czy bieganie a za oknem pogoda bardziej odstrasza, niż zachęca, zachowajmy - nomen omen - zimną krew. Choć kusi nas, żeby ubrać się jak najcieplej, musimy zdawać sobie sprawę z tego, że po wyjściu dość szybko się rozgrzejemy. Im mocniej zamierzamy trenować - biegać, jeździć na rowerze czy łyżwach - tym cieplej nam będzie, a co za tym idzie, tym mniej warstw będziemy potrzebowały. Jeśli wychodzimy z domu i ani przez chwilę nie mamy wrażenia, że jest nam chłodno, bardzo możliwe, że ubrałyśmy się zbyt ciepło. Idealna sytuacja jest wtedy, gdy przez pierwszych kilka minut jest nam nieco zimno, a po kolejnych kilku minutach już wcale o tym nie pamiętamy. Oczywiście w przypadku gdy wychodzimy na luźne bieganie w tempie konwersacyjnym czy na spokojną jazdę rowerem, będziemy potrzebować cieplejszego ubioru niż wtedy, gdy planujemy mocne interwały.
Nie rób drugiemu, co tobie niemiłe
Co ważne, wszystkie powyższe zasady dotyczą także ubierania dzieci. Najmłodsi zwykle garną się do aktywności fizycznej niezależnie od pory roku. Nie róbmy im krzywdy, ubierając je tak, aby ledwo mogły się ruszyć. Jeśli zamierzamy uprawiać sport razem z pociechą, nie ma potrzeby ubierania jej cieplej, niż my sami się ubieramy.
Dotychczas w cyklu:
- Jak zacząć trenować?
- Sposoby na wypracowanie idealnej sylwetki
- Czego nie powinno zabraknąć w torbie, którą zabieramy na trening?
- Na ćwiczenia do siłowni w rękawiczkach czy bez?
- Ćwiczenia na mięśnie brzucha
- Jak zmotywować się do treningów?
- Droga na skróty. Czy i kiedy sięgnąć po suplementy?
- Jak sprawdzić, czy właściwie trenujesz?
- Trenujemy pośladki. Pomogą przysiady
- Co wypada robić, a czego się wystrzegać w siłowni i fitness klubie?
- Który trening bardziej wydajny: solo, w duecie czy grupie?
- Czy trenować z muzyką w słuchawkach czy bez?
- Jak się poprawnie rozciągać przed i po zajęciach?
- Jak poprawnie korzystać z sauny?
- Joanna Skutkiewiczj.karjalainen@trojmiasto.pl
Miejsca
Opinie (23) 2 zablokowane
-
2019-02-09 11:52
Nie wyobrażam sobie, że w czasie trwania zimy przerywam treningi i nie biegam czy nie jeżdżę na rowerze. W życiu! Zaopatrzyłam się w specjalistyczne ubrania z more cycling i jak tylko pogoda na to pozwala jeżdżę na rowerze. Są wygodne i trzymają temperaturę. Nie krępują ruchów. Cena może nie jest niska, ale za to ubrania są dobrej jakości i widać, że posłużą długo.
- 1 3
-
2019-03-27 10:32
"Kluczem jest dobór odzieży z odpowiednich materiałów."
Z tym jak najbardziej się zgadzam. Zbyt dużo ludzi myśli, że mogą założyć swoje zwykłe ubrania i będzie im wygodnie biegać. Po to jest odzież sportowa, bo jest specjalnie dopasowana do aktywności. Jak biegam w chłodniejsze dni ubieram ubrania termoaktywne: legginsy i koszulkę cunazone z poliamidu. Myślę, że odzież termoaktywna jest bardzo niedoceniana.
- 0 0
-
2019-07-08 12:51
Pływanie
Dobrze, że z pływaniem takiego problemu nie ma i spokojnie na każdą porę roku ten sam zestaw: strój kąpielowy, klapki, okularki, czepek i ulubione kosmetyki od SBR Sports. Ja na pływanie jestem odpowiednio przygotowana, ponieważ na basenie jestem stałą bywalczynią.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.