- 1 Dużo weekendowych imprez dla aktywnych (3 opinie)
- 2 Rodzinne atrakcje i parki rozrywki - jakie ceny, ile kosztuje zabawa? (30 opinii)
- 3 1,2 mln zł za nowy skatepark w Gdyni (90 opinii)
- 4 Biegiem i rowerem po lotnisku. I to legalnie (17 opinii)
- 5 Małżeństwo dookoła świata na rowerach (115 opinii)
- 6 Runmageddon drogi, ale wciąż popularny (38 opinii)
Rusz się! Dawid Susicki i treningi kalisteniki street workout
W porze zimowej trenują w salkach do treningu funkcjonalnego w Energy Club, a przy sprzyjającej aurze na specjalnych placykach do street workout'u w Gdyni. Do wspólnych zajęć zaprasza Dawid Susicki. To kolejny bohater cyklu Rusz się! Poprzednio pisaliśmy o Paulinie Frankowskiej i Bartłomieju Barczaku oraz morsowaniu. 13 lutego przedstawimy Magdalenę Szczepańską i zajęcia Biegania Inkubator.
Sprawdź wszystkich bohaterów cyklu
Kalistenika to aktywność fizyczna polegająca na treningu siłowym opartym na ćwiczeniach z wykorzystaniem własnej masy ciała. Ma pozytywny wpływ na układ krwionośny człowieka oraz kształtuje mięśnie, równowagę, zwinność i koordynację. Wykorzystuje ją się m.in. w ramach treningu wojskowego oraz wychowania fizycznego w szkołach na całym świecie. Taka forma treningu zainteresowała Dawida Susickiego z Gdyni, który pasją postanowił zarazić innych.
- Do dyspozycji mamy cały kompleks siłowni, cross, krążki czy poręcze. Dzielimy trening na cztery warianty: siła, wytrzymałość, statyka i tzw. freestyle, więc wszyscy mamy pole do popisu. Bazujemy na podstawowych ćwiczeniach, jak pompki, mostki, brzuszki i przysiady. Z biegiem czasu możemy przystąpić do bardziej złożonych i zaawansowanych ćwiczeń, które jeszcze mocniej rozwijają nasze ciało. Te z kolei umożliwią przejście do trudniejszych elementów i "combosów" - mówi nam Dawid Susicki.
W okresie zimowym zajęcia odbywają się w salkach Energy Club, w których jest cała masa klatek do treningów funkcjonalnych. Z kolei wiosną, gdy temperatura wrośnie do 10-15 stopni Celcjusza, grupy wyjdą na powietrze, by próbować swoich sił w specjalnych placykach do street workout'u.
- Zaczynamy od rozgrzewki z góry do dołu. Wykorzystujemy nasze ciało i gumy do ćwiczeń, a następnie przechodzimy do głównego elementu zajęć. Im większa intensywność, tym lepiej dla naszej wytrzymałości. W zależności od dnia i planu treningowego dzielimy się na grupy zaawansowania. Początkujący zaczynają od tzw. bazy, by wyrobić wzorzec ruchu i żyć w zgodzie z naszym ciałem - dodaje mieszkaniec Gdyni.
Zajęcia w Energy Club prowadzone są w poniedziałki od godz. 21:15, we wtorki od 18:15 i czwartki od 19:15. Posiadacze karty multisport lub innych benefitów mają darmowy wstęp, w innym przypadku miesięczny koszt członkostwa wynosi 69 zł. Treningi zazwyczaj trwają od jednej do dwóch godzin. Grupa liczy około 15 osób w różnym wieku. Zainteresowani wybierają się również na wspólne morsowanie. Każdy jest mile widziany.
- Ograniczenia są tylko w naszej głowie. Spotykamy się w grupach od 14. do nawet 50. roku życia. Co ciekawe, przychodzą osoby, które nigdy wcześniej nie miały styczności ze sportem. Miło patrzy się, gdy czynią progres dzięki systematyce, która jest w tym najważniejsza. Nie ma rzeczy niemożliwych, a efektem mogą być wykonywane przez 40-latków "ludzkie flagi" - wyznaje.
Dawid jest certyfikowanym trenerem personalnym, a także prowadzi zajęcia w akademickim centrum sportu na Akademii Marynarki Wojennej, w której kończy zresztą studia. W Energy Club pracuje od dwóch lat. Co ciekawe, jeszcze jakiś czas temu historia mogłaby potoczyć się inaczej, gdyż nasz bohater wybierał siedzenie przed monitorem zamiast aktywnej formy spędzania czasu.
- W tle młodzieńczego życia pojawił się sport, który, delikatnie mówiąc, stał się ucieczką od gry na komputerze. Uczestniczyłem w mistrzostwach w Call of Duty, ale na pewnym etapie zacząłem dbać o swoje zdrowie. Chciałem trenować i być inny niż reszta. Z paczką trzech przyjaciół zaczęliśmy biegać, podciągać się i można powiedzieć, że wspólne wypady zaczęły kształtować mój młodzieńczy charakter. To była forma poprawy samopoczucia, złapania pewności siebie, co jest istotne dla ludzi w tym wieku. Z czasem zacząłem zarażać innych, działać w miastach, zbierać podpisy do projektów i rozwijać infrastrukturę w stronę budowy placyków do ćwiczeń. Dziś możemy na nich wspólnie ćwiczyć i to jedna z wartości dodanych do całej tej historii.
- MARSZOBIEGI Z KAMILĄ KRZESKĄ
- SPACERY, MARSZOBIEGI, MORSOWANIE Z JAKUBEM KRZYŻAKIEM
- WYBIEGANKO Z ANNĄ TRĄBKĄ
- KETTLEBELL Z LECHEM KLEDZIKIEM
- TRENINGI OGÓLNOROZWOJOWE Z DAGMARĄ TARKOWSKĄ
- BIEGI PO KLIFACH Z MATEUSZEM KOLERĄ
- MORSOWANIE Z IGOREM JANIKIEM
- TRENING BIEGOWY Z ADAMEM BORKOWSKIM
- PAWEŁ MARCINKO ZAPRASZA NA NOCNE BIEGANIE Z WILKAMI I CZOŁÓWKAMI
- ALEKSANDRA KOBIELAK ZAPRASZA NA ZAJĘCIA Z FITNESSU
- MONIKA TRAN VAN O TAŃCU W ZUMBIE
- KAMIL SOŚNIAK ZACHĘCA DO BIEGANIA PO DZIELNICACH GDAŃSKA
- MAGDA KURPISZ-KASPRZAK I BIEGI Z PSAMI
- MAGDA "MANIA" I ANIMAL FLOW
- ADAM ZAGÓRSKI I TRENINGI NA MOLO I W TEATRZE LEŚNYM
- ANETA LECHMAN I PASJA DO PRACY PRZEŁOŻONA NA NORDIC WALKING
- PIOTR PRZYBYŁA, KTÓRY WIE, JAK ZAKRĘCIĆ FRISBEE
- ANIA PIECUNKO I JOGA NA PLAŻY
- EWELINA PATOLETA, MAMY I FITNESS Z WÓZKIEM
- BARTOSZ BANACH POKAZUJE, JAK KORZYSTAĆ Z ROWERU
- PRZEMEK KĘPIŃSKI UCZY JAZDY NA ROLKACH
- MICHAŁ I ŁUKASZ RÓŻAŃSCY ZAKRĘCENI NA PUNKCIE MTB
- MAGDA BIEGAŃSKA I AKTYWNOŚĆ NA WÓZKU
- ANNA SZUBIELSKA I TRENINGI PETANQUE
- JULIA ŁASZKIEWICZ ĆWICZY I POMAGA HOSPICJUM
- WALDEMAR DUNAJSKI I TENIS STOŁOWY
- MONIKA DABKIEWICZ I DOJRZAŁE KOBIETY ĆWICZĄ
- KRZYSZTOF WALCZAK I NORDIC WALKING
- KATARZYNA KASZUBA-MIOTKE I TANIEC CELTYCKI
- WITOLD PODGÓRSKI I GDAŃSK POŁUDNIE NA START
- JACEK CZECZOT I ADAM ZAGÓRSKI POKAZUJĄ JAK BIEGAĆ
- KATARZYNA WOJTERA I ZAJĘCIA DLA KOBIET W CIĄŻY ORAZ Z DZIEĆMI
- GRZEGORZ SURLET I GIMNASTYKA DLA DOROSŁYCH
- ELŻBIETA KUCHARSKA I ZAJĘCIA JOGI
- GRZEGORZ BRANDT I BIEGI Z PRZESZKODAMI DLA DZIECI
- SYLWIA ROGIEWICZ I INDOOR CYCLING
- JAKUB POPŁAWSKI I TRENINGI "BIEGAM BO LUBIĘ"
- KARINA KOCIENIEWSKA I TANIEC NA WÓZKACH
- PRZEMYSŁAW TRAPKOWSKI i ZAJĘCIA Z XRUNNERS
- PAWEŁ GUTRAL UCZY JAK POKONAĆ STRES DZIĘKI JODZE
- ADAM ZAGÓRSKI I TRENINGI SOLDIER OCR
- IREK ŻAK I PLAŻOWE TRENINGI FUNKCJONALNE
- MAGDALENA SZELEZIŃSKA I ĆWICZENIA NORDIC WALKING
- MARTYNA RAKOCZY I TRENINGI SPRINTERSKIE
- KUBA GAWEŁ I HISTORYCZNA SZERMIERKA
- ANNA CEGŁOWSKA I DWA OBLICZA ZUMBY
- MARCIN OLSZEWSKI I HOKEJ PODWODNY
- ANDRZEJ MALKIEWICZ I JAPOŃSKA SZERMIERKA
- KATARZYNA WOJTERA I RODZINNE ZAJĘCIA "MAMA, TATA I JA"
- NATALIA WODYŃSKA-STOSIK. TRIMAMA BUDZI GDAŃSK
- IREK ŻAK I TRENINGI PRO CHALLENGE
- TOMASZ SZCZĘSNY I BIEGANIE PO KLIFACH
- MICHAŁ BOGDZIEWICZ I TRENINGI GRAVELONDO
- MARCIN KOTŁOWSKI I BIEGI PRZESZKODOWE OCR
- PAULINA FRANKOWSKA I BARTŁOMIEJ BARCZAK - MORSOWANIE I TRENINGI BIEGOWE
Miejsca
Opinie (9) 3 zablokowane
-
2020-01-30 08:08
(3)
Ja osobiście regularnie korzystam z miejsc do ćwiczeń na świeżym powietrzu. Ale takie akcje to bardziej insragramowe kółka wzajemnej adoracji. Litości... Mówimy o ćwiczeniach czy "ćficzeniach"-czyli pozowaniu do fotek(kalisteniki street workout madafaka ołpenspejs) i wstawianiu ich na media społecznościowe;) ?
- 6 11
-
2020-01-30 09:51
Widać są osoby, które z gimnastyki na trzepaku potrafią zrobić styl życia.
Pozdrowienia dla tych, którzy stritłorkałtują 'tylko' dla zdrowia i kondycji- 4 4
-
2020-01-30 11:12
!
Kopnij się w głowę człowieku
- 1 4
-
2020-01-31 21:45
zgadzam sie
Ja tez cwicze kalistenike - wystarczy ksiazka (filmiki na YT) i zapal. Cwiczyc mozna w domu - trzeba tylko jakis podstawowy drazek sobie kupic za cene 1 karnetu :)
A jak nie to na wiosne na placykach - i spotkacie sporo pozytywnych ludzi co tez cwicza...
Social media to w tym przypadku tylko niepotrzeby rozpraszacz i wzmacniacz proznosci...- 1 0
-
2020-01-30 13:02
Czego treningi a po Polsku (1)
- 9 3
-
2020-01-31 08:38
Ale że co ?
- 0 2
-
2020-01-30 13:03
A śledziem jedzie
- 3 1
-
2020-02-27 07:27
pakero
- 0 0
-
2020-04-02 21:06
uwielbiam takie miejsca i trenuje regularnie ale jak nikogo nie ma :/ Się krępuje normalnie. Nie żeby coś ale po prostu jakoś tak lubię sam dla siebie to robić. Umiem i te wygibasy typu stanie na rękach , na poręczach l-sit itp. Jakoś tak mam satysfakcję sam dla siebie. Z gołą klatą też nie chodzę :/
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.