Anna Szubielska w petanque zagrała pierwszy raz w 2013 roku. Cztery lata później reprezentowała Polskę na World Games we Wrocławiu.
archiwum prywatne
Petanque, czyli gra polegająca na rzucaniu metalowymi kulkami, to aktywność dla każdego, bez względu na wiek i poziom wytrenowania. - Spędzamy czas na świeżym powietrzu, integrujemy się i dobrze bawimy - mówi Anna Szubielska, która w tej dyscyplinie jest reprezentantką Polski. Wspólnie z klubem Gdańskie Boule zaprasza na bezpłatne treningi. To kolejna bohaterka cyklu Rusz się!. Poprzednio pisaliśmy o Magdzie Biegańskiej, a za dwa tygodnie zaprezentujemy Julię Łaszkiewicz i charytatywne treningi na molo na rzecz hospicjum dla dzieci.
Petanque to francuska gra narodowa, wywodząca się z Prowansji. Używa się do niej metalowych kul. Rozgrywka polega na zbijaniu kul przeciwnika i umieszczeniu własnych jak najbliżej małej kulki, zwanej "świnką". Gra odbywa się na pozbawionym trawy boisku zwanym boulodromem, a także na skwerach lub utwardzonych alejach. By wygrać, należy umieścić jak najwięcej swoich kul możliwie jak najbliżej wcześniej wyrzuconej "świnki".
TUTAJ SKONTAKTUJESZ SIĘ Z KLUBEM GDAŃSKIE BOULE
Do końca września, co czwartek o godz. 17:30 na boulodromie w Parku Reagana

Zajęcia odbywają się w ramach programu "Aktywuj się" sygnowanego przez Gdański Ośrodek Sportu. Po ich zakończeniu, każdy chętny może kontaktować się z klubem i we wspólnie uzgodnionym terminie, dołączyć na jeden z treningów, które odbywają się niezależnie także na Żabiance oraz na alejkach w Sopocie przy Grzybku Inhalacyjnym. Treningi trwają ok. 60-90 minut. Wystarczy zabrać ze sobą wygodny strój.
Jedną z osób, które prowadzą treningi jest Anna Szubielska, reprezentantka Polski, która wspólnie z Agnieszką Kupiec brała udział w ubiegłorocznych igrzyskach sportów nieolimpijskich World Games we Wrocławiu.
- To właśnie Agnieszka wciągnęła mnie w tę dyscyplinę w 2013 roku. Zaraziła mnie nią na studiach, gdy szukała partnerki do gry. Przyniosła kulki na uczelnie, zagrałyśmy na przerwie i spodobało mi się. Od treningu do treningu zaczęłam jeździć na turnieje. Razem z Agnieszką wygrałyśmy kwalifikacje na World Games i tak zostałam reprezentantką Polski. Ostatnio powołanie na mistrzostwa Europy kobiet we Francji otrzymała nasza klubowa koleżanka Agata Kulikowicz - mówi Szubielska.
Zobacz jak wygląda gra w boule.
Jak podkreśla, petanque nie wymaga szczególnych umiejętności. Sprzyja za to kontaktom towarzyskim - z rodziną, znajomymi, sąsiadami. Zasady gry nie są skomplikowane.
- Najlepsze w boule jest to, że to dyscyplina dla wszystkich. Nie musisz mieć nie wiadomo jakiej kondycji czy siły. Grać mogą seniorzy, dzieci - każdy, kto jest w stanie podnieść kulę i nią rzucić, a naprawdę nie jest ciężka. Można grać rekreacyjnie, można grać w turniejach. To sposób, aby spędzić czas na świeżym powietrzu i integrować się z innymi ludźmi, także międzypokoleniowo. Tutaj granica wieku się zaciera. W dodatku emocje, które towarzyszą rozgrywce, są naprawdę duże - mówi Szubielska.
Na treningach prowadzonych przez Gdańskie Boule zazwyczaj uczestniczy od kilku do kilkunastu osób. Zdarza się, że do gry podłączają się po prostu przechodnie.
- Wystarczy trochę krążeń, skłonów. Ważne, aby dobrze rozgrzać nadgarstki i ramiona, aby niczego nie nadwyrężyć - przypomina reprezentantka Polski.
Aby potrenować z Gdańskie Boule, nie trzeba mieć własnego sprzętu. Ci, którym gra się spodoba i będą chcieli zaopatrzyć się we własny, nie muszą wiele inwestować. Najprostszy zestaw w sieciowych sklepach sportowych to koszt 60-70 zł. Startując w oficjalnych zawodach, trzeba mieć już sprzęt z homologacją. Specjalnie wyważone kule dla bardziej zaawansowanych graczy to koszt od 300 do nawet 1000 zł.
- Oprócz zwykłych rozgrywek drużynowych oraz samej techniki rzutu kulą, istnieje też wiele ćwiczeń na pojedyncze elementy gry, na przykład różna parabola rzutu puenty i strzału, wkręcanie kuli, doklejanie się do kuli przeciwnika. Są wprowadzane, gdy gracz z czystej rekreacji chce wejść już na bardziej profesjonalny zawodniczy poziom sportowy oraz w miarę nabierania umiejętności, zawodnik poznaje i wykorzystuje coraz więcej elementów taktycznych. W dalszym etapie rozwoju zawodnika, prócz samej rozbudowanej techniki rzutów, niezmiernie istotne są również techniki mentalne. Nawet super umiejętności wyćwiczone na treningu nie przyniosą efektu, gdy nie poradzimy sobie w sytuacji stresowej jaką jest turniej wyjaśnia Szubielska.
- MARSZOBIEGI Z KAMILĄ KRZESKĄ
- ZUMBA Z ANNĄ CEGŁOWSKĄ
- SPACERY, MARSZOBIEGI, MORSOWANIE Z JAKUBEM KRZYŻAKIEM
- WYBIEGANKO Z ANNĄ TRĄBKĄ
- KETTLEBELL Z LECHEM KLEDZIKIEM
- TRENINGI OGÓLNOROZWOJOWE Z DAGMARĄ TARKOWSKĄ
- BIEGI PO KLIFACH Z MATEUSZEM KOLERĄ
- MORSOWANIE Z IGOREM JANIKIEM
- TRENING BIEGOWY Z ADAMEM BORKOWSKIM
- PAWEŁ MARCINKO ZAPRASZA NA NOCNE BIEGANIE Z WILKAMI I CZOŁÓWKAMI
- ALEKSANDRA KOBIELAK ZAPRASZA NA ZAJĘCIA Z FITNESSU
- MONIKA TRAN VAN O TAŃCU W ZUMBIE
- KAMIL SOŚNIAK ZACHĘCA DO BIEGANIA PO DZIELNICACH GDAŃSKA
- MAGDA KURPISZ-KASPRZAK I BIEGI Z PSAMI
- MAGDA "MANIA" I ANIMAL FLOW
- ADAM ZAGÓRSKI I TRENINGI NA MOLO I W TEATRZE LEŚNYM
- ANETA LECHMAN I PASJA DO PRACY PRZEŁOŻONA NA NORDIC WALKING
- PIOTR PRZYBYŁA, KTÓRY WIE, JAK ZAKRĘCIĆ FRISBEE
- ANIA PIECUNKO I JOGA NA PLAŻY
- EWELINA PATOLETA, MAMY I FITNESS Z WÓZKIEM
- BARTOSZ BANACH POKAZUJE JAK KORZYSTAĆ Z ROWERU
- PRZEMEK KĘPIŃSKI UCZY JAZDY NA ROLKACH
- MICHAŁ I ŁUKASZ RÓŻAŃSCY ZAKRĘCENI NA PUNKCIE MTB
- MAGDA BIEGAŃSKA I AKTYWNOŚĆ NA WÓZKU